Polecam obejrzeć cała prezentacje, bo takiego cringe’u to nawet nie ma w The Office.
Także ten tego, Tesla Cybertruck. Serio.
Zdjęcie: The Verge
Pickup kozak 
Cringe cringem, wyprzeda się w parę minut ¯_(ツ)_/¯
jeździłbym 
Nawet nie wiem czy to żart czy nie i nie wiem co o tym myslę
2 polubienia
Elon mówił, ze to jest spełnienie jego wizji. Jak się nie sprzeda to zrobi normalnego pickupa. Sam bym sobie kupił coś takiego. #ToughGuysCar a nie ‘mientkie fryty’
A na poważnie to jest dość specyficzny W każdym razie to jest piękno US. Fajnie, że team projektujący może spełniać swoje marzenia, pokazując światu wielkiego fucka. Mogą się inni z nich śmiać, ale to oni robią co chcą.
4 polubienia
mkbhd miał okazję już się nim pobawić
Tesla cyber truck is like a marmite, you love it or hate it 
Tak na marginesie troche przypomina Lockheed F-117, moze tez jest stealth 
2 polubienia
Powiem szczerze, ze jestem w szoku, że tak ciepło przyjmujecie tego trucka. Dla mnie (a jako właściciel Raptora jestem potencjalnym targetem) to jakaś makabra jest.
To auto wyglada, jak hmm… samochód XXI wieku zaprojektowany w latach 80-tych.
Moim zdaniem to dramat. Byłem w 100% przekonany, że Elon sobie jaja robi z nas.
Poza tym ten truck będzie ważył jakiś kosmos. Baterie + stal? Ja pierdziele. Nikt nie potrzebuje kuloodpornych szyb w pickupie.
Do tego z tego co widać, to wnętrze kompletnie spartańskie, brak schowków i możliwości zainstalowania sejfu (który choć mi jest niepotrzebny jest na południu szalenie popularny - do przewożenia broni)
Pytanie jest tez o instalacje orurowania i dodatkowego oświetlenia - nie bardzo widze jak zamontować sensowne racki, czy switche do nich.
Jestem bardzo zawiedziony. W porównaniu z Rivianem to jest dla mnie jakiś dramat.
Mam wrażenie, że gdyby to auto miało logo nie Tesli, a dajmy na to GMC, to wszyscy jechali by po nim jak po burej suce. A tak to och i ach.
I wielkość tez jest problemem. Nawet jak na amerykańskie pickupowe standardy, to auto jest chyba rozmiarów F250, a to się do lasu, w góry absolutnie nie nadaje.
Ja jestem w grupie 100% hate. I zastanawiam się, ilu wśród tych 100% love jest potencjalnych nabywcow, a ile głosów to diehardziarze Tesli z Indii.
7 polubień
Potencjalni nabywcy to gwiazdy rapu z zachodniego wybrzeża. Ich fury nigdy nie widziały lasu.
1 polubienie
Masz dużo racji. Mnie się to auto podoba, ale nie ze względów wizualnych, tylko jest ono dla mnie wirtualnym fuckiem w stronę hejterow. To jest firma Elona i on tym pokazuje - Tesla to ja. To było moje marzenie, wiec oto jest. W dodatku ma wspierającego Franza, który się nie boi sygnować tej makabryły swoim nazwiskiem.
Chętnie bym pojeździł, ale nigdy nie kupię, bo tez nie jestem targetem na jakiekolwiek pickupy.
3 polubienia
Moja teza jest taka, że nie wyrobili się z projektem i Musk stwierdził “dobra, ch** tam, coś wyspawamy z blachy”, stąd też szyby do których nie potrzeba linii produkcyjnej bo dotnie je każdy szklarz (coś jak w ciężarówkach dla wojska) i szpary między arkuszami blachy.
Z drugiej strony, może to prostu produkt dla jakiejś specyficznej gałęzi przemysłu. Po co komu karoseria z 9 mm blachy? KGHM chyba rozwijał projekt elektrycznego pickupa…
Ewentualnie nabraliśmy się na bait Muska.
1 polubienie
A moja hipoteza jest taka że chciał takie auto to se zrobił takie auto. Nad funkcjonalnością miotacze ognia też się ludzie rozwodzili i co? Dwie serie zeszły na pniu.
1 polubienie
Dokładnie tak, tym bardziej, że Elon mówił w wywiadach, że nie odżegnuje się od stworzenia ‘cywilnego’ pickupa. Jak ten się nie sprzeda, to zakładam, że nawet mają gotowy projekt.
W każdym razie zacząłbym się interesować innymi rzeczami - czasem potrzebnym na to, aby jakiekolwiek egzemplarze zjechały z linii produkcyjnej. Tutaj mówimy o Cybertrucku, a jeszcze model Y, ciężarówka i roadster nie zawitały pod strzechy.
Pomijam już to, że nie ma żadnego improvementu w bateriach nadal. Wciąż X to tylko max 500 km.
Wczoraj Tesla stracila 6% na gieldzie, wartosc netto Elona uszczuplila sie o 768 mln $ 
Postanowiłem zostać oficjalnie największym haterem Cybertrucka, bo uważam to za wielka kupę i dowód na to, że ludzie wyłączają mózgi jak coś Elon pokaże niezależnie od tego, czy to jest dobry produkt, czy nie. Mam zreszta już przygotowana dodatkowa listę pt „dlaczego Cybertruck jest fatalnym pickupem”, ale zostawię ja na później.
Natomiast coś innego przykuło moją uwagę. Te pieprzone krawędzie. Przy obecnych przepisach co do ochrony pieszych, kontrolowanych strefach zgniotu etc zacząłem się zastanawiać, czy taki kształt karoserii w ogóle jest legalny. Będę tego jeszcze szukał dalej, ale już pierwsze pół godziny dziś rano przyniosło mi taki rezultat. Postaram się jeszcze jakoś wieczorem albo w najbliższych dniach znaleźć coś więcej, bo moim zdaniem to auto w takiej formie nigdy nie zostanie dopuszczone do sprzedaży.
5.2. The external surface of vehicles shall not exhibit, directed outwards, any pointed or sharp parts or any projections of such shape, dimensions, direction or hardness as to be likely to increase the risk or seriousness of bodily injury to a person hit by the external surface or brushing against it in the event of a collision.
5.3. The external surface of vehicles shall not exhibit, directed outwards, any part likely to catch on pedestrians, cyclists or motor cyclists.
5.4. No protruding part of the external surface shall have a radius of curvature less than 2.5 mm. This requirement shall not apply to parts of the external surface which protrude less than 5 mm, but the outward facing angles of such parts shall be blunted, save where such parts protrude less than 1.5 mm
6 polubień
tak… ciekawe. Masz rację, nie wygląda to jak wóz, który jest specjalnie bezpieczny dla innych.
2 polubienia
To musi być trolling XD
Czołgi też nie są przyjazne pieszym. A podejrzewam że to ten sam target.
2 polubienia
A mnie się podoba. ale tylko z zewnątrz. Co prawda nie jestem targetem ale cieszy moje oko.
Wnętrze jest okropne. Bardzo lubię prostotę i nieskomplikowane kształty, ale kurde bez przesady.
No i nie lubię elektrycznych samochodów.
Dodatkowo brak lusterek a zamontowane kamery je imitujące to dla mnie trochę nadal głupota. Miałem raz przyjemność testowo przejechać się ciężarówka Mercedesa z właśnie takim systemem, i tak bardzo mi to nie spasowało.
Ale bryła spoko.