Na szczęście będzie full refund, a ja dalej bez dobrego cofania (w kangoo lampa cofania to śmiech na forum sali), a te prawie by były na miejsce mocowania relingów…
Pierwszy raz takie coś z Chin Do tej pory (prawie) bez zarzutu
Pomyśl sobie o tym gościu, który zamówił 2 kółka do kluczy… Bo mi ciągle żal tego, co zamówił śrubeczki - pewnie jakieś specyficzne, potrzebne na już, a tu taki psikus
[EDIT] Refund już jest na koncie
i tak niemoge parkować na chodniku Yukon ma 2,8 tony sam z siebie, a limit jest 2,5.
i jest światełko w tunelu odnosnie Hummera - podobno zmieniło sie prawo i są inne limity jak ma sie elektyrka:)
ale nadal działa info od ziomka “pojebało cie!”
Ja kiedyś dostałem coś czego nie zamawiałem (ani niczego innego w tym czasie) i już mi się ciepło zrobiło jak pomyśłałem, że chińczykom drukarka zacięła się na moim adresie xD
To moja żona ostatnio dostała z allegro olejek CBD. Nie używamy nic takiego, nigdy nie kupowaliśmy. W zamówieniach na koncie brak śladów jakichkolwiek zamówień, bo od kiedy skasowali rodzinnego smarta to ja wszystko zamawiam.
Syn konkubiny miał kolegę na Discord. Poznał go zapewne wczoraj. Obiecał mu mnóstwo jakichś premium itemów do jakiejś gry. Podał mu więc numer telefonu a potem kilka razy kod autoryzacyjny do usługi “zapłać z T-Mobile”. Potem zrobił to samo na telefonie mojego syna. Potem poprosił swoją mamę (zwaną konkubiną) o jej telefon - szczęśliwie ona pokazała mu środkowy palec. Po chwili dostaliśmy SMSy z T-Mobile z informację, że pojawiły się wysokie koszty na numerach telefonów chłopaków.
Konstanty wygenerował 1000zł dodatkowych kosztów. Z tego co wiem żadnych itemów do gier nie dostał.
No experience bezcenny. Uspokajam konkubinę i mówię jej, że to naprawdę nie jest przesadnie wygórowana cena za naukę na całe życie (oby).
Konstanty ma 13 lat.