📝 Programy do notowania

No to co teraz Notion czy Evernote?

2 polubienia

Już wydawało mi się, że po kilku latach jestem dogadany z Evernote tak, że rozumiemy się bez słów i akceptujemy swoje braki i wady.
Aż tu dzisiaj wpada na chatę Notion i robi zamieszanie.
No i znowu dzięki narzędziom do poprawiania produktywności, moja osobista produktywność w najbliższych dniach drastycznie spadnie, bo zamiast pracować będę testował, migrował, ulepszał :frowning:

Kurcze, na ten moment ten Notion wygląda genialnie!

2 polubienia

Jest nieużywalny na mobile i nie ma OCR. To tak w skrócie

4 polubienia

Notion to typowy przykład przerostu formy nad treścią, super jako firmowe wiki moze byc, do własnych notatek wiecej zabawy z tworzeniem niż pisaniem

3 polubienia

Akurat te wady są dla mnie pomijalne. Natomiast obawiam się o tą jego “kobyłowość”. Potestuję, ale może faktycznie nie ma się co na razie fascynować nowym kolegą i obrażać na Evernote :slight_smile:

Myślę, że w tym przypadku możesz pomyśleć o tym: https://cryptomator.org/ sam korzystam i jestem mega zadowolony, możliwość szyfrowania w cloud

Notion wprowadził plan free! Zastanawiam się, czy nie przerzucić już teraz swojego Evernote tam (premium kończy się za parę mcy), gdyż piękny i multiplatformowy <3

2 polubienia

… minęło wiele miesięcy - zmian nie widać. Nawet próbowałem (skoro znowu jestem na iPhone + MBP) z notatkami, żeby może było łatwiej, ale… Ale nie umiem. Już całkowicie wsiąkłem w Evernote. Liczba notatek zaczyna rosnąć powoli wykładniczo - wrzucam tam wszystko, do czego mogę chcieć referować w przyszłości.

Jestem pod wrażeniem, jak dobre jest to dalej narzędzie i jak, nawet w 2020, można w Evernote całkowicie wsiąknąć.

5 polubień

Słuchanie Cortexów czy innych Yes Wasów itd :slight_smile: jest super ale ma też skutki ubocze w postaci ciągłego szukania Złotego Graala produktywności (co oczywiście prowadzi do jej spadku :slight_smile: ).
Evernote używam od 5-6 lat i jestem mega zadowolony, dla mnie narzędzie prawie idealne. No ale nasłuchałem się o jego wadach, przestarzałości itp i zacząłem szukać, testować, kombinować. Oczywiście okazało się to stratą czasu w moim przypadku bo nic nie jest na ten moment w stanie zastąpić mi Evernote :slight_smile:

2 polubienia

Ja zastanawiam się nad przesiadką z Evernote do OneNote - te same funkcjonalności, multiplatformowość + web, za darmo

Ja próbowałem, ale layout i kompletnie inna filozofia tworzenia i organizowania notatek nie dla mnie.

Z tych powodów próbowałem OneNote. Wygląd mnie odstraszył. Zasady działania nie zrozumiałem. Na 2 tygodnie testowania miałem 3 błędy synchronizacji w tym raz wycięło mi notatki.
Za to na Evernote zauważyłem, że niektóre notatki mam „zepsute” - widzę na jednej notatce elementy z innej (najczęściej załącznik).
Teraz testuję Notion i na razie jestem przerażony jego ogromem. Ale działa sprawnie. Lepiej na www niż w aplikacji.

ja bede probowal czegs selfhosted. Placenie abonamentow mnie nie kreci

1 polubienie

Mam podobnie, jeśli chodzi o kolejne abonamenty. Staram się ograniczyć ich ilość bo mimo, że pojedynczo nie są drogie to w sumie dają dużą kwotę miesięcznie.

1 polubienie

Znalazłem coś ciekawego dla siebie (macOS/iOS only) - FS Notes. Otwartoźródłowa aplikacja z możliwością wyboru gdzie chcesz przechowywać notatki (mam je w iCloudzie, ale rozważam przeniesienie na Seafile jak się ich aplikacja ustabilizuje we wsparciu dla aplikacji Files). Do tego szyfrowanie notatek, motywy, tagi, foldery, bardzo dobry markdown, rysowanie diagramów (!), możliwość umieszczenia każdego pliku w notatkach (choć nie każdy ma opcję podglądu).

Niestety bez wad się nie obejdzie. Brak możliwości otwarcia załączników przez aplikację na iOS (trzeba wejść w Files i otworzyć folder FSNotes w iCloud Drive, tam wszystko będzie), do tego wysuwane hamburger menu dla iOS (ochydne, o ile na Androidzie to jakoś wygląda, tak na iOS to nie powinno ujrzeć światła dziennego). Do tego brak podglądu PDF w aplikacji na macOS też boli, ale to wszystko będzie można zaimplementować samemu i dać PR na githubie, albo zgłosić issue, więc jestem w stanie przeboleć te minusy, wiedząc, że albo ja albo ktoś inny kiedyś się zabierze za poprawianie tych problemów :smiley:

A ja właśnie zmigrowałem w Evernote do Google Keep :sweat_smile:

1 polubienie

A ja podziwiam ludzi, którzy potrafią używać programów do notowania.
Jak słucham @pawelorzech jak opowiada jak używa evernote to wiem, że ja nie potrafię w ten sposób - za mała regularność, próbowałem wielokrotnie różnych programów i kończy się na tym, że czegoś nie wrzucę, coś niby dodam ale zapomnę że mam i koniec końców i tak DDG da mi wynik, czasami mam coś zanotować, ale nie mogę w danej chwili bo np, prowadzę i za 3 minuty już zapominam o tym…

1 polubienie

Mam to samo. I mam też problem z używaniem rzeczy jak Nozbe czy Todoist. Po prostu nigdy się tej produktywności nie nauczę :smiley:

Aby to zdzialalo to musi stac sie nawykiem. Czyli trzeba pogodzic sie z faktem, ze dopoki nawyk sie nie utrwali, to sie bedzie o tym zapominac.

Osobna spawa to ulatwienie sobie zapisywania. Pamietam jak kiedys pokazywano w filmach np detektywa ktory chodzil z dyktafonem. Kluczowy jest sposob uzycia: naciskal przycisk i trzymal nacisniety tak dlugo jak mowil, nastepnie zwalnial przycisk i nagrywanie sie konczylo. Nie istnieje tego typu aplikacja na smartfony (glownie z powodu braku przyciskow), ktora dodatkowo nagrywalaby nawet przy wygaszonym i zablokowanym telefonie.
Pewne nadzieje pokladalem w zegarku z Android Watch, ale model ktory posiadam jest tak wolny, ze asystent Google jest nieuzywalny.

Być może, ale nie stać mnie na takie tracenie czasu - jak tego nie robię, to jestem w stanie zrobić 100% zaplanowanej na dzień pracy, jak próbuję zapisywać, to tracę na to tyle czasu, że wykonuję 50% co oznacza, że mam mniej pieniędzy na koncie na koniec miesiąca, co powiększa tylko frustrację i prowadzi do zarzucenia tego pomysłu i znienawidzenia kolejnej aplikacji :smiley:

reminders.app jako aplikacja GTD + calendar.app mi się sprawdzają, ale notowanie… jest nie dla mnie :smiley: