Skończyłem Heavyweight. Niektóre odcinki dobre, niektóre bardzo dobre, niektóre rewelacja.
Tylko z jakiegoś powodu się nie przywiązałem. W sensie, gdyby ktoś mi jutro powiedział „więcej sezonów Heavyweight nie będzie”, to zareagowałbym mniej więcej tak: „a, szkoda. No ok, trudno.”
Po skasowanym dajmy na to ReplyAll, czy Hello Internet poszedłbym z widłami na Nowy Jork i Londyn, respectively.
Ale bardzo dobra propozycja tak czy siak. Polecam.
Dziękuję bardzo za polecenie tego. Przesłuchałem w 2 dni, mega się słuchało. Jedyny minus jak dla mnie to jakość tych rozmów telefonicznych, czasem miałem problem ze zrozumieniem.
Ukradłem z orzechowej listy The Caliphate.
Powiem tak: Pierwsza połowa to takie normalne dla tej kategorii, acz bardzo dobre dziennikarstwo śledcze. Ale to co się dzieje w drugiej, to wbija w fotel. Tak dosłownie. To nie jest podcast, którego można słuchać gotując obiad, czy jadąc do pracy. On ryje psychikę straszliwie. Nie wiem, weźcie otwórzcie butelkę wina albo może lepiej czegoś mocniejszego i usiądźcie na te kilka godzin w fotelu. Tak zupełnie serio, bo to jest tak straszliwie mocne.
Bardzo dobry podcast.
Takie falowania mam z podcastami. Raz się ich nazbiera tyle, że słucham mocno przyśpieszonych, nawalam odcinki, a potem nie ma czego słuchać. Potem nic się nie dzieje, czasami jeszcze w tym pędzie znajdę nowy podcast, ale potem już nie ma czego słuchać i zapominam (albo mam ochotę bardziej słuchać muzyki). A potem paczę i tyle tego jest, że znowu na przyśpieszeniu. Czasami zastanawiam się, po co przyśpieszam, zamiast normalnie słuchać wszystkich.
Zawsze wierny:
Dwóch Typów Podcast
Imponderabilia
Kto Je Ten Je
Polimaty 2
Świat w trzy minuty
Yes Was Podcast (od 1 odcinka nieprzerwanie!)
Jak mam ochotę:
Co się czyta?
Czytu Czytu
Mana Mana
Mysz Masz
Nadgryzieni (a lata temu mój ulubiony i zawsze i wszędzie)
Nerdy Nocą
Nie tylko design
W zależności od tematu odcinka:
Shufflecast
Skonfigurowani
Stacja Zmiana
Pomoc z kreatywnej pracy
Rozgrywka (a konkretnie tylko Grube Rozmowy i jako tylko ten segment to byłoby w Zawsze wierny)
Mam skończony czas niestety. Survivor sam się pojawił… Ale już niewiele zostało. Zresztą ja zrobiłem od Heavyweight przerwę. Wciągnąłem trochę innych rzeczy po drodze
ha! wiem, o czym pomyśleliście Wy kryminaliści! Nieładnie! A propos wciągania dobry rzeczy, to To Live And Die in LA jeszcze wisi, a to jest złoto.
A poza tym czuje się oszukany, bo rzuciłem wszystko, żeby wciągnąć wszystkie odcinków Heavyweight w dwa dni (peer pressure!), a tu prosze. Taka sytuacja.
W międzyczasie połknałem Czarnobyl serial + podcast… Cała reszta czeka. Dziś nowy Reply All wyszedł. No nie pomagają wszyscy z tymi podcastami, żeby nadrobić…
Nerdy Nocą rzeczywiście są świetni. I nawet historyczne odcinki są pasjonujące. Szkoda, że dotarłem do ostatniego odcinka a nowe odcinki pojawiają się circa about co miesiąc…