Temat przeniesiony (pierwszy post był usunięty).
Tylko telefon, słuchawki oraz klucze od mieszkania.
Od auta tylko jeśli mam zamiar jeździć.
Do pracy i szkoły czyli większości czasu, którego spędzam poza domem noszę:
Plecak zwykły, czarny z firmy VANS
W środku pendrive, airpodsy, długopis, guma airwaves fioletowa i mały scyzoryk. Do szkoły zabieram też MacBooka
W kieszeniach klucze do domu i samochodu na krótkiej smyczy, telefon z obudową spigen w której trzymam prawko, legitymację studencka i dowód osobisty i tyle. Portfela nie noszę
Telefon: Oneplus 5T
Słuchawki: Jabra Elite 65T
Zegarek: najczęściej któryś G-Shock
Fitibt Charge 2
Torba: Millican The Mavericks Bowden The Camera Messenger Bag
A w torbie:
Okulary przeciwsłoneczne
Ze dwie szmatki mikrofazowe do okularów
Notatnik A5 Brunnen
Pióro LAMY Safari / pióro kulkowe Xiaomi / flamaster do CD
Portfel Secrid cardprotector
Klucze z karabinkiem Leatherman
Nóż Leatherman Crater C33
Baseus pouch z ibuprofenem i paroma innymi rzeczami
Ładowarka OnePlus Dash charge
Dwie kompaktowe torby na zakupy z Rossmana
Dwa siatkowe woreczki na warzywa/owoce
Peleryna przeciwdeszczowa za 2 zeta
• w lewej kieszeni od spodni holder na karty (nie używam gotówki)
• w prawej kieszeni od spodni sam telefon
• w tylnej kieszeni klucze od domu
więcej mi nie potrzebne
Nigdy z tyłu nie noszę kluczy, zawsze zapomnę i jak siadam jest nieprzyjemnie.
Prawa telefon, lewa klucze, portfel w wewnętrznej kieszeni kurtki.
Jeśli mam kurtkę lub bluzę to klucze tam, ale z 4 kieszeni w spodniach klucze mają priorytet na dupie przy siadaniu nie przeszkadzają, może dlatego że są tam raptem 2 i Tille przypięty.
OnePlus 6
Słuchawki
Klucze do pokoju
I od niedawna Amazfit Pace
A na zajęcia dochodzi 1 zeszyt i masa długopisów
Jestem nudny.
Apple Watch
iPhone X
Plecak Xiaomi Mi City Urban
W Plecaku:
- AirPods
- Kabelek Lightning
- Kabelek do ładowania AW
W kieszeniach klucze, portfel, telefon.
W plecaku:
słuchawki bluetooth (jakieś pchełki Creative z kabelkiem w okół karku), ładowarka, kabelek USB C, kabelek micro-USB i ostatnio kabelek do ładowania Mi Banda 4
Przeczytałem “prawicowy badge” XD
Wow, nieźle jesteście zaopatrzeni. Ja od kiedy pracuje full time noszę ze sobą tylko telefon, klucze, kluczyki od samochodu, a w plecaku firmowy laptop i butelka na wodę
Ok, to lecę.
W kieszeniach
-telefon Huawei Mate 20 pro, od niedawna w pokrowcu, w którym mam dowód I prawo jazdy
-klucze do domu, ale w sumie je często wrzucam do schowka w aucie
-klucze do auta
W plecaku, który prawie zawsze biorę że sobą
-trochę leków pierwszej potrzeby
-ładowarki
-pieczątki
-wizytówki
-scyzoryk
-iPad że smart keyboard
-apple pencil
-słuchawki Redmi Airdots a od dzisiaj Sennheiser-hd-4-50-btnc
-maseczka do resuscytacji i rękawiczki (od kiedy ratowałem topielca na mazurach i nie miałem maski ambu, kupiłem 6, do aut i dla żony i rodziców)
-Kindle
-powerbank
-butelka Brita
Plecak jest dość ciężki, ale jak na tyle rzeczy to nie jakoś strasznie, a ja poruszam się głównie autem.
Widzę, że wpisy stają się coraz ciekawsze, więc może podzielę się swoim, który wśród znajomych uważany jest za nietypowy, a jednocześnie na prawie każdej imprezie pada hasło “boli cię głowa/ząb? Kruszynka ma lek”, podobnie z rozładowanymi telefonami. (Kruszynka to nick, który sam sobie wymyśliłem, jestem bardzo wysoki i wielki.)
Lato/wyjścia dłuższe niż do pobliskiego sklepu z raportówką, zdjęcie poniżej.
