A nie mówił o tabletkach 10-20k? Je faktycznie można brać max 1 na tydzień
wczoraj do mnie dzwoni nasze biuro (mamy wirtualne bo nie było potrzeby normalnego) i mówią że paczka ktora do nasz przyszła idzie do utylizacji jak nie odbierzemy jej. to ok jade dzisiaj i co się dowiaduje ze to paczka z sądu z aktami do sprawy która się w kwietniu zaczęła (i mamy 2 miesiące na złożenie wyjaśnień albo dogadanie sie z strona skarżącą) odnośnie sprawy z zeszłego roku. mówie kurwa ale nie wysłaliście nam powiadomienia do tej paczki/przesyłki babka mówi wysłaliśmy, sprawdzam w mailach jest kurwa tylko wpadła do inne/other na outlooku i olałem jak większość maili z tego folderu.
KURWA
dzisiaj siedze z prawnikami i może sie uda wyprostować wszystko…
oczywiście moja wina i sie przyznaje ale kurwa chuj mnie strzela
Byc moze AI potrafi podpowiedziec jak napisac takiego maila, ktory z duzym prawdopodobienstwem trafi do spamu i doprowadzi do takiej sytuacji. Doskonala akcja do jakiegos filmu.
Podobna historia byla niedawno w F1. Andretti zostal zaproszony przez Liberty Media na spotkanie i nie dotarl, bo mu mail do spamu wpadl…
Analogicznie do robienia backupów,
rzekłbym że ludzie dzielą się na tych, co zaglądają do spamu i na tych, co będą zaglądać
U mnie to w miarę rutynowe działanie ‘na piątek’.
Ja wyleję trochę gorzkich na Allegro. 17 października złożyłem zamówienie, wartość zamówienia ~140pln.
Allegro sobie pod spodem zmieniło z mojej preferowanej opcji dostawy InPost/Paczkomaty na ich automat do odbioru paczek usytuowany nieopodal paczkomatu InPost. Cóż, pomyślałem, że pchają swoje gdzie się da.
20 października po zakupach zaszliśmy po paczkę, otworzyłem skrytkę via aplikacja Allegro, poprosiłem córkę by wyjęła paczkę i klops, mówi mi, że slot pusty, zerkam, faktycznie. Zgłosiłem szybko, że mam problem z przesyłką, że jej po prostu nie ma. Tutaj zaczyna się dziwnie. Dostałem z automatu odpowiedź, że napisali do sprzedawcy i ma albo zwrócić mi pieniądze albo przesłać jeszcze raz przesyłkę. Po chwili zastanowienia, WTF?, przecież nie trafiło powietrze do skrytki, paczka musiała być nadana ale kurier albo zgubił, abo pomylił sloty albo nie wiem co. Odczekałem 3 dni i wysmarowałem wiadomość (nikt się ze mną nawet nie kontaktował). Napisałem, że to dziwna praktyka ścigać firmę u której zakupiłem towar, że mi się to nie klei. Dostałem informację, że rozpatrują moją sprawę. Odczekałem kolejny tydzień i przypomniałem się. Kolejna wiadomość, że dalej weryfikują i mam czekać. Wczoraj już nie wytrzymałem i napisałem trochę dosadniej i mocniej. Pojawiła się informacja, że właśnie wystosowali wniosek o monitoring w momencie doręczenia paczki i dali mi 10 żetonów (zniżka 10pln) by zachować nasze dobre relacje (co mnie jeszcze bardziej wkurw**). No i tak, Allegro na razie umywa ręce, jestem ich klientem 20 lat, przelało się tam kupę kasy i nie potrafią podejść pro klient w kwocie 140pln… Dramat dla mnie, aż strach myśleć jakbym zamówił jakąś drogą elektronikę. Jedno jest pewne, więcej nie skorzystam z ich automatów do odbioru paczek. Mial ktoś podobne historię? 140pln to na razie nie były moje nerwy warte, ale ja tu już dla zasady sobie walczę z nimi
unikam ich automatow dla drozszych przesylek. Glownie dlatego ze mam dalej, ale mialem tez kilka przypadkow, ze nie dzialalo to sprawnie.
