Ale jedno pozostaje bez zmian. Zebry jak dawały, tak dają ciała. Co nie zmienia faktu, że za trzecim razem to na miejscu Lions grałbym na remis.
Jakby ktoś jeszcze nie wiedział, co się stało:
2 polubienia
A jaki był dokładnie powód nie zaliczenia? Może ktoś wyjaśnić?
Liniowy musi się zgłosić do sędziego, żeby być “eligible to catch”. Sędzia źle zapamiętał/zintepretował numer liniowego, który się zgłosił. Uznano, że ten który złapał nie jest eligible, co jest ewidentnym błędem sędziego.
3 polubienia
No to mamy trailer:
BB przetrwał black monday, pytanie czy dotrwa do początku sezonu jako HC. Bo chyba na bank pożegna się z rolą GM w Pats.
1 polubienie
no rejczel, nigdy go nie lubiłem ale szacun na dzielni za to co zrobił ma 
Dokonało się:
The Patriots way is dead. Ciekawe kto przyjdzie w jego miejsce? Vrabel? Czy może zupełnie nowy “owoc” z zupełnie innego drzewa.
1 polubienie
Czyli jednak to samo drzewo:
1 polubienie
czyli nie będzie za dużej zmiany w NE. i dobrze nie lubiłem ich nigdy:)
Zobaczymy. Pytanie kto zostanie GM. Jeśli sam Kraft, to Pats po latach anomalii wracają do bycia pośmiewiskiem ligi.
Swoją drogą w kilkadziesiąt godzin odeszła stara gwardia: Pete w Seattle, Bill w NE i Nick w Alabamie. Zabawne jest jak ich drogi się przecinały.
i jak po wildcards?
moje pit to zal.pl albo zal.ru ale spodziewałem sie że tak będzie. KC i TB bardzo fajne mecze
zobaczymy co w weekend będzie:)
2 polubienia
To pomyśl jak teraz czują się w Philly. Najbardziej krewcy fani chcą zaorać wszystko.
Marzy mi się by po SB sięgnęli Lions lub TB. Zarówno dla Detroit jak i Bakera Mayfielda byłoby to piękna historia. Plus w tym drugim przypadku gigantyczny środkowy palec skierowany w stronę Colina Cowherda.
W AFC wszyscy tylko nie KC. Ale jeśli miałbym kogoś wybrać to Texans.
1 polubienie
U mnie maksimum stresu przed meczem z Texans. Ten sezon był bardzo satysfakcjonujący ale teraz startuje od nowa.
to fakt ten mecz musiał ich załamać, ale mecz pit był jeszcze gorszy dla fanów stalowych
1 polubienie
Tylko ten mecz? Chyba ostatnie 7. Ich bilans w tym czasie to 1:6.
Nie no, Eagles zaliczyli meltdown a Steelers wytargali ile mogli. To są nieporównane historie, nikt nie jest zaskoczony wynikiem Steelers. Zgadzam się tutaj z @Krsta
1 polubienie
ja jestem zaskoczony ze wogole wyszli do tego meczu, bo było mi wstyd jak to oglądałem, wiedziałem jak się skończy nawet spodziewałem się ze mogą żadnych punktów nie zdobyć, ale i tak był to totalny festiwal żenady.
natomiast orłów nie spodziewałem się że będzie tak źle, albo że TP zagrają tak dobrze:) dobra PHI zagrali bardzo bardzo źle jak w sumie sobie przypomnę, ale też ich nie lubię wiec jak to się kiedyś mawiało “jebać”
@vantroff mam podcast dla Ciebie:
1 polubienie
Już dodany gdy pojawiła się zapowiedź 