Wąsate polecajki filmów i seriali

Przecież on to już pewnie oglądał po lolku jak to wyszło.

Jak każdy

1 polubienie

Ale jak obieca na trzeźwo obejrzeć, to to chyba Cię trochę zmotywuje.

1 polubienie

Jak to wyszło to ja miałem 16 lat i jeszcze myślałem, ze lolki to palą tylko ludzie, którzy nie dożyją dwudziestych siódmych urodzin.

2 polubienia

My sobie możemy żartować, ale ja pamietam pierwszego big brothera jakby to było wczoraj. Pamietam jak pisali piosenki, pamietam de mono, pamietam jak mąż którejś z duper tam mówił ze wysyła na nią smsow za piec koła miesięcznie. Kurde jaka to była telewizja. Nawet na siku było strach iść, żeby czegoś nie przegapić.

3 polubienia

Sprawdziłem. To był mąż Alicji. Monike sewiolo w wannie w playboyu tez pamietam. I Martynę Wojciechowska uwaloną smarem również.

3 polubienia

Na chciejstwie się skończyło

3 polubienia

Podpisała mi się na tym playboyu z dopiskiem “Big Sister :heart:" :rofl:

3 polubienia

Okazuje się, ze jednak nie wszystko zapamiętałem z tego BB

2 polubienia

Trzeba przyznać, ze to był bardzo imponujący cyc.

2 polubienia

dziękuję za tą polecajkę i właśnie zasiadłem. Jestem po 3 odcinkach. Super vibe. Uwielbiam ten klimat męskiej szatni, docinek i ogólnie takiej gruboskórności, pod którą kryje się dużo emocji. Przyjemny bardzo!

nie wiem czemu ale mi się ostatnio bardzo trudno zaangażować emocjonalnie w film czy serial (może muszę się nad tym dłużej zastanowić :wink: ) ale ciekawią mnie losy bohatera.

1 polubienie

Bosch bdb:) i kontynuacja też bdb. ja z Karolinką jak mieliśmy możliwość to w przerwach od pracy, młodej wszystkie sezony jeden za drugim machnęliśmy :slight_smile:

2 polubienia

Ja to lubię mieć gule w gardle. Jak na przykład kończyli się The Americans, to nie dość ze bardzo się martwiłem o ich los, to jeszcze dostałem jedno z najlepszych serialowych zakończeń ever. na pewno moje ulubione.
Jak oglądam The West Wing po raz dziesiąty, to tez się przejmuje. A Bosch na przykład mi wisi. Jestem w połowie drugiego sezonu, dalej mi się bardzo podoba, ale dalej mi wisi. Gdyby umarł w następnym odcinku i sprawę przejąłby jego partner, to mam wrażenie, ze bawiłbym się tak samo dobrze. Ale to mi nie przeszkadza w niczym i na pewno obejrzę do końca.

2 polubienia

Oj ten drugi sezon dużo bardziej mi siadł @vantroff. Jutro dokończę, już 2/3 za mną i jest superancko.

Ale widze tutaj pewien schemat, który mnie zaczyna denerwować. Bosch strasznie się wysługuje tym biednym J Edgarem i nigdy mu fiut nie podziękuje. Nawet po tej akcji z Tomem i Jerrym nic. No co za chamówa.

1 polubienie

Zarówno w serialu jak i w książkach te relacje Boscha z innymi są skomplikowane. Z jednej strony to fajnie bo nie ma słodzenia, i pokazuje jego determinację (on żyje tą robotą) ale z drugiej - często wychodzi na kutasa.

1 polubienie

Ale już się bardzo wciągnąłem.
I to pewnie będzie dziwne ale moja ulubiona postacią by far jest sierżant Mankiewicz. Nie umiem tego wyjaśnić, ale on jest takim spoko ziomkiem i zawsze dobrze go zobaczyć na ekranie.

1 polubienie

Nie na Amazonie co prawda, ale oglądam sobie to:

W pierwszym sezonie jest gość podobny do Boscha i jakoś tak też ostatnio pomyślałem o tamtym serialu, a teraz jeszcze ten wątek :exploding_head:

1 polubienie

Mankiewicz to dobry duch posterunku, świetna postać.

Do tego bardzo mi się podoba jak się rozwijają relacje Boscha z córką, ona też jest fajną i ważną postacią.

Oczywiście poznałeś Edgara z innego serialu? :wink:

BTW i czołówka mnie rozwala, muzyka i montaż 10/10 w klimacie serialu.

1 polubienie

No Marlo, wiadomiks. Ale ja na szczęście oglądałem The Wire ostatni raz kilka ładnych lat temu, wiec teraz to dla mnie Jerry, a nie Marlo.
Tak samo Irving to dla mnie teraz Irving, a nie Daniels. Swoją droga to naprawdę szacun dla osoby (zakładam, ze tego co książki napisał) za Irvina Irvinga xD

2 polubienia

Dla mnie aktor grający Jerry’ego/Marlo to jeszcze Sean Suiter (BTW to była ciekawa historia) z We Own This City.

Tak, Irvin Irving jest od Connelly’ego. Książki się ciekawie czyta bo były pisane w latach 90 więc tam Bosch biega z pagerem :smiley: BTW jest trochę nawiązań do książek - Bosch ma w mieszkaniu plakat Black Echo, a to pierwsza powieść w której się pojawia. Do tego sam motyw z Black Echo jest zaadaptowany w jednym z sezonów (tak samo jak sezon 2 to książka Trunk Music). Ogromnym plusem jest zaangażowanie Connelly’ego przy tym serialu, pozwoliło to “przetłumaczyć” motywy ze starych książek i je lekko zmiksować.

Teraz drobny spojler dla tych co chcieliby przeczytać Black Echo + kolejne książki (nie jest to spojler
serialu):

Eleanor Wish w serialu będąca byłą agentką FBI, w książce jest agentką FBI pomagającą Boschowi w dochodzeniu i staje się jego kochanką. Później okazuje się, że jest wmieszana w sprawę, którą prowadzą i Bosch daje jej ultimatum - albo sama się przyzna albo on ją zgłosi. Eleanor idzie siedzieć. Wraca po odsiadce w (o ile dobrze pamiętam) “The Last Coyote”. Z tego co wiem to później pojawia się Maddie jako ich córka.

To pokazuje jak fajnie Connelly ze scenarzystami miksuje wątki z książki do serialu.

1 polubienie

Ja byłem mocno rozczarowany we own this city szczerze mówiąc, wiec nawet nie zapamiętałem, ze on tam był. Wciągnąłem ten serial na raz i zapomniałem o jego istnieniu. Nie mam jakichś konkretnych uwag to WOTC, po prostu mi nie siadło.

1 polubienie