Tak tylko napisałem co wychodzi najtaniej 
Ja mam trochę inne podejście, nie ufam nikomu a zwłaszcza sobie w kwestii grzebania w WP, dlatego stawiam strony tylko tam gdzie mają najlepsze opcje backup-u 
I jeszcze w kontekście tych 800 zł/rok - to wszystko może być tanio i nie tanio. Ja z WP (ale zdecydowanie bardziej skomplikowana specyfikacją) trafiałem przez długi czas na ludzi, którzy w dłuższej perspektywie dokładali mi kosztów a nie rozwiązywali problem. Za ostatnią wersję strony zapłaciłem 3 razy (i nie po 500 zł)! Dosłownie. Więc ZDECYDOWANIE najlepiej jest postawić to na WP ALE musisz trafić na kogoś kto to dobrze zrobi!
Jeśli nie masz nikogo takiego to czasem pewność, że jest to tylko 800 zł rocznie wydaje się nie dużo. W razie potrzeby od ręki sobie wprowadzasz zmiany i zamykasz taska. A jak musisz do kogoś dzwonić, on Ci to jeszcze robi po prośbie, nie odbiera telefonu, robi za późno to nie dość, że nerwy to jeszcze często niższe przychody (bo strona nie działa czy coś).
1 polubienie
Ujmę to tak - wszystko naturalnie zależy od oczekiwań. Są rzeczy do których WP się też nie nadaje. Kolega np. chciał sklep internetowy i po analizie prawnej i rozmowach doszedł do wniosku, że to jest najgorsza możliwa opcja.
Z Wixa korzystałem rok potem zobaczyłem cenę za przedłużenie ale może od początku co mi się nie podobało, a każdy sobie sam oceni czy to było ok.
Moje oczekiwania:
Prosty blog czyli
1 Możliwość pisania i edycji postów
2 Możliwość komentowania z racji tematyki i społeczności najchętniej komentarze FB
3 Jakaś dodatkowa strona w stylu o mnie kontakt
4 Analityka od Googla
5 Może jakiś newsletter (ale to nie był must have)
Moje doświadczenie z WIX na etapie kiedy z tego korzystałem (powiedzmy 2017 rok )
Reklama wszystko możesz sobie zrobić WYSIWYG i są komentarze i pełno jest super funkcji i mamy menadżera do SEO itd. ogólnie cukierkowo w 5 minut wszystko ogarniesz
Ad. 1 Był jakiś blog do którego logowanie to była jakaś męczarnia nie wiadomo jaka bo trzeba było się zalogować do Wix potem otworzyć osobną aplikację z listą wpisów itd. brak mozliwości planowania publikacji brak mozliwości pisania draftów (dodali później). Powolność działania tego była porażająca. Częste akcje typu piszesz a Wix jest prawie pół akapitu za tobą w wyświetlaniu tekstu. Ponadto brak paginacji tylko forever scroll bo jaki inaczej nazwać wyświetlaniem na głównej stronie 100 postów (chyba dodali jak już zrezygnowałem).
Ad. 2 Komentarze z FB miały niby być do zrobienia okazało się że się nie da. Jest niby osobno płatna wtyczka ale nie działa z nową wersją strony, a stara wersja miała design jaki pamiętam z pisania stron w notatniku (nie że zła metoda po prostu lata 90). Ok to kompromisem miały okazać się natywne komentarze w WIX. Problem był taki, że nie pozwalały na komentowanie bez rejestracji użytkownika na twojej witrynie. Przy tym wymagały podania od użytkownika takiej ilości danych, że brakowało autentycznie chyba tylko rubryki na fetysze. A i po rejestracji jakieś podwójne potwierdzanie konta autentycznie 2 osoby były na tyle kumate żeby przejść przez ten proces i zostawić komentarz.
Ad. 3 Dodatkowe podstrony no niby były ale jeżu jak się coś przestawiło to się wszystko potrafiło rozjechać i na każdym urządzeniu wyświetlać inaczej. Ale to powiedzmy można jeszcze zaliczyć na plus.
Ad. 4 Jest analityka proces podpięcia jest łatwy i z sensownie zrobioną instrukcją.
