This. Islay - najlepszy region jeśli chodzi o Single Malt według mnie 
Btw. Lubię dodać czasami kilka kropel Angostury do czystej whisky. Jak akurat nie chce mi się robić/nie mam gotowego lodu do zrobienia Whisky Sour. A to, jeśli ktoś nigdy nie pił przepyszny koktajl na bazie whisky. Koniecznie z białkiem jajka
Whisky Sour 
Dymne, torfowe whisky
Marzy mi się wyprawa na Islay do tych pięknych destylarni
Gdybyście wiedzieli jaki zestaw dzisiaj pije to bym został spalony na stosie 
@Damien @Tadek kostki fajnie chłodzą, dodatkowo pod koniec nie masz wrażenia, że piszesz wodę o smaku whisky.
Ja uwielbiam Jamesona. Na tyle dobry, że można pić go na czysto. A jak żona zrobi z niego drinka, to nóż Ci w kieszeni się nie otwiera. 
A propos wódki, to przez wiele lat mi nie podchodziła, do czasu aż nie odkryłem Dworu Sieraków. Ich jarzębiaka wypiłem a la ruda.
Mi ostatnio bardzo podchodzi Speyside. Z mniej znanych destylarni mogę polecić Glen Moray, tylko ciężko powiedzieć że coś jest mniej znane jeśli jest dostępne w Tesco. Jak ktoś będzie miał możliwość spróbować Murray McDavid to też się nie zawiedzie.
Ja odkąd mieszkam w Czechach i pijam niewiele, jedyną wódką do której się uśmiecham i którą zawsze mam gdzieś w domu jest Belvedere.
Akurat Glen Moray jest dosc popularna w UK, troche tansza niz inne szkockie single malty ale bardzo dobra. Ja od siebie moge polecic jeszcze Glenmorangie. Co do wodki to bardzo przyjemna byla Miodula, z ostatnich jakie pilem.
Jeśli mówisz Speyside, to myślisz Aberlour, Balvenie, Glenfiddich, Macallan lub Singleton. Glen Moray, przynajmniej w Polsce, nie jest aż tak oczywistym wyborem. Co nie zmienia faktu, że w tym przedziale cenowym, jest to jedna z fajniejszych butelek.
Jeśli ktoś chciałby odwiedzić daleki wschód, to bardzo przyjemny jest Kavalan.
Co prawda to nie jest rum, ale mnie tez kusi zakup Captaina Morgana Gingerbread 
Czasami mam takie smakowe zachciewajki które purystów alkoholowych przyprawiają o palpitacje serca 
Na forum chyba takich nie ma, więc don’t worry
Trzy słowa: Krupnik Słony Karmel.
Nie było w ASDA a tam byłem na zakupach
Tego roku byłem na Szkocji i odwiedziłem dwie destylarnie whisky. Talisker i Glen Ord.
Dla kogoś kto się szkocką delektuje polecam taką wizytę w dowolnej destylarni aby jeszcze bardziej poczuć ten klimat.
Ogólnie przepadam za torfowym aromatem dlatego mam już swój kawałek ziemi na wyspie Islay, gdyż z każda kupioną butelką Laphroaiga dostaje się przysłowiowy paszport oraz akt własności skrawka wyspy islay.
Oto kilka zdjęć z degustacji oraz samych destylarni
Ja tu tylko na chwilę. Swego czasu miałem przygodę z Kapitanem Aleksem znanym także jako Aleksy Uchański. Jakoś tak wszechświat zadziałał, że spotkaliśmy się w Barcelonie. Jestem wieloletnim fanem Aleksa, jego opowieści o whisky i znajomości tematu. Okazało się, że Aleksy mnie też kojarzy z internetu, wywiązała się z tego wspaniała rozmowa i nie zapomnę jej nigdy. Natomiast o whisky… No właśnie byliśmy w Barcelonie i Aleksy stwierdził, że skoro już tutaj tak razem jesteśmy, to on chciałby mi coś pokazać co sprawi, że będę mężczyzną. I wtedy właśnie pojawił się przede mną Lagavulin. Jakiś “dobry”. Nie znam się. W każdym razie… No nie pamiętam kiedy tak ostatni raz płakałem. Było ciężko. Ale ostatecznie dałem radę. To była piękna chwila!
