🤓 Smart home

Tak ale wszystko zależy od tego jak blisko masz taką grupę interwencyjną i czy kręcą się po okolicy bo jak siedzibę mają 10km od Ciebie i jedno auto na rejon to słabo, złodziej zdąży sobie kolacje zrobić i wynieść telewizor za nim oni przyjadą, alarm też nie jest moim priorytetem teraz, kable mogą być na przyszłość pytanie jak to przygotować na zaś.

Ok ale słyszę tylko jak na razie „można spiąć …” a konkretów żadnych co można spiąć :wink:

I nie zgadzam się z twierdzeniem że tylko zwykły alarm się nadaje, w tych rozwiązaniach różnica jest tylko w grupie interwencyjnej bo czy „zabawka” czy „profesjonalny” tak samo powiadomi Cie o zdarzeniu

@luke-g pewnie może zdradzić co ma

No właśnie nie zawsze. Co się stanie z “zabawkami” jak nie będzie prądu? Bo własne zasilanie awaryjne w alarmach to raczej standard.

1 polubienie

Zrobisz jak chcesz, nikt tu za ciebie nie bedzie wykonywał pracy domowej i podawał wszystkiego na tacy jeśli wejście na strone HA to zbyt duży wysiłek.

Drugie twierdzenie nie jest prawdziwe, bo żaden z systemów smart home jakie znam nie ma chociażby zaplanowanego zasilania awaryjnego tak dobrze jak każdy, nawet prosty system alarmowy (system alarmowy = system który deklaruje zgodność z normą na EN-50131 na dowolnym poziomie).

2 polubienia

Co tak się oburzasz ?!

Zresztą moje pytanie nie dotyczyło samego alarmu a wielu innych elementów a uczepiliście się tego alarmu na którym teraz mało mi zależy :slight_smile:

Żadne systemy smart nie działają na bateriach? :thinking:

Czujniki są, ale nie znam bramki bateryjnej.

Ja mam bramkę zainstalowaną na Synology, a to wszystko jest wpięte w szafie rack do dużego UPSa :slight_smile:

2 polubienia

Musisz po prostu poprowadzić dużo przewodów w miejsca, gdzie coś planujesz. Są systemy smart oparte na logicznych przewodach, ale mogą być zbyt drogie. Jeśli planujesz oprzeć się na zigbee, z-wave lub wifi to musisz skupić się na miejscach gdzie nie wystarczy bateria do zasilania.

Na przykład poprowadzić prąd do:

  • puszek rolet zewnętrznych w razie zakładania silnika (o tym nie pomyślałem)
  • na środek pokoi (sufit) lub narożnik gdybyś zakładał czujniki obecności (lifesmart lub aqara na dziś) zamiast lub jako dodatek do czujek ruchu
  • na dwór w miejsce bazy kosiarki
  • na dwór do oświetlenia
  • itd. Musisz wychwycić takie miejsca. Lepiej więcej niż za mało. Ja nawet zapomniałem o przewodzie do dzwonka :man_facepalming:

Osobiście mam zwykły alarm i moduł GSM. Nie wpiąłem tego w home assistant.

W posadzkę zalewałem też rury do odkurzacza centralnego, ale nigdy go nie zainstalowałem.
Możesz też włożyć do ściany kanał za tv gdybyś chciał powiesić tv i schować przewody.

Sprawują się dobrze. Mam od Nowodvorskiego szyny w kuchni, salonie i sypialni + lampy w przedpokoju i łazience. Nic się z nimi nie dzieje, instalacja była prosta, możliwość przekładania lamp bardzo sobie cenię.

My braliśmy lampy szynowe na żarówki GU10 bo nie byłem w stanie określić jakie dokładnie światło mi będzie pasowało. Skończyło się na tym, że w sypialni są żarówki o niskim natężeniu światła + bardzo ciepłej temperaturze barwowej, w kuchni zaś mocne, białe, lekko wpadające w zimne.