Ad. 5 Newsletter jako dodatkowo płatny moduł (i to jest ok) o ile pamiętam darmowo były chyba 3 wysyłki.
I teraz WP. Za stronę zrobioną niemal idealnie (pisze niemal bo jednej rzeczy nie przemyślałem wystarczająco dobrze i nie jest to wina osoby, która ją kodowała) Zapłaciłem 2,5 roku WIXa. Póki co ma ponad rok nic się nie rozjeżdża klikam tylko aktualizuj. Serwer i domena to jakieś 200 PLN/rok. Żona sobie pisze posty w Ulysses wstawia zdjęcia do tekstu w markdown kilka publish ustawia SEO do wpisu i odpisuje na komentarze. Albo pisze w WP bo tam edytor też się zrobił całkiem przyjazny. Ja się nie zastanawiam 2 razy w tygodniu jak naprawić coś o czym najpierw musze zrobić x researchu. Słowem to było warte każdej złotówki więcej. Ale rozumiem że ktoś z innymi potrzebami może mieć zupełnie inne doświadczenia.
1 polubienie
Znasz jakieś szczegóły, którymi mógłbyś się podzielić?
Sklep na WP to dość popularny twór i tak się zastanawiam co nie pykło?
Nie pamiętam teraz ale postaram się dopytać przy okazji.
1 polubienie
Zrobiłem sobie mały research i idę w Hugo na wybór VPSa na którym to będzie stało mam czas, więc póki co pobawię się na lokalnym serwerze
1 polubienie
Generalnie wp nie jest zły, ale żeby z niego zrobić pełnoprawny sklep z sensownym seo, spełniający wymogi rodo, obsługujący płatności itp wymaga wp+woo commerce+masy pluginów.
Czasami łatwiej wybrać rozwiązanie dedykowane pod sklep od początku, ale czasami potrzebujesz czegoś niestandardowego co w wp jest do zrobienia relatywnie niskim kosztem a na czymś innym albo niemożliwe albo oznacza pisanie customowych rozwiązań które później trzeba utrzymywać.
1 polubienie
Pisz na priv
Albo Netlify.
Ja zgapiłem od @pawelorzech i wszystko stoi na GitHub pages, jest za darmo i w prosty i szybki sposób mogę sobie poprawić/dodać co trzeba. Jako wizytówka zdecydowanie starcza, plus zawsze mam pod ręką dane firmowe 
https://hwit.pl
1 polubienie
Kumpel dziś do mnie oddzwonił z odpowiedzą na Twoje pytanie nie bardzo potrafił się rozwinąć jeśli chodzi o konkrety ale w skrócie to co mi powiedział wygląda tak:
Przy sklepie WP jest bardzo trudno dostosować do polskich przepisów prawa głównie RODO i zabezpieczenie klienta w trakcie płatności i o ile dobrze to zrozumiałem integracja z krajowymi dostawcami płatności.
Dla niego istotnym motywem była też kłopotliwość utrzymywania takiego rozwiązania vs dedykowane rozwiązanie (click shop - teraz to ma chyba jakąś inną nazwę znajomy nie zagłębiał się w szczegóły) podobno tak jest taniej i wymaga to znacznie mniej uwagi.
Dodatkowo zwrócił mi uwagę że jak to zwykle pewnie bywa w takich rzeczach fajnie jak coś da się dostosować do twoich potrzeb i jemu zależało na dobrym i kompatybilnym API do softu magazynowo księgowego z którego korzysta w WP też ponoć było z tym słabo.
Podpowiedział mi że warto też dorzucić sobie jakąś usługę, która monitoruje regulamin sklepu i politykę prywatności na zawartość ewentualnych klauzul niedozwolonych. Prawnik ponoć ostrzegał go, że istnieją firmy, które dopatrzyły się w tym interesu żeby pozywać sklepy za zbiorowe naruszenie praw klienta co ile dobrze zrozumiałem może się skończyć problemem w wymiarze 50k PLNów.
1 polubienie
“Mostly in Microsoft Azure“, kolega widzę po ciemnej stronie mocy!
