Jako typowy malkontent postanowiłem stworzyć temat do wylewania żalów technologicznych o których zapomniał świat. W moim przypadku, większość z nich wynika z lenistwa mentalnego i bazowania na założeniach bez weryfikacji stanu rzeczywistego - ale jak w pewnym dowcipie - niesmak pozostaje.
OnePlus 7 non-pro
nie wiem od ilu lat korzystam z telefonów komórkowych ale nigdy nie pomyślałbym, że coś tak podstawowego jak wibracje może być zrobione źle - otóż może, są zbyt słabe
własna technologia szybkiego ładowania - oczywistym była dedykowana ładowarka, ale jako długoletni użytkownik Androida liczyłem, że parametry elektryczne to jedyne co jest ważne w kablu do ładowania, jednak nie, potrzebny jest też specjalny kabel (jeden jest w zestawie z telefonem) do kupienia od producenta. Oczywiście wolne ładowanie działa na każdym kablu.
Xiaomi Mi Fit (aplikacja do obsługi słynnych Mi Bandów)
po ostatniej aktualizacji przywitał mnie komunikat z prośbą o wybór jakie reklamy chce oglądać - spersonalizowane czy nie, jak widać kupienie urządzeń to za mało
Jak już jestem przy Xiaomi to warto wspomnieć MIUI, generalnie działa całkiem nieźle, ale Chińczycy postanowili ulepszyć API Androida zastępując niektóre elementy swoimi, efekt jest taki (ostatnio ekstremalnie rzadko, ale jednak), że niektóre aplikacje nie działają prawidłowo i nie można nic z tym zrobić.
Jeszcze zupełnie osobisty fail, kupowałem monitor UWHD (2560 x 1080), miał jedną wadę - tylko wejścia HDMI, w komputerze mam tylko DisplayPort, pomyślałem - dokupię sobie kabel DP->HDMI i będzie gitara, ile to może kosztować? 20 zł? Owszem, kable są tanie, tylko 95% dostępnych na rynku obsługuje rozdzielczości do FullHD. Na szczęście znalazłem coś sprawdzonego na Amazonie, niestety przesyłką wcale nie wyszło 20 zł.
To ja się tak pożale na ogół. Na początku roku kupiłem nowy telefon (bo stary już siadał z baterią po 6 godzinach), tak więc zdecydowałem się na zakup czego z górnej półki, trafiło na Asusa Zenfone 6, najbardziej podobało mi się to że nie ma kamerki do selfie, czego nigdy nie używam, i jeśli zainstalowało by się coś ala wirus inwigilator nie nagrywało by mi mordy przez cały dzień, tak na wszelki wypadek, no i ta bateria 5000mah, no musi na 2 dni starczyć jak nic… Z ładowarką dalej chodzę do roboty “tak na wszelki wypadek” bo bateria do wieczora trzyma się jak wół na nitce. Telefon też cały czas gorący jak napalony nastolatek na balu licealisty, otworzysz 3 aplikacje i już można zostawić w domu rękawiczki. No i ten ekran, ciemny na słońcu na maksymalnych ustawieniach, a daje po oczach w nocy na minimalnych… I najgorzej to używać Google Assistant, głuchy ten telefon jak moja babcia, drzesz się i zawsze przekręci jakieś słowo, chcesz wznowić Netflixa na chromecaście, a ten ci szuka używanych części do Renaulta.
Reszta features nawet ujdzie, nic się nie zacina, wszystko działa szybko znaczy się jestem z zadowolony z kupna tak 50/50, następny telefon jaki kupie pewnie będzie już jak 5G będzie ustandaryzowane, tak za 3 lata.
Następnym razem opisze przygody z moim laptopem HP, zaczynam właśnie pracę, idę zrobić sobię kawę.
powiadomienie/pop-up (nie wiem jak to sie nazywa) zachęcający do zakupu aplikacji którą oglądałem w app storze, techniki sprzedaży jak Aliexpress
Jeśli chodzi Ci o to przez przeglądarkę, to to nie ma nic wspólnego z Tobą cokolwiek przeglądającym. Po prostu jesteś informowany, ze there’s na app for that.
czasami nie da się otworzyć klawiatury żeby wpisać coś w pole tekstowe - czasami tzn. kilka razy przez ostatni tydzień
To był błąd w becie iOS 14. Może się dalej przedostał. Możesz spróbować zainstalować betę teraz - ja mam 14.2 i nie zdarzają mi się takie rzeczy.