Generalnie nie chciałem inwestować w smart żarówki do miejsc gdzie zawsze będę miał białe światło, wolałem pokombinować z różnymi żarówkami.

Odpowiadając na pytania:

  1. U nas nie wygląda biurowo, ale styl mieszkania określiłbym jako skandynawski, może trochę japandi. Dużo bieli, czerni i drewna. Do stylu boho kompletnie by nie pasowały. A tak, pasują.
    Przy czym nasze założenie było takie, że np. w kuchni potrzebujemy dużo światła przy gotowaniu, w pozostałych pomieszczeniach przy np. sprzątaniu, ale światła sufitowe są raczej zgaszone. Wolę kilka świateł punktowych do robienia nastroju niż siedzieć przy zapalonym suficie.

  2. Ustawianie jest super bo praktycznie możesz je obracać 360° i koło 90° góra/dół. Jak potrzebujesz więcej światła to po prostu wrzucasz więcej punktów. Jest to na pewno bardziej elastyczne rozwiązanie niż żyrandol.

  3. Przy naszym założeniu, że te światła zawsze będą miały stałą temperaturę i jasność, po prostu pozakładaliśmy smart włączniki w ścianach. Na całe mieszkanie włączniki kosztowały mnie ~1000 zł + żarówki jakieś 300 zł. Gdybym tę samą ilość żarówek miał obskoczyć smart-żarówkami to nie zamknąłbym się w 4000 zł. Za różnicę wolałem sobie kupić Hue Go, Hue Iris, trochę smart taśm ledowych, jakieś żarówki Hue do lamp wolnostojących itd.

Czy moje rozwiązanie jest najlepsze? Nie sądzę, ale jest na pewno jednym z ekonomiczniejszych. Na poprzednim mieszkaniu miałem żarówki Hue w żyrandolu i koniec końców używałem tylko koloru białego + musiałem nauczyć domowników żeby nie wyłączali prądu. Do tego mieszkania może przyjechać moja mama, mogę ją zostawić samą i ogarnie sobie wszystko a dodatkowe automatyzacje (jak np. automatyczne włączanie światła w schowku czy garderobie po otwarciu drzwi) mogą sobie spokojnie egzystować bez ryzyka, że ktoś pstryknie niewłaściwy włącznik.

Pewna polska firma robi monitoring oparty o drony. Idea jest taka, ze dron szybciej dotrze na miejsce i moze sfilmowac wlamywacza czy ich wystraszy. Moze tez sprobowac zidentyfikowac czy alarm jest falszywy.
Tak sobie mysle, ze najszybciej na miejscu w domu bylby dron, ktory jest moj wlasny, i tam parkuje. I moglby sluzyc za moja prywatna grupe interwenycyjna “za darmo” (w mieszkaniu podobne zadanie moglby spelniac odkurzacz typu Roomba, te nowsze maja kamery - ale to tak przy okazji).
W zwiazku z tym rodzi sie pytanie, czy ktos juz cos takiego zrobil. Czyli prywatny dron (a moze nawet kilka?) jako element monitoringu.
Od razu nasuwa sie wiele rzeczy. Taki dron moglby np co jakis czas regularnie oblatywac okolice domu. Musialby sie doladowywac samodzielnie. Musialby rozrozniac pogode i w deszcz czy sniegu albo silnym mrozie raczej nie powinien latac. Garaz powinien miec ogrzewany. Powinien miec srodki odstraszajace, co najmniej glosnik, ale moze cos bardziej ofensywnego? (strzelanie do zlodzieja np. jakimis strzalkami z drona brzmi interesujaco, nieprawdaz? a moze po prostu jakis plyn trudno zmywalny jak do znaczenia banknotow?). Jak zabezpieczyc drona przed kradzieza, zestrzeleniem, warunkami pogodowymi.
No i najwazniejsze - pomysl laczy dwa super tematy, czyli Smart Home i drony

2 polubienia

Był koncept drona antywłamaniowego od popularnej firmy smarthome, lata wewnątrz mieszkania/domu. Ring to kiedyś reklamował ale nie widzę tego coś w ofercie.

