Major Major Major Major?
i w późniejszych sezonach ma kilka mega wejść
ale jeszcze lepsi są Troy Evans i Crete też z kolejnym sezonem coraz fajniejsi
sama postać Boscha jest irytująca, ale jestem w stanie go zaakceptować, bo typ ma rulsy i chuj i nie ma zmiłuj się - i to jest bardzo fajne i bardzo rzadko spotykane w naszych czasach:)
O a w drugim sezonie jest jeszcze pan, który kiedyś był policjantem, a teraz jest bandziorem i w Justified tez kiedyś był policjantem, a potem został bandziorem. Biedny.
Został mi ostatni odcinek S2. Wciągam jak @Tadek koks za młodu.
O i najlepsze było jak J Edgar się wkurzył, ze Bosch mu nie powiedział co robił z Irvingiem, a potem przebaczył mu 3 sekundy później. Biedny tem J Edgar. Taka dobra morda, a takie ma ciężkie życie z tym Boschem.
Wszystko na raz? Z wylizywaniem lustra?
Oblizuje łyżki z masłem orzechowym. Liczy się?
Trzymasz, jak Ted Lasso, odkręcony słoik z masłem orzechowym w kuchni?
Na amejzonie jeszcze Goliat jest dobry.
Niestety zakrywam, ale z blatu nigdy nie zdejmuje. Ja i tak nie mogę palcem jak Ted, bo wcinam tylko takie 100% orzechów a one leją się jak sraka. Trzeba jak szlachta łyżeczką.
Mam na liście ale tylko na podstawie okładki. Nie wiem w ogóle co to, ale rzucę okiem po boschu.
Ja tylko chciałbym nadmienić, że sam do końca nie wiem czy dziekować czy kląć Was za to polecenie Boscha - cały plan weekendu układamy z małżą pod ‘jeszcze jeden odcineczek’. 1 sezon właśnie zakończony i wiem już nawet co będę robił przed spankiem
A ja właśnie zacząłem trzeci sezon i już jestem wkurzony. Przez pierwsze dwa zaciskałem kciuki „Boże tylko błagam, niech nie będzie takiej sztampy, ze Boscha ktoś w coś wrobi, jak w każdym innym serialu kryminalnym”.
I jak zobaczyłem te scenę, w której odbierał to zarcie w barze, to już mnie krew zalała.
Nosz kurwa. Już widze, ze S3 to będzie męczarnia
No nie siadł mi ten trzeci sezon, ale wymęczyłem do końca.
Jutro jedziemy z czwartym.
Ten trzeci sezon to właśnie “Black Echo” - w książce sprawa zaczyna się od zabicia weterana, którego znał Bosch. A znał z wojny w Wietnamie - książka rozgrywa się w 1992 r, więc w serialu przesunęli to doświadczenie wojenne do Iraku.
W momencie gdy Bosch rozmawia z szefem tych najemników, wspomina o Black Echo w kontekście nocnych patroli w Iraku, w książce chodzi konkretnie o tunele Wietkongu - Bosch i zamordowany Meadows byli w oddziale odpowiedzialnym za ich eksplorację i walkę w nich, co spowodowało różne traumy związane z ciemnością/tunelami. W książce ta ekipa używa tuneli pod LA do zrobienia włamu do banku a “zamieszania” jest w to właśnie Eleanor.
Sezon 4 - to właśnie ten oglądałem będąc w LA, byłem przy Angels Flight.
Nie wytrzymałem do wieczora. Czwarty skończony i wjechał dużo solidniej, niż trzeci.
Na początku byłem trochę wkurzony o to, jak potraktowali sprawę KTK, ale potem sobie pomyślałem, ze lepszej sprawy i jej rozwiązania dla C&B nie mogło być. Chociaż chciałabym się dowiedzieć co się stało z ziomeczkiem, którego zamknęli w S3.
Najważniejsze jest jednak w S4, ze w końcu się doczekałem mojego ulubionego reddickowego spojrzenia śmierci. Jezu jakim on jest mistrzem. Nie wiem, czy ktokolwiek inny mógłby coś takiego zrobić. Uśmiałem się po pachy.
Co to za serial?
Bosch.
OPIE!!!
Właśnie wcinam ostatni odcinek S5 i będzie niestety przerwa, bo Fauda wyszła, a w przyszłym tygodniu lecę do Japonii na trzy tygodnie.
Nie wiem jak to przeżyje.
masz jeszcze legacy do zrobienia pozniej tez jest niezłe