Ja gdy zaczynałem z whisky, kupiłem “lekkie” Aberlour 10yo. Początki były trudne, butelkę mam do teraz. Natomiast wkrótce potem, kupiłem Ardbega 10yo (niektórych odrzuca) i to było OLŚNIENIE. W życiu mi tak alkohol nie smakował, była słodka, przyjemna itp.
Zamiłowanie do Islay to cechy osobnicze
Byłem właśnie w tym roku w Szkocji, ale nie udało mi się zrobić żadnego touru po destylarniach. Jednym z moich marzeń jest zwiedzenie destylarni Laphroaig, bo to właśnie od tej whisky zaczęła się moja przygoda z tym trunkiem. A jak będę już na Islay to przy okazji Lagavulin i Ardbeg, czyli dumni, torfowi władcy
Tak z ciekawości - co wam bardziej podchodzi?
Brytyjskie (głownie szkockie) Whisky? Czy raczej Irlandzkie Whiskey? A może jednak amerykańskie Tennessee Whiskey lub Kentucky Whiskey (zwane też Bourbon) ? A może ktoś się lubuje w japońskich Whisky ?
Tak gwoli przypomnienia:
produkowane wyłącznie w Szkocji, w 100% ze słodu jęczmiennego (single malt) lub mieszane z whisky z innych zbóż (blended), dojrzewające w używanych, dębowych beczkach przynajmniej przez okres trzech lat.
produkowane w Irlandii wyłącznie z jęczmienia i jego słodu, dojrzewające przez co najmniej trzy lata. Inaczej niż szkockie whisky, w Irlandii whiskey podlega trzykrotnej destylacji.
produkowane w Japonii od 1924 roku. Whisky japońska odwzorowuje produkcję whisky szkockiej. Japońskie destylarnie produkują bardzo dużo blendów. Charakterystyczny jest fakt, że wszystkie whisky wchodzące w skład mieszanki pochodzą z jednej destylarni, zatem każda z destylarni produkuje bardzo zróżnicowaną whisky.
Według amerykańskiego prawa, zawartość kukurydzy użytej do produkcji bourbona musi być co najmniej 51 procentowa, a proces leżakowania musi być co najmniej dwuletni i odbywać się musi w smalonych od środka, świeżych dębowych beczkach.
Jest to whiskey bardzo podobna do bourbona. Zasadnicza różnica polega na procesie filtrowania. Tennessee Whiskey przepuszczana jest przez grubą warstwę węgla drzewnego wypalanego z cukrowego klonu (sugar-maple), dzięki czemu zyskuje właściwy aromat i kolor. Proces ten trwa przeważnie 10 dni.
Whiskey żytnia używana jest przeważnie jako jeden ze składników whiskey mieszanej i rzadko jest butelkowana jako ‘Straight Rye Whiskey’ (czysta whiskey żytnia). Żytnia whiskey musi być produkowana w co najmniej 51 procentach z żyta, destylowana do mniej niż 80 procent i przechowywana w nowych, osmalanych dębowych beczkach przez co najmniej 2 lata. Większość żytniej whiskey jest produkowana w stanach Indiana i Kentucky.
Jest to przodek bourbona, który rozwinął się dzięki obfitym dostawom kukurydzy. Jak sama nazwa wskazuje, kukurydza jest głównym składnikiem tej whiskey - melasa użyta do produkcji musi składać się w co najmniej 80 procentach z kukurydzy. W odróżnieniu od bourbona, Corn Whiskey nie musi dojrzewać w drewnianych beczkach. Jeśli kukurydziana whiskey ma być poddana procesowi dojrzewania musi się on odbywać albo w beczkach niesmalonych, albo w beczkach poprzednio używanych do leżakowania bourbona.
I dla ostrzeżenia
Amerykańska mieszana whiskey nie powinna być mylona z mieszaną whisky szkocką (blended Scottish whisky). Mieszana amerykańska whiskey zawiera tylko 20 procent amerykańskiej żytniej whiskey i bourbona. Pozostałe 80 procent stanowi masowo produkowany alkohol, co w rezultacie powoduje, że mieszana whiskey amerykańska jest bardzo tania.
Parowanie nadszarpnęło zawartość wielu butelek 