Ta nie działa, wydaje mi się że wszystko co używa PDFKit | Apple Developer Documentation sobie nie radzi, co ciekawe chyba nawet Adobe nie ma własnego silnika w Acrobacie.
Znalazłem jakąś niszową aplikację która używa czegos innego i ona otwiera bez problemu, ale o imporcie do wielu aplikacji mogę zapomnieć, jak nie przekonwertuję pliku na windowsie (ipad only xD).
Mówisz, żebym przeflashował ROM? Tak się podobno na Androidzie robi :-DDD
Na ipadzie pro 10.5 ten odgłos też jest nieprzyjemny, a laminowany ekran jest. Do tego to ślizganie rysika po szkle jest dalekie od pisania długopisem po papierze
Fajnie by było, żeby końcówka pencila była miękksza- wyeliminowała by stukanie i dodała trochę oporu podczas ruchu
Żal 1: iPhone. Obecnie używam 4 albo 5 iPhone’a. Każdy z nich się zepsuł i lądował w serwisie. A poza tym używa mi się tych telefonów po prostu źle. Cały świat mówi, że są intuicyjne i fajne i w ogóle się wszyscy nad nimi spuszczają a ja przekonać się do nich nie mogę. Żal 2: Android Wear (obecnie Wear OS). Używałem na Sony SWR50. Żale mam dwa. Mizerne wsparcie w temacie aktualizacji (to znana bolączka Androida, której nie znam bo używam od zawsze Nexusów/Pixeli). Drugi żal to żal do samego siebie, że kupiłem coś na co nie byłem gotowy - powiadomienia docierające na mój nadgarstek to najgorsze co mnie w technologicznym życiu spotkało. Po pół roku rzuciłem w kąt i nie chciałem już tego używać. Od kilku lat mam wyciszony cały telefon i się cieszę. Nie wiem kiedy ktoś pisze i dzwoni i się z tego cieszę. Żal 3: Niemalże totalna zagłada forów internetowych. To gówno (FB) wzięło wszystko. Forum YesWas to wyjątek potwierdzający regułę. Może i nie do końca to technologiczne ale żal mam. Żal 4: Żal do Google, że Pixeli nie da się kupić w oficjalnym kanale w PL. Pierdol się Google! Żal 5: Anulowanie przez Nikon wprowadzenia na rynek serii DL. No tu naprawdę płakałem bo Nikon DL18–50 miał być moim kolejnym aparatem. Ze względu na ten ruch Nikona do dziś jadę na Nikonie D90.
Tu się zatrzymam chociaż sporo mi jeszcze przychodzi do głowy. Najwidoczniej jestem bardzo rozżalonym człowiekiem.
EDIT: Musiałem coś dodać.
Żal 6: USB C. Do pięt nie dorasta lightning’owi. Żaden kabel USB C nie jest tak stabilny w gnieździe i żaden kabel nie żyje mi tak długo jak analogiczne kable (na przykład tego samego producenta) co lightning.
ze wszystkicm sie zgadzam, aczkolwiek fakt ze wciaz kupujesz iphony z takimi doswiadczeniami troche mnie zastanawia…
A moje żale:
iot jest skomplikowane, a powinno byc proste (brak jednego standardu, sprzety tracace support, gadajace z chinami, niekompatybilne z bramkami innych producentow, niezabezpieczone itp)
brak zewnetrznych kamer do komputera o jakosci aparatu z komorki. Te w laptopach tez czesto sa jakims g…em - komorki za 500zl maja lepsze kamery
smartzegarki jako calosc. Android Wear to porazka na calej linii, jeszcze w zeszlym roku jechali na procesorach 28nm w technologi chyba sprzed 7 lat. Apple Watch jest paskudny i nieuzywalny z Androidem. Samsung nieppopularny i tez zamkniety w swoim ekosstemie. Wychodzi na to ze najlepszy smartzegarek to … Garmin
7T dostał aktualizacje z poprawkami z września. Udostępniają ją stopniowo. Możesz wymusić instalacje przez aplikację Oxygen Updater. Nie wiem jak 7 ale możliwe, że tak samo to wygląda.
To jest korpoajfon, łączący się do korposieci i usiłujący się połączyć do Apple przez korpoproxy. Jakby to był prywatny sprzęt to miałbym to w takim poważaniu jak minister Sasin zarzuty o przejebaniu 70 milionów na wybory które się nie odbyły.