Jeśli dobrze pamiętam, to ten filmik wraz ze źródłami w nim zawartymi nieźle to wyjaśnia:
Pamiętasz może jak w YesWas podcast była mowa o tym, że w UK jedno zamówienie z Amazona przyszło jako trzy paczki dostarczone przez trzech kurierów. Widocznie tak to się kręci.
Wiadomo, że Amazon mocno stoi dzięki AWS ale mówienie, że sprzedażowa część cienko przędzie to trochę naciąganie rzeczywistości.
W sumie to ciekawe do czego dopłaca Google a do czego Microsoft
Pchając wątek trochę bardziej w stronę oryginalnego tematu i jako, że kupiłem domenę .eu na 10 lat(myślicie, że UE jeszcze wtedy będzie istniała? ) to chyba w końcu się zmotywuje do postawienia strony.
Zaletą postawienia czegokolwiek, gdziekolwiek jest to, że “będzie”.
Ja na pewno tak nie twierdzę. Ja twierdzę, że Amazon dopłaca do tej części swojego biznesu i stosuje marże tak niskie, że nieosiągalne dla konkurencji, aby ją wykosić, dzięki czemu sprzedażowa część Amazona przędzie rewelacyjnie w takim sensie, że ma gigantyczne obroty.