Inne na zewnątrz to jest to dosyć popularny temat, łatwo to wygooglować.

@Damien posłuchaj co piszą inni - alarm to alarm. Co do powiadamiania o zdarzeniu to jak masz dużo czujników w domu to wiadomo, że coś Cię powiadomi, ale Ty chcesz mieć - syrenę alarmową, zasilanie zapasowe, połączenie kablowe i centralkę GSM bo co jeśli złodziej odetnie Ci wszystkie kable dochodzące do domu, w tym np nie będziesz miał internetu?

Chyba, że masz w planach backupowy internet na LTE właśnie i dużego UPSa do szafy rack. Jeśli nie to najlepsze rozwiązanie consumerowe z jednoczesnym systemem antysabotazowym daje Ci alarm. Każdy czujnik Smart możesz szybko oszukać lub zneutralizować a on sam raczej Cię o tym nie powiadomi. Każdy złodziej nieprofesjonalista przy próbie siłowego naruszenia zabezpieczenia alarmowego zmienia oporność układu i co za tym idzie wyzwala alarm świetlno-dźwiękowy, a nie ma lepszej grupy interwencyjnej niż sąsiedzi.

Edit:

Chyba, że mieszkasz na odludziu to polecam jakieś psy obronne.

1 polubienie

Ja tylko chciałem zaznaczyć że namawiam do położenia kabli a nie do zakupu alarmu, bo jest to tanie i zostawia otwartą furtkę na przyszłość, bo poźniej zostają trzy alternatywy:

a) alarm bezprzewodowy i wymiana wcale nie tanich baterii co kilka tygodni/miesięcy
b) rycie ścian przy którym patałachy* zawsze coś przewiercą
c) kable na wierzchu

'* patałachy - podchodziłem z szacunkiem i bez uprzedzeń do “budowlańców” ale budowa domu mnie z tego wyleczyła

5 polubień

Poza tym tryb bezprzewodowy to jest lipa - łatwo można zakłócić wszystko co działa na radio za kilkaset pln.

No tak ale zaklocony sygnał uruchumi alarm bo czujka raportuje, ze jest wszystko ok jezeli przestaje raportowac z jakiegokolwiek powodu centrala uruchamia alarm.

Idea drona technicznie fajna (zwlaszcza w połączeniu z jakimś AI który znajdowałby odstępstwa od ostatniego oblotu), ale legalowo może być ciężka. Na sam lot bez widoczniści drona potrzebujesz mieć papiery, a co dopiero na drony sterowane automatem.

I jeszcze to musiałby być drób (jebany słownik. DRON kurwa!) kamikaze, nokautujący złodzieja

3 polubienia

8 polubień

Czyli np czujki znalazły by się z własnym zasilaniem, a jak kolega luke mogę to zrobić na Synology :thinking:

Wifi chyba nie jest dobrym rozwiązaniem i z tego co tu czytałem najczęściej zigbee lub z-wave, pytanie teraz tylko jak często coś tam pada i trzeba szukać i zmieniać coś np w pluginach bo przestaje działać.

Co do alarmu żeby to zakończyć na obecnym etapie bo akurat to mnie najmniej interesuje z wszystkich zagadnień, kable jako takie i tak planowałem pod to, nie wykluczałem tego właśnie ze względu na opcje że nie będę później ryć ścian a jakoś alarm się dopasuje, bardziej chodzi mi o cały pakiet tych firm, nie chcę w obecnym momencie wchodzić w układ np. z „solidem” (i tak wiem jak zrobię na własną rękę to spierdole a oni to zrobią lepiej i prawidłowo) kable puszczę a nad alarmem zastanowię się później.

Pytanie teraz tylko czy nie mając wybranego systemu alarmowego każde kable będą ok.

Do czujek dwie zyły 0,5 mm² stykną, chyba wszystko takich używa.