Tak, ma to w premium. Ustawia się początek i koniec zadania. Wtedy zadanie pojawia się przez 4 dni w Today, i dopiero potem jest overdue.
Generalnie mam wrażenie, że TickTick ma praktycznie wszystko, co inne apki, jest tańszy w premium, a do tego ma unikalne feature’y jak Habits
jakby byly ankiety na forum to bym zrobil jaki nastepny menedzer zadan pojawi sie u prowadzecego 
i jak szybko to sie stanie
Od 156 dni, codziennie korzystam z Todoista. Korzystam razem z Wojtem i pewno to się szybko nie zmieni. Ale wkurza 
na pewno
Jedyną stałą jest zmienność!
Mam jeszcze jeden problem z Todoistem, który nie pozwala mi spokojnie spać (i nie patrzeć na Things z zazdrością):
Jak mam powracające zadanie w Todoist (np. Opublikuj podcast), a w nim mam sub-zadania, które są taką chechklistą. To jak przejdę przez checklistę i zrobię zadanie, to za tydzień ono wróci z zadaniami zaznaczonymi jako wykonane. Co jest tak GŁUPIE, że nie mam słów. Muszę każde z sub-zadań też ustawić na powracające. Mnie to tak wkurza.
No i w dalszym ciągu boli mnie też fakt, że nie ma due date i deadlineów. Więc jak wpada mi zadanie “zrób newsletter” to jak nie będę go robić to muszę to przesuwać zamiast zignorowania, bo deadline nie jest na dziś.
No… to jest głupie.
Ale… niestety, (poprawcie mnie jeśli się mylę) reminders.app ma to samo.
Jak tak was czytam to jestem szczęśliwym człowiekiem xDD niby programista, a nie mam żadnych reminders, to do apek, jedyne z czego korzystam to notatki, które i tak są raczej do zadań bieżących np.: robiłem remont i muszę kupić to, to i to. Uwielbiam na Windowsie sticky notes na które zerkam codziennie czy coś tam wpisałem. Poza tym wszystko notuje w kalendarzu synchronizowanym z narzeczoną
Nigdy nie umiałem tego używać, zarówno w formie cyfrowej jak i fizycznej. Za mało zorganizowane to dla mnie jest, fizyczne karteczki gubiłem gdzieś i nigdy nie robiłem tego co miałem na nich zapisane, cyfrowe są dla mnie zbyt nieogarnięte, ja to lubię mieć checklistę do odchaczania
A reminders.app czy coś podobnego to dla mnie po prostu checklista z możliwością ustawienia przypominajki/alarmu żebym o danym punkcie nie zapomniał.
Sticky notes używam tylko z pracy i do pracy. Mam jakieś daily czy spotkanie to piszę tam najważniejsze rzeczy i zadania czy coś do przegadania zapisuje zdaniami, które kasuje po wykonaniu xDD myślę, że mam po prostu za mało rzeczy na głowie, żeby szufladkować zadania 
Ja to minutek używam ipada i notatek - lepiej mi się pisze piórkiem i jakoś więcej w głowie zostaje, jak notatki na brudno robię „tradycyjnie” a później przepisuję na czysto 
TickTick
O ja też to ostatnio bo wprowadzili normalne nested tasks i mają najlepszy widok kalendarza i planowania zadań ever 
No właśnie kusicie tym TickTick… Sprawdzę czy to ma sens.
Zrobiłem szybkie rozeznanie i faktycznie, są powracające z subzadanami w TickTick, ale… nie ma sekcji w projektach (coś, do czego przyzwyczaiło mnie Things i Todoist). Oraz nie ma też due datesów takich jak Things. Więc wartość dla mnie niewielka. Może byłoby taniej, ale to nie jest jakiś ogromny argument w tym momencie
Due dates są w wersji premium. Ustalasz, ile trwać ma zadanie. Co znaczy, że nie ma sekcji w projektach?
To faktycznie wygląda bardzo fajnie. No nie ma czegoś takiego. Możesz sobie zrobić osobny projekt: Cykliczne albo jakoś to folderami rozwiązać. To są Things czy Todoist?
Todoist
Zamiast tworzyć dwóch zadań do wydarzenia, nie lepiej dodać dwa przypomnienia? Ja tak mam właśnie dla wszystkich wydarzeń, jedno przypomnienie tydzień przed (żeby był czas na ogarnięcie prezentów) i drugie już we właściwym dniu.
