🤓 Smart home

BOŻE.

2 polubienia

Tak z ciekawości zapytam, bo nie umiem sobie zracjonalizować tego zakupu - czy iot w jakiś istotny sposób zmieniło wasze życie? Wiem że to przednia zabawa, coś jak kolejka pico, ale jak już się pobawicie, to czy to całe iot daje wam coś istotnie więcej niż zwykły pilot do bramy garażowej czy włącznik na ścianie?

To jest jak z panelem prysznicowym w łazience - fajne na 2-3 razy a potem i tak korzysta się ze słuchawki na wężu…

1 polubienie

To jest przydatne moim zdaniem najbardziej wtedy jeżeli jesteś w stanie stworzyć automatykę. Tzn że rzeczy ze sobą gadają i reagują na czujniki i nie musisz uruchamiać wszystkiego ręcznie. Albo jednym przyciskiem robisz dużo rzeczy. Np chcesz obejrzeć film, więc naciskasz guzik czy wydajesz komendę i zamykają się rolety, światło przygasa, telewizor i Chromecast się uruchamiają. Wtedy to “dużo” zmienia. W innym przypadku to mogłyby być zwykłe rzeczy sterowane pilotami czy coś. Tak ja to widzę i w tym kierunku będę starał się iść. Dla mnie ma znaczenie jeszcze to żeby jak największą ilością rzeczy sterować albo z jednego miejsca lub z telefonu, który cały czas mam przy sobie. Sterowanie niektórymi rzeczami z daleka od domu to dla mnie też wartość dodana.

1 polubienie

Tak. Mogę Ci podać kilka konkretnych przykładów.

  1. Ze względu na to, ze mieszkam w lofcie stało się dla mnie ważne, żebym po raz trzeci nie spierdzielil się z moich schodów bez poręczy. Dlatego mam czujniki ruchu, które po zmroku włączają mi strip idący wzdłuż stopni, jeśli zbliżam się z jednej albo drugiej strony :wink:
  2. Przez kilka miesięcy w roku nie ma mnie w mieszkaniu, wiec co kilka tygodni przychodzi do mnie jedna dziewczyna, żeby je odświeżyć. Wpuszczam ja przez aplikacje na telefon i mam kamerę (spokojnie, ona wie, ze ta kamera tam jest i działa), wiec mogę na spokojnie sprawdzić w jakim stanie jest mieszkanie w każdej chwili.
  3. Bunga bunga. Nie po to zasuwamy z moja dziewczyna na siłownie, żeby czas łóżkowy spędzać jak Janusz z Grażyna po ciemku. Mam kilka fajnych scen, które dają super klimat bez walenia po oczach (uzywam do tego głównie ledow podklejanych pod krawędzią łóżka.
  4. Poranne wstawanie. Razem z budzikiem podgrzewa mi się woda na kawę. Takie niby nic, a robi wielka różnice. Załatwiane przez smart plug.
  5. Rolety. Mam bardzo wysokie okna (~6m) skierowane na zachód i czasem jest to cholernie męczące w lato po południu, a nie bardzo uśmiecha mi się zostawianie włączonej klimatyzacji na cały dzień, kiedy mnie nie ma. (nie mam możliwości zainstalowania homekitowej klimy)
    Mam ustawiony taki duperalek od elgato, który mi automatycznie zasuwa rolety, jak zrobi się w salonie za ciepło.
  6. NBA. - oglądam dużo koszykówki wieczorami, dlatego mam scenę do meczów, która podświetla mi ścianę wokół tv i pokój na bursztynowy kolor - testowałem wiele rozwiązań i to najmniej meczy oczy.
  7. Komary. Ze względu na klimat u mnie i okna skierowane z jednej strony na dość duży zbiornik wodny, a właściwie to na największy na Ziemi, czasem noce bywają męczące. Dlatego w komarointensywnych miesiącach mogę bez zlazenia na dół upewnić się, ze drzwi na taras są zamknięte.
  8. Taka głupia rzecz, jak sprawdzenie, czy światło jest wszędzie wyłączone bez wychodzenia z łóżka.
  9. Budzenie światłem i wyłączanie go po zaśnięciu. Przez kilka miesięcy w roku wstaje, jak jest ciemno. Bardzo przyjemnie budzić się nie w ciemnościach. Nie lubię tez zasypiać po ciemku - nie wiem czemu, ale czuje jakiś dyskomfort. Miło jest powiedzieć głośnikowi, żeby zgasił światło, jak już czuje, ze odpływam bez gimnastykowania się, żeby dosięgnąć switch.
  10. Najważniejsze: siku. Jak sobie w nocy chce iść do łazienki, to mi się elegancko podświetla strip przy podłodze, żebym się po drodze nie zabił. Tak sobie raz przypieprzylem w piszczel o łóżko, ze następnego dnia poleciałem do BestBuya i kupiłem niezbędne stripy i czujniki :stuck_out_tongue:

IoT król.
Wystarczy? :smiley:

5 polubień

Może jedna żarówka yeelight i google home mini to nie zbyt rozbudowany IoT, ale wyłączanie światła głosowo bez wstawania z łóżka jest tak wygodne :sweat_smile:

2 polubienia

Dobre. Sensowne. Jasno wytłumaczone. Spróbuj z ciemnozielonym podświetleniem (ad. 6)
ad.5 - apartament typu studio?

2 polubienia

Ciemnozielone pomieszczenie raczej nie będzie dobrze współgrało z bijącym na pomarańczowo telewizorem. Zreszta przeleciałem chyba, przez wszystkie kolory swego czasu.

Nie wiem co przez apartament typu studio rozumiesz. Pytasz, czy mam jeden pokój? Nie.

6 metrów wysokości okien sugeruje duże pomieszczenie z antresolą…

Studio = jeden pokój.
U mnie dół jest otwarty, biuro na gorze tez, ale sypialnia i garderoba to są osobne pomieszczenia.

1 polubienie

Zreszta jakie to ma w tym temacie znacznie? :smiley:

6 metrów rolety zdalnie sterowanej ma znaczenie :wink:

Nie 6. Po dwie są.

Ja pierdolę.,… nie da się tego inaczej skomentować. Kretyni normalnie

Mistrzostwo po prostu. A teraz pomysl, ze masz takich paręnaście i musisz zresetować wszystkie :slight_smile:

tak, dlatego, że konfigurujesz raz a potem nic nie włączasz tylko robi się to samo. Samo gaśnie, samo się zapala itd. Wygodne jak cholera i rozleniwia. Generalnie możesz wstać i włączyć lampkę ale to jest naprawdę bardzo przyjemne jak wchodzisz do domu po zmroku, a światła już się świecą w odpowiedniej scenerii… Poza tym to jest przykład świateł, ale dodaj do tego termostat w domu co sprowadza się do oszczędności. Abstrahując już jednak od nich to przede wszystkim wielka wygoda. Poza tym możesz sobie zdefiniować zespoły świateł, kolorów etc. Super sprawa.

1 polubienie

takie GE generalnie odstrasza ludzi. Serio. To jest bez nazwy po prostu… i ten spokojny uradowany głos lektora… turn off, turn on, turn off… siet… trzeba by to rozpisać na kartce żeby się nie pomylić.

1 polubienie

Podłącz sobie inteligentne gniazdko i ustaw sekwencję (☞゚∀゚)☞

1 polubienie

:clap:t2::clap:t2::clap:t2:

Obraz

1 polubienie


Nie ma za co ¯_(ツ)_/¯

2 polubienia