Jak mam smarta w cenie, to zawsze inPost, i nie zdazylo sie, aby mi sami zmienili rodzaj przesylki. Sprawdz w historii maili czy fatycznie tak sie stalo
ja miałem sytuację z kurierem allegro w tą sobotę. Zamówiłem słynne 20kg ryżu i jakieś przyprawy, makarony, dodatki z kuchni świata.
Dostawa w sobotę (współczuję Ci bratku, że musisz do mnie przyjeżdżać w sobotę ale ok, nie mój problem ja jestem na miejscu).
Dzwonek do furtki, biegnę. Dobiegłem, patrzę jedna paczka już wyjęta i na mnie czeka. Podnoszę - coś za lekka. Mówię, ze chyba powinna być jeszcze jedna
- a tak, tak jest chyba jeszcze jedna!
Jak wniosłem do domu to zacząłem analizować - cięższa paczka zostawiona na aucie chodź kurier ewidentnie wiedział, że i gdzie się znajduje. Lekką wystawił i czekał aż sobie wezmę z chodnika.
Na paczkach żadnej adnotacji 1/2, 2/2.
Ofc żadnego podpisu czy potwierdzenia odbioru paczki kodem.
Może moja nadinterpretacja ale systemy bezpieczeństwa najtrudniej wdrożyć w nowo powstałej, dużej logistyce. Najpierw robisz tak, żeby działało i to w miarę szybko.
2 - chłopaki na samochodach sprawdzają gdzie jest granica przyłapania/niezauważenia a gdzie się to wyda. Jak nie będzie kar to to się będzie tylko nasilać.
Ja miałem do czynienia z tą allegrową, nędzną podróbką paczkomatu tylko raz, jak robiłem zwrot towaru, i ten zwrot dotarł do sprzedawcy chyba po dwóch tygodniach od momentu włożenia paczki do skrytki. Wtedy podjąłem decyzję, żeby omijać tę usługę szerokim łukiem.
U m n ie zero problemów a dodatkowe losy dorzucają i drzewka sądzą []
U mnie, odpukać, też zero problemu.
- Moja podróżna przejściówka/adapter na wszystkie gniazdka świata został pokonany przez japońskie gniazdka A. Nie ma takiej opcji. Jest tylko z bolcem do uziemienia. (Na szczęście to Japonia więc kupiłem coś w 7-eleven. Odwiedziłem też Ankera i podstawowa ładowarka z 20W to jakieś 35zł).
- Airalo od momentu odpalenia działało jak gówno. Pół internetu, w tym Forum YWP nie działa. (Dopiero po kilkunastu godzinach wpadłem na to żeby spróbować przestawić ręcznie sieć z KDDI na Softbank i z Softbankiem działa jak złoto).
Mokre chusteczki dla dzieci, jaki to jest rak, niech ten co ich pakowanie wymyślił pierun trzaśnie, chyba jeszcze nie trafilo mi się wyjąć za pierwszym razem jednej, zawsze pól paczki się wyciąga albo wcale
Sprawdzę ale tu i tak zawsze problem jest i tak w tej pierwszej, otwierasz paczkę i chcesz wyjąć pierwszą i możesz tam kombinować a i tak nie złapiesz jednej tylko kilkanaście, jak już wyjmiesz jedną i niby kolejna już nie jest na płasko tylko wyduźdana to po niej często i tak kolejna nie wychodzi tylko urywa się i zaczynasz od początku.
mam tak samo:)
No to mamy przesrane.
Mnie wspominając o zamykaniu, które od razu się zamoczy i nie trzyma
Psy żyją za krótko. Niby 13 lat do dla goldena w dobrej formie to niezły wyczyn, ale nie spodziewałem się, że w niedzielę będzie jeszcze biegał, a od poniedziałku posypie się wszystko po kolei w takim tempie.
Najszczersze wyrazy współczucia.