W kieszeni spodni klucze z multitoolem. A w torbie:
- komórka
- portfel
- e-papieros (box 2x aku, czyli niemały)
- powerbank slim 10 mAh (z ładowaniem bezprzewodowym) i kabel
- tablet 8"
- słuchawki
- dezodorant (w kulce)
- chusteczki higieniczne
- ibuprofen/trometamol
- pendrive
Zacząłem nosić (inną) raportówkę gdy prowadziłem firmę, wtedy miałem ją na jakieś bieżące dokumenty typu faktury, na gotówkę, papierosy i zapalniczkę (nie chciałem tzw. nerki ani saszetki) oraz kilka powyższych bez tabletu i tak się przyzwyczaiłem. Z firmy zrezygnowałem na rzecz pracy zdalnej, a przyzwyczajenie zostało, zastąpiłem papiery tabletem, papierosy epapierosem, doszedł m.in. powerbank. Tablet służy mi do grania w Ingress oraz mam na nim zainstalowane apki rekreacyjne, w tym większość komunikatorów, a na telefonie tylko najważniejsze. Gdy jestem zajęty lub czasem gdy odpoczywam, ignoruję powiadomienia z tabletu.
Gdy zakładam kurtkę, zdarza mi się rezygnować z tabletu i/lub powerbanku (w zależności od potrzeb i od kurtki), resztę wrzucam do kieszeni. Ale na większe imprezy/dłuższe wyjścia idę i tak z raportówką. Noszę ją w ręce bez paska, ale pasek czasem się przydaje, gdy potrzebuję obu rąk. Poza tym pasek chowam w jednej z przegród. Raportówka ma wielkość o kilka cm większą od formatu A5 i przyznaję, że z całym “załadunkiem” jest nieco wypchana, ale mi to nie przeszkadza. Wyćwiczyłem w sobie zawsze trzymanie jej przy sobie. Jest nieco większa niż tablet 8", więc wystarczająco mała.
Mogę przesłać zdjęcie całego “ekwipunku”, ale przed latem planuję nowy tablet i nowe słuchawki bluetooth (takie z kablem na szyję, nie przepadam za pchełkami), to może wtedy.
Mate 20 Lite
WH-CH400
Mi Band 4
Portfel kupiony w chińskim centrum za pierwszą w życiu wypłatę, a w nim karty, dokumenty i awaryjne drobne
ktoś mnie pytał o klucze w kieszeni z tylu i czy to nie jest nie wygodne, ale jak czytam ile co niektórzy noszą przy sobie to się zastanawiam czy serio to wszystko jest tak potrzebne? te wszystkie multitoole i inne bajery? normalnie jak byście się szykowali na dzień zagłady, żeby mieć w razie co rzeczy do przetrwania
Zazwyczaj noszę dużo więcej rzeczy, ale psychiczny dyskomfort odczuwam jak nie mam ze sobą zegarka, telefonu, portfela i chusteczek.
Uwaga: telefon w prawej kieszeni, klucze (razem z fizycznym kluczem 2FA) + słuchawki w lewej (na kablu, earpodsy). Nie noszę gotówki, nie noszę portfela, nie noszę dowodu, niczego takiego.
That’s it. That’s the tweet. Mogę dodać do tego, że w każdej kurtce mam: chusteczki antybakteryjne, żel antybakteryjny, chusteczki takie zwykłe i gumy do żucia. Natomiast mogę bez tego wyjść z domu (chociaż teraz - z racji temperatur, raczej nie wychodzę, więc można powiedzieć, że noszę to też codziennie).
W przypadku kiedy idę do pracy mam ze sobą też plecak, z jedzeniem, komputerem, powerbankiem, kabelkami i jeszcze większą liczbą chusteczek i żeli antybakteryjnych, ale mogę sobie bez tego spokojnie poradzić, gdybym nie chodził do biura.
Na pewno codziennie bez wyjątku:
-
iPhone 11 Pro
-
Apple Watch 5
-
etui na karty + dwa losowe banknoty na zapas
-
pęk kluczy + karta do fabryki // w dni robocze
-
obrączka
-
Bose QC35/B&O Beoplay H5/AirPods
- czasem książka/Kindle - zależy, czy coś aktualnie czytam, nigdy nie noszę na zapas
z rzadka noszę plecak TNF, a jeśli już to pusty, kiedyś nosiłem w nim butelkę z wodą, scyzoryk, jakieś powerbanki czy inne kable, ale telefonu ładować już w dzień nie muszę, wodę mam w pracy, scyzoryk nie przydał mi się nigdy w życiu poza okazjami, gdzie i tak znalazłbym inne narzędzie…
w sumie częściej zamiast plecaka wybieram saszetę, ale możnaby ją równie dobrze zaliczyć jako mały plecak, tyle w sobie mieści…