🚴 Wspólne pedałowanie

To zależy, każdy lubi co innego. Ja na szosie tylko carbon, gravel czy MTB to Tytan, a do miasta aluminium wystarcza.

1 polubienie

Włókno odpada bo… nie lubię. Mogę dopisać mnóstwo słów na ten temat (nie mam bagażników do samochodów pod karbon, nie będę dbał tak jak trzeba…) ale po prostu nie chcę karbonu. Tytan hardcore cena i trudno naprawialne w razie potrzeby. A stal? Stal mi zespawa Kaziu z warsztatu dwie ulice dalej. Albo inny Władek. Poza tym na rowerze wychowałem się na stali i lubię to wintage. O alu wiecznie się boję. Wahacz zmieniałem już dwa razy w obecnej ramie. Na szczęście poszło z gwarancji.

Przeżyje. Nie przeszkadza mi to. Nie pierwszy i nie ostatni raz.

Dla mnie wyglada superancko, chociaż wolałbym srebrny. Ale to można sobie ogarnąć.

Niestety są IMO paskudne poza tym po szybkim researchu widze, ze nie maja AWD, wiec nie będę miał możliwości przekonać się, czy to bezsens. A chciałbym się właśnie przekonać w błotku lub śniegu.
Zwłaszcza, ze u mnie jak nie pada śnieg, to pada deszcz, wiec już sobie w głowie uroiłem, ze skoro się da awd, to nie kupię bez. Tak samo robie z samochodami i jeszcze nie żałowałem :wink:

Nie mam AMG w garażu, bo paradoksalnie mercedes nie umie w AWD xD
Ale to niech innych dupa boli, jeśli tak pomyślą. Mnie nie będzie. Chyba, ze siodełko będzie niewygodne.

Za to wielkie dzięki za te listę technicznych minusów i plusów. Wezmę je pod uwagę, jeśli znajdę coś, co równie bardzo mi się będzie podobać. Pewnie rzucę jeszcze raz okiem na Specialized i pare innych marek.

Muszę jeszcze zobaczyć jak głośny jest ten rower, bo nie chce jeździć Meleksem :wink:

2 polubienia

Pioter, było trzeba tak od razu. Potrzebujesz tego:

Lekko paskudny, najprawdopodobniej na strasznym osprzęcie, wartym 5 dolków, ale poza tym spełnia oczekiwania (AWD, pójdzie po błocie i śniegu). Szokują mnie “4-tłoczkowe hamulce tarczowe”, które ewidentnie są mechaniczne (co wynika ze zdjęcia). Podoba mi się jednak opcja solidnego bagażnika na sakwy.

2 polubienia

Widziałem to i parsknąłem śmiechem. Z tylnonapędowych znalazłem fajny cannondale, ale jest sus, bo na stronie jest wszystko poza masą.
Szukam dalej, ale nic nie kupię dopóki nie przejadę się RWD i AWD. Za duża kasa, żeby gamblować.

1 polubienie

Wąsy, mam MTB zamontowane do trenażera i poważny problem. Mianowicie koszmarnie boli mnie po treningach dupa! Coś, co w trakcie normalnej jazdy nigdy nie było problemem, na trenażerze jest tak wielkim, że na samą myśl o rowerze już mnie boli i wybieram wioślarza albo orbitrek. W związku z tym poszukuję maksymalnie wygodnego, mięciutkiego jak kaczuszka i puchatego jak samoyed siodełka do mtb, siodełka dla mięczaków, miękkich pipek, księżniczki na ziarnku grochu itd, wiecie o co mi chodzi. Ktoś coś?

2 polubienia

A może zamiast zmieniać siodełko spróbuj zmienić nieco pozycje? Daj je bliżej, lub zmień kąt? Na rowerze wpiętym w trenażer zawsze będzie mnij wygodnie niż na tym samym rowerze i setupie na dworze.

2 polubienia

Zgadzam się z @Piotrek. Dla mnie ustawienie siodła (szczególnie kąt) powinno pomóc. Jeśli jednak nie rozwiąże to problemu, to mam siodło, które bardzo polecam. Wymieniłem w dwóch rowerach seryjne siodła (Dartmoor, YT) na WTB Pure i dupa jest szczęśliwa. Oj jak na maxa uśmiechnięta od pleców do międzyzdrojów!

2 polubienia

Wellness To Butt Pure

1 polubienie

Powoli przymierzam się do zakupu nowego roweru :biking_woman: Padło na gravela. Macie jakieś godne polecenia do 7k zł?

Uważam, że nie ma ładniejszego roweru (kolorystycznie) niż Marin DSX w tej wersji:

Są chyba też warianty z mnogością dziurek na sakwy wszelakie jeśli potrzebujesz. Nie jestem specjalistą od graveli ale wiem, że gdybym miał kupować gravela to następnego dnia bym miał kupione 15 toreb i poszedł w bikepacking.

EDIT:
DSX 2 też piękny i ma więcej dziur.

2 polubienia

https://www.bitterbikes.com/store

Polska marka, plus w tej cenie masz gravelowe bebechy a nie szosowe.

Plus słyszałem dużo dobrego o marce Rondo.

3 polubienia

A ja z kolei polecam Canyona. Sam mam ich Grizl i świetna sprawa w sensownych cenach, z dostawą do domu.

5 polubień

Na razie to słabo wygląda :smiley:

Gdybym miał dziś kupić gravela to bym kupił coś z bitterbikes. Jestem zachwycony! Nie znałem ich.

No to spróbuję regulacji, ale szczerze mówiąc to nawet nie wiem w którą stronę zacząć kręcić, pochylić do przodu? Bo przesuwanie przód tył to raczej nie zadziała, bo jak mnie dupsztal zaczyna boleć to i tak się przesuwam we wszystkie strony, żeby zmniejszyć ból, przód, tył, lewo, prawo i nic nie pomaga :grin:.

1 polubienie

O, i to rozwiązanie szanuję, zalać problem pieniądzem! :grinning: Spróbuję regulacji, ale mam obawy, że zanim znajdę optymalną pozycję siodełka to zdążę już pizgnąć tym trenażerem przez okno, więc na wszelki przypadek dodam sobie te siodełko do koszyka. :grin:

1 polubienie

Ojtam pieniądzem od razu. Po prostu to świetne siodło. I co ważne - jest tanie. To znaczy jest drogie jak chcesz mieć tytanowe rurki… ale po co komu tytanowe rurki?

A właśnie… @piotrek69 jak tam poszukiwania elektryka idą? Czy ja już mówiłem żeby taki rower (ciężki) kupić z solidnymi hamulcami? Tu nie ma oszczędności. Może nie trzeba iść w ekstremum typu Shimano Saint ale… to jest dobre ekstremum. Sam zaraz kupuję na przód.

1 polubienie

Podjąłem dwie decyzje póki co:

  1. na pewno chcę i coś kupię na wiosnę
  2. nie kupię niczego bez przejechania się

Temat wróci w maju kwietniu. Chce sprawdzić te, które mi się podobają wizualnie, a potem będę słuchał rad panów i pań ze sklepów.
Zwrócę uwagę na hamulce na 100%.

Ja kupiłem w zeszłym roku Rometa Aspre 2 z polskiej dystrybucji. Konstrukcja aluminiowa, widelec karbonowy i pełen osprzęt Shimano GRX. Polecam

5 polubień