Wyłączyłem pierwszego dnia po zakupie.
Dlaczego? Bo jak będę chciał coś sprawdzić ba ekranie, to po telefon sięgnę i go sobie odblokuję.
Na watchu też wyłączyłem - walczę o każdy procent baterii.
Tryby czuwania - mam ustawiony tryb nie przeszkadzać od 20:50 do budzika (do 08:15 jeżeli tego dnia nie ma budzika). Dodatkowo automatyzacja: jak włączam tryb nie przeszkadzać, to uruchamia się oszczędzanie energii.
Kto co lubi. Ja mam włączone, czasem jak rzucam okiem to korzystam z zegarka. Ile procent? Ciężko powiedzieć. 2-4% w skali dnia? Nie mieszkam w dźungli i źródło energii mam zazwyczaj pod ręką więc “wali mnie to”. W zegarku nie używam AoD.
Czy wypala? Ciężko powiedzieć. Raczej średnio, w Androidach używam tego od wielu lat i nie zauważam wypalenia.
A ja wprost przeciwnie. Zegarek AOD włączony (ale ilość powiadomień mocno ograniczona), a telefon AOD wyłączony, wyłączone rozświetlanie ekranu po podniesieniu (muszę tąpnąć ekran) i do tego ustawione tryby skupienia- staram się jak mogę ograniczyć patrzenie na telefon
w AW5 używałem nonstop i po niecałych dwóch latach mi się wypalił lekko ekran, ale miałem jeden i ten sam watch face przez cały okres używania
podlegało wymianie gwarancyjnej, dostałem nową kopertę
w Ultra2 mam shortcut do AOD pod action buttonem + automatyzacje włączające AOD podczas workoutu, więc mi raczej wypalenie nie grozi, bo korzystam z niego pewnie przez 1-2% czasu → łatwość włączania i wyłączania jednym kliknięciem pomaga
na telefonie to pare % w ciągu dnia, ale biorąc pod uwagę, że jak telefon jest obrócony twarzą do biurka lub w kieszeni, to ekran nawet AOD się wygasza całkowicie, te procenty mogą się różnić u każdego
Tak samo podłączony do CarPlaya ekran wyłącza się mimo AOD
dla Watcha z tego co pamiętam na AW5 również zabierało kilka procent więcej w ciągu dnia, na Ultra nie sprawdzałem
Mam wyłączone i always on, i ten tryb stojakowy.
Wyłączyłem, bo nie potrzebuje pierwszego i nigdy nie pomyślałem, że fajnie byłoby to mieć, a drugi mnie denerwował.
Ale jak ktoś wyłącza z jakichś technologicznych powodów, żeby coś tam zaoszczędzić, to należy z nich szydzić tak samo, jak z tych, co wyłączających cellular albo Bluetooth/WiFi 
Wyłączyłem w telefonienpo3 dniach. Co spojrzałem na telefon to chciałem go wygasić 
I dzieje się to zaledwie trzy dni po tym 
Pszypadek?
No to unia będzie zacofana nie tylko pod względem teologii zielonych, samochodów, ale nawet telefony będzie miała gorsze ¯_(ツ)_/¯
Mam nadzieję że ironia, bo przecież wiadomo że bylibyśmy technologicznie w 2080 roku już gdyby ta wstrętna Unia przestała ograniczać Corporate greed
Najlepiej rozwijać się wyzyskując innych. Przyznanie się do tego przychodzi takim krajom bardzo trudno…
Jak nie będzie asystenta po polsku to nowe ikonki mi wystarczą. Jak pewnie większości.
Ja się zastanawiam, na jakiej zasadzie iPhone Mirroring czy SharePlay Screen Sharing podchodzą pod DMA.
Ja myślę, że to bardziej chodzi o to, że unia już znajdzie powód, że coś podchodzi i się znowu przypier…., więc na wszelki wypadek nie będziemy dodawać nic.
Ze swojej natury, big tech jest przeciwny wszelkim regulacjom bo chciałby swobodnie pasożytować, bez żadnej kontroli, nad wszystkimi aspektami życia. EU w tym przeszkadza, więc EU będzie przez big tech przedstawiane jako bloker postępu, propagator zacofania itd.
Facebook się tak strasznie odgrażał, że Threads nie wejdą do EU bo regulacje zabijają idee. 5 miesiecy później Threads jest obecne w EU, tyle że musi się stosować do regulacji.
Apple kreuje się na super-secure, user-friendly etc korpo, gdzie w paru przypadkach wyszło szydło z worka (jak choćby przy trackowaniu lokalizacji). No ale trzeba użyć siły marketingu żeby pokazać ludziom jakie to EU złe bo przecież niewinne Apple/Google/Microsoft/Meta chce dla użytkowników tylko wiecznego dobra, radości i usług mlekiem i miodem płynących a to wstrętne EU nie daje.
PS: USA też złe:
PS2: polecam techspresso.cafe, zwłaszcza jak ma się dzieci to warto poczytać jak Microsoft i Google wychowują sobie nowe pokolenia użytkowników już od przedszkola.
Podcast też zacny, ale słuchalny na 2.0. Przy 1.5 czuje się jakbym był na 1.0.
A Samsung (i chwilę później Google) potrafił? Bawię się w Tab S9 tym AI od jakiegoś czasu i jest świetne, szczególnie podsumowywanie stron www.
To nawet nie jest problem tylko big techów, tylko ogólnie spółek akcyjnych, które muszą generować bez przerwy wzrosty żeby zadowolić swoich akcjonariuszy. A każde regulacje utrudniają generowanie wzrostu. Niby rodzaj spółki tworzony przez ludzi dla ludzi, a twór najmniej ludzki ze wszystkich.
So much this 
Dokładnie tak. Neoliberalizm, czy też kapitalizm bez obostrzeń, z definicji musi prowadzić do monopolu. Monopol jest zły dla klienta, człowieka, użytkownika.
Ale jak widać wystarczy skierować dział PR w kierunku “Unia zła”, “Rząd zły” i użytkownicy łykną jak pelikany
A co jak co ale Apple umie w PR i reklamę
And yet, Apple i Google nie mają żadnego problemu żeby dopasowywać się do rynku chińskiego
Jak to nie daje do myślenia, tylko “Unia zła” no to właściwie można zamknąć temat, spakować manatki i jechać w Bieszczady 
Jedna z podstawowych funkcji edge dla mnie
