Najgorzej.
Dzięki za polecenie zigbee2mqtt, uruchmiłem, na próbę zakupiłem czujnik otarcia od Aqara i żarówkę RGB Ikea, wszystko działa bez ich bramek, do tego błyskawicznie, bez chińskich czy innych obcych serwerów. Bajka. Kupię tego więcej 
Całość mam spięte do HomeBridge za pomocą wtyczki
Można w niej robić cuda, łącznie z parsowanie json.
Przykładowo mam podłączoną pralkę do gniazdka
tanie gniazdko ale przefleshowałem w niej firmware na popularną tasmotę, w konsekwencji mam w homebridge po mqtt wyżej wymienioną wtyczką, działają nawet pobory energi w aplikacji EVE.
Stworzyłem wirtualny czujnik że jeśli pobór wynosi 10W to włącza mi czujnik że pralka jest załączona, tak samo jak wyłączy, natywne powiadomienia w HomeKit czujników.
W planach to samo dla zmywarki, sprzętu RTV, naprawdę można stosunkowo tanim kosztem zbudować Smart Home.
4 polubienia
Heja,
Bawił się ktoś Google Nest Hub (normalnym, nie MAX). Fajne toto? Widziałem gdzieś za trochę ponad 100 ojro i tak sobie myślę że może pięknie jest wydać 100 ojro.
jak dla mnie to jest to bezużyteczne. Bawiłem się. Spędziłem z nim 2 dni i oddałem do sklepu. Fajnie odpowiada, pokazuje etc natomiast w moim setupie do niczego się to nie przydaje. Nawet w kuchni to bezużyteczne jest dla mnie.
Do Smart gadżetów mam ekosystem Apple. Nie znalazłem zastosowania u siebie, ale sam sprzęt - jakość wykonania spoko. Dość responsywny. Głośnik - hmm… lepszy trochę od pączka. Poza tym nic porywającego tam nie ma. Nawet jak chcesz jakiś potencjalnie przepis na tym wyświetlić - nie wiem, ja iPada do tego używam jak coś.
Dzięki. U mnie ma więcej sensu bo dom stoi na Google home 
Po prostu jak zobaczyłem że można to wyrwać za mniej niż normalny Google home to się zacząłem zastanawiać.
Tabletu dalej nie kupiłem 
1 polubienie
Wiesz to jest mega poprawne urządzenie, ale no właśnie… zero emocji to nawet grać dobrze nie umie. Tabletem tez nie jest. Ramka na zdjęcia? Nigdy nie używałem, ale to jest jakiś use case sensowny.
Słuchajcie, kupiłem smart włącznik IKEI. Chcę, żeby obsługiwał żarówkę Philips Hue w salonie. Z czym ją sparować? Ze Smartthings Hub czy Philips Hue Bridge?
Philips
Chuj, nie dało się xD
Podłączyłem za to do ST, ale uwaga! na appce na Samsungu wywalało jakiś błąd już po podłączeniu włącznika i nie mogłem ustawić funkcji żadnego przycisku. Na iPhonie nie było żadnego problemu…
Smart włączniki działają tak, ze włączają/wyłączają prąd i są raczej dedykowane do normalnych, niesmart żarówek. Czasem dzieją się dziwne rzeczy, jak się kombinuje z Hue/LIFX i smart włącznikiem, bo żarówka ma swój tryb on/off i jak się jej wyłączy prąd, to potrafi się coś rozpieprzyć i włączenie prądu nic nie daje albo na przykład żarówka się włącza ale nie pamięta w jakim kolorze i jasności się wyłączyła.
Dużo lepiej sprawdzają się do tego smart przyciski jak logitech pop, czy elgato eve button albo po prostu te od Hue. Wtedy prąd jest zawsze dostarczony, a przyciskiem włączasz / wyłączasz sceny/żarówki. Trzeba trochę pokombinować z umieszczeniem ich na ścianie i jakimś przyjemnym zamaskowaniem normalnego włącznika, ale to da najlepsze efekty.
To jest do ogarnięcia w bardzo prosty sposób na nieinteligentnych wyłącznikach/rozłącznikach, wystarczy wyjście przekaźnikowe z centrali alarmowej albo czujki.
Macał ktoś może takie włączniki do światła?
Trafiłem z przypadku, pachnie mi to chińszczyzną, ale przynajmniej jakoś wygląda
Nie dotykałem, ale widzę, że bez wysilania się zżynają z elgato i Koogeeka
Trzepie to pewnie jeden chińczyk i tylko nadruki robi inne. Wygląa że wszystkie trzy jadą przez Tuya.
Kolejne pytanie: robot odkurzacz.
Serce i rozum mówią Roomba. Portfel cicho przebąkuje coś o Xiaomi.
Może mnie ktoś przekonać że serce i rozum mają rację?
A może pomijam jakąś ultrafajną opcję?
Mam Xiaomi Roborock S5. W PL miałem Roombę 980. Xiaomi zjada tę Roombe 45x.
Wiem jedno. Nie ma sensu przepłacać do iRobota, chyba, że kupisz tego i9+ za prawie 7000 PLN. On jest kozak, bo nie wymaga żadnej obsługi pewnie przez miesiąc-dwa. Xiaomi raz na tydzień (jeździ codziennie) chce żeby mu wyczyścić dust bin, plus raz na miesiąc prosi o przetarcie sensorów.
Teraz wyszedł Roborock S6 i ma procesor 4-rdzeniowy co daje mu jeszcze więcej mocy dla algorytmów. S5 pod tym względem zjada Roombę na śniadanie (i7 też), natomiast S6 to już inna liga.
Edit:
Tego Xiaomi dostałem w sklepie jak się urządzałem w Singapurze bo zrobiłem zakupów za sporo dolków. Sam pewnie nigdy bym tego nie kupił, ale że za free to why not i powiem tak… gdyby nie to to nie byłoby mi dane zobaczyć jak bardzo to są zajebiste sprzęty tego Xiaomi. iRobot daje swoje marże bo był pierwszy, ma fajną nazwę, dobry marketing i ogólnie postrzegany jest jako Sexy… tak jak teraz Dyson… niby nic, ale ludzie jarzą pały na widok V11-tki. W każdym razie… Xiaomi to naprawdę fajna rzecz. Sam do domu w PL będę kupował też kolejnego Xiaomi na piętro bo powoli przymierzam się do powrotu… dom kończy się budować i trzeba trochę w nim pomieszkać 
5 polubień
Żadna Roomba poza tą, o której napisał @luke-g, nie ma dzisiaj sensu, a przy tej wspomnianej musisz mieć na uwadze, że jest bardziej bezobsługowa, ale sprząta nieco gorzej od 980 (może w kolejnych firmware to poprawią?). Jak chce się coś mającego być szanse minimalnie lepsze niż Xiaomi, to się kupuje topowe Neato, a nie Roombę. Najnowszy Xiaomi to 1s, ale jest też świetny Xiaomi Roborock S6, a i poprzedni model był już bardzo dobry.
1 polubienie
Roomba i9+ ponoć już sprząta dobrze w odróżnieniu od i7+, natomiast cena tak czy inaczej morduje. Osobiście uważam, że nie jest warty wydania ~4x więcej niż Roborock S5 / S6.
Ok. S6 dodane do listy na nowe mieszkanie. Przy okazji: miał ktoś okazję testować to:
Xiaomi Mi Handheld Vacuum Cleaner: https://www.alza.cz/xiaomi-mi-handheld-vacuum-cleaner-d5655102.htm
2 polubienia
Tego to nie wiem, ale w sumie jakby ktoś przetestował i dał cynę to byłoby cool.