Spoko chyba każdego to czeka 
1 polubienie
Mi chyba też czas zainteresować się bardziej Azure, AWS, GCP bo u mnie to tylko wewnętrzny cloud rozwijamy patrząc na to jakich kompetencji szuka rynek pracy (szczególnie tam są gdzie oferty pracy zdalnej)
U mnie mocno AWS jest grany. Z drugiej strony jak już wspomniałem wyżej, każdy, kto się babra w tym temacie będzie musiał kiedyś spróbować wody z innego źródełka. 
Póki co AWS to taki Apple w świecie cloud-ów. Reszta musi mocno gonić, a że raczej nie dogonią, to muszą kombinować. Ciekawe czasy jednym słowem.
Cloud to przyszłość jeśli chodzi np. o karierę zawodową.
Bawią mnie jednak komentarze, które przewidują śmierć on-prem lub „tradycyjnych centrów danych".
Dobra, trochę żeśmy popłynęli z tematem, ale tylko trochę, bo moim zdaniem backend jest równie ważny, co front naszej wizytówki, zwłaszcza jak mamy tam coś więcej niż tylko suchy HTML.
Dlaczego po ciemnej? Ja i wielu moich znajomych uważa(my), że to właśnie AWS jest ciemną stroną mocy, jest największy, zyski z AWS przeznacza m.in. na tak niskie marże w Amazonie, że wyniszcza wiele innych sklepów online oraz internetowych biznesów (startupów) i nie wiadomo, czy kiedyś nie zdecyduje się na podobne kroki jeśli chodzi o cloud i wszystkie inne web services. To spekulacje, ale tak czy inaczej dobrze, że jest jakaś konkretna konkurencja, która nie jest po ciemnej stronie mocy?
A czy ktoś z was testował albo choćby rozważał IBM Cloud?
Czy ja to dobrze zrozumiałem? Amazon i AWS to dwa niezależne od siebie (po)twory.
Trochę sobie żartuje z tą ciemną stroną, chociaż trzeba pamiętać, że Azure to Microsoft i nigdy nic nie wiadomo 
Rynek przebiera nóżkami z niecierpliwością w oczekiwaniu na dobrą konkurencje dla AWS.
Są przynajmniej dwie szkoły. Jedni podpisali cyrograf z AWS i w pełni dostosowali swoje zabawki pod tego dostawce. Płacą za to wysoką cenę ale ich życie jest szczęśliwe, śpią w nocy i wszystko maja podane na tacy. Drudzy wyznają zasadę, że trzeba być cloud agnostic, ich życie to pasmo nieszczęść, nie śpią po nocach a ich dev team szyje na mich laleczki voodoo w przerwach między rozgrywkami w piłkarzyki… 
Kolejny gigant, który trochę zaspał. Następna dekada trochę namiesza w tym temacie, jestem tego pewny.
Taki OVH zmienił nawet nazwę rok temu na OVHcloud.
Jak już pisałem, ciekawe czasy mamy w tej branży.
Dlaczego zaspał? Bo bardzo mnie ciekawi skąd takie zdanie o firmie która ma udział w rynku Cloud większy niż Google 
Żeby nie było - ja mam konto w IBM Cloud od 2016 chyba
Jesteś pewny, że jeśli chodzi o IBM to mówimy tylko o Cloud?
Obecnie IBM Cloud jest na 5-tym miejscu, GCP na 3-cim. Azure, GCP i Alibaba mają jakiś chory przyrost, rok do roku 70%-80%.
AWS musi się sprężać, mam nadzieje, że nikt tam nie spoczął na laurach widząc, że totalnie dominują rynek. Szybko może się to zmienić, a nie chciałbym żeby moje papiery się za szybko zdewaluowały 
Azure jak czegoś nie popsuje (pamiętajmy, że to w końcu Microsoft ) to będzie solidne drugie miejsce przez następne pare lat.
Alibaba może wygrać tym, że nie jest to amerykańska firma
Tak, tylko cloud i zalży jak liczysz - jeśli chodzi o przychód z cloud to IBM ma więcej niż google 
Poza tym można zobaczyć samemu jak to działa - Sign up for IBM Cloud
W razie czego, jako że IBM opiera się o open source nie ma problemu z migracją - nie robią żadnego “vendor lock” (co jest szokujące w przypadku IBM)
1 polubienie