🥃 Whisky, wino, wódka | Alkohol

Ostatnio piłem jakiegoś Bourbona. Smakował jak bimber.

Ja najbardziej lubię szkocką z Islay. Ale chciałbym kiedyś mieć możliwość spróbowania wszystkich rodzajów, z różnych krajów i moc sobie je porównać :slight_smile:

Mnie (ostatnio) najbardziej podchodzą kukurydziane, przez ich słodki posmak (Old Oak, te klimaty).
A jak mam ochotę na coś innego, to jakoś irlandzie (generalizując) wchodzą mi lepiej niż szkockie.

Jako ciekawostkę dodam coś, co znalazłem dosłownie przed chwilą :slight_smile:

Muszę kiedyś spróbować amerykańskiej żytniej :slight_smile:

A przy okazji pytanie - wiecie, że Polacy też mają tradycję robienia alkoholu jak whisky (pod względem procesu) ? :smiley:
Aktualnie w Polsce jest tylko jeden znany mi producent - Szczecińska Wytwórnia Wódek „Starka”.

1 polubienie

Ja ostatnio od żony dostałem bourbon Maker’s Marks. Jest spoko, ale do Glenfiddicha 15 lub Aberloura 12 nie ma podjazdu :slight_smile:
Na jego korzyść przemawia fajny kubraczek w świątecznej edycji.

PS. @pawelorzech czemu dość często pionowe zdjęcia w telefonu przekręcają się w poziom na forum?

2 polubienia

To chyba jakaś personalna nienawiść w stosunku co do konkretnych uztykowników. Czytaj - nie mam pojęcia, też tak mam, nie tylko na forum.

2 polubienia

Tak, jak kiedyś urodzi mi się pierworodny syn to postąpię zgodnie z pradawną tradycją i zakopię w ogrodzie beczkę starki na jego wesele :slight_smile:

2 polubienia

Ja doczekam się potomka w styczniu, ale już się zastanawiam jaką butelkę z tego powodu sobie sprezentować :slight_smile:

A to z takich bliższych planów to w przyszłym roku mam trzydziestkę i plan jest taki żeby na trzydziestkę kupić sobie skrzynkę dobrej whisky starszej niż ja i później co dekadę otwierać kolejną butelkę :slight_smile:

O jaki fajny temat :slight_smile:
Co prawda dawno już Whisky nie miałem w ustach ale swego czasu byłem dosyć mocno wkręcony w temat starzonych alkoholi.
Mój ulubiony region to Islay, wszelkie Lagavulin , Talisker itp. to coś co uwielbiałem.
Później poszedłem w trochę inne klimaty, koniaki, armaniaki (polecam, te drugie ze względu na małą popularność, można bardzo stare kupić za rozsądne pieniądze). Rynek whisky jest pod tym względem mocno zepsuty, za duży popyt, produkcja nie daje rady, ceny robią się kosmiczne, zwłaszcza za Single Cask.

2 polubienia

O widzisz - tez mam 30-stkę w przyszłym roku. Kolejny powód, żeby kupić dobrą butelkę :slight_smile:
A co do aramaniaków to myślałem właśnie, żeby nabyć takowy z mojego rocznika :slight_smile:

@Damien @Tadek wracając jeszcze kamyków, trzeba szybko je myć, bo przynajmniej te z Duki z każdą kolejną szklaneczką stają się coraz bardziej rudawe.

@loockass, czterdziestoletnia whisky to już będzie spore wyzwanie dla mojego budżetu.

@Martin_Fox Z irlandzkich to piłem tylko Jamesona i Bushmills. Niby ta sama półka cenowa, ale bardziej podchodzi ten pierwszy. Jeśli chodzi o Szkocję, to najbardziej podchodzi mi Speyside. Choć najlepsza whisky jaką piłem w życiu to był Glen Garioch z Highland.

Zmieniając trunek i przenosząc się zdecydowanie na południe, to ostatnio przekonałem się do Metaksy. Podstawowe wersje mi nie podeszły, ale za to dwunastoletnia jest bardzo przyjemna.

3 polubienia

Moja świadoma przygoda z Whisky w sumie zaczęła się od Irlandzkiej i ta mi bardzo pasuje. Lubię ją za delikatny smak i za trzykrotną destylację oraz za to, że z co by nie było trucizny wybierają alkohol z najlepszej warstwy, przez co na drugi dzień pamiętasz tylko miłe wspomnienia, a nie walczysz z kacem gigantem. :smiley:

Z tego co mówili w Bushmills nie każda destylarnia tak robi, nawet z tych znanych i cenionych, a już na pewno żadna amerykańska.Taniej jest po porostu zlać cały kocioł niż wyciągać alkohol z odpowiedniej warstwy.

ok, też lubie próbowac rożnych nowych smaków, dopiero sie wkrecam :smiley:
Ze wzgledu na pandemię, znacie jakies sklepy wysylkowe z rudym trunkiem?

Poziom podstawowy: Lidl :slight_smile:
Poziom zaawansowany: Dom Whisky

3 polubienia

Dom whisky chyba najsensowniejszy :wink:

Zobaczcie co dziś ze sklepu wyniosłem. :sweat_smile:

6 polubień

Teraz jak otworzysz to Ci się farba do whisky wyleje. :rofl:

Udało się poluzować i zeszło bez strat w ludziach i alkoholu. :grin:

Hehe, kiedyś na prezent kupiłem fajną butelkę w Tesco i nie ściągnęli mi tego. Zorientowałem się w domu i trzeba było samemu popracować z narzędziami :wink:

2 polubienia