Co do koronawirusa, szczerze mówiąc dziwię się, że jest tak mało zarażeń. W Katowicach są cotygodniowe, 5 dniowe imprezy koło Spodka, na których jest multum ludzi. Człowiek na człowieku, szpilki nie wsadzisz. Na Mariackiej (ulica imprezowa z samymi knajpami) jest nawet gorzej. Sytuacja wygląda tak, jakby nic się nie stało, pandemia nie istnieje. Świetnie pasuje tu zasłyszane hasło:
“Koronawirus zmutował, z gardła przeniósł się do dupy”
Jest to mega przykre.
Z innej beczki, @pawelorzech są aplikacje agregujące różne rzeczy do wynajmu na minuty. Masz tam podgląd hulajnóg, samochodów, rowerów miejskich itp. Ja używam take&drive na Androida, pewnie będzie też coś na iOS.
Pytanie o tę Aqarę i Logitecha- czy żeby one działały jako monitoring podczas nieobecności w domu, to nadal trzeba mieć huba homekitowego w domu, np apple tv albo ipada?
Nie wiem jak z Aqarą, podejrzewam, że podobnie, ale kamery Logitecha mają aplikację, których możesz używać równolegle z homekitem i do połączenia z kamerą z zewnątrz niczego więcej nie potrzebujesz.
W sumie moje zawory do kaloryferów Netatmo mają i apkę i są widoczne w Homekit. Korzystam tylko z apki, bo daje dużo większe możliwości konfiguracji niż Homekit.
Jeśli podobnie jest z kamerami, to chyba jedyną zaletą homekita jest ten zapis do iclouda.
Przy używaniu kamery jako niani zapis czasem się przydaje- naszego malucha „szpiegujemy” ezvizem z karta SD i kilka razy trzeba było przewijać nagrania z nocy (np żeby stwierdzić, czy włączający się alarm bezdechu był prawdziwy, czy to tylko fałszywy alarm, albo o której to w nocy mały płakał, bo rano to się już tego nie pamięta)
Zaskoczyło mnie dziś, że na Maca jest już nowa wersja Due O niebo lepiej wygląda, aż kupiłem roczną subskrypcję, a potem się wkurzyłem, że na iOS jest płatna osobno A używam prawie wyłącznie na telefonie
Słysząc o zapalaniu lampki przez homekit po detekcji ruchu poczułem się trochę uzytkownik portalu elektroda.pl który ma ból dupy bo ktoś użył arduino do migania diodą XD
A jak ustawię, żeby nie zapalał światła w dzień? Bo tutaj HomeKit mi akurat pomoże.
Jak już buduję inteligentny dom to chcę mieć wszystko dostępne w jednej apce. Bo dzisiaj chcę światło u małego zapalać a za parę miesięcy pewnie znajdę inne zastosowanie, więc staram się dobierać rozwiązania możliwie uniwersalne.
jest takie okreslenie w informatyce “single point of failure”
jak masz np zamki swiatlo ogrzewanie itp na smartdomie, i ci padnie jakis element co spowoduje niedzialanie wszystkiego, to nawet do domu nie wejdziesz, a jak wejdziesz to nic nie zobaczysz, a jak juz zobaczysz to zamarzniesz
Jest mala szansa ze te wszystkie elementy niepolaczone w jeden system padna jednoczesnie.
A jak ci sie haker wlamie do takiego smartdomu, to juz w ogole jazda, na kamerce sprawdzi kiedy cie nei ma i gdzie masz cenne rzeczy, zdalnei otworzy sobie drzwi i wyniesie wszystko.
Wiem ze troche przesadzam, ale warto miec z tylu glowy z czym to sie wiaze. Uwielbam automatyzacje, ale zrobie dopieroo wtedy gdy naprawde bedzie warto. Poki co pobawilem sie, i kamerka, oczyszczasz i smart gniazdko sa unplugged.
Haha oczywiście rozumiem to podejście i szanuję. Ja po prostu ufam Timowi Cookowi, że HomeKit jest wystarczająco bezpieczny, żeby na nim budować rozwiązania.
Jeszcze inteligentnego zamka do drzwi nie zainstalowałem, ale mentalnie już chyba jestem na to gotowy. Trochę mnie ośmiela Norbert Cała (serio!) który od lat już nie nosi ze sobą kluczy i nigdy mu się żaden fail nie wydarzył. Przykład anegdotyczny, ale jego zaufanie do HK napędza moje zaufanie.
O niebo lepiej wygląda, aż kupiłem roczną subskrypcję, a potem się wkurzyłem, że na iOS jest płatna osobno 
A używam prawie wyłącznie na telefonie 