Thermomix - opinie uzytkownikow

Powiem tylko, że nie jestem zaskoczony Waszą reakcją, bo już to obserwowałem przy innych najlepszych zakupach życia.

Jak Wam lżej z informacją że interesują mnie wasze zarobki i wydatki to proszę bardzo - tak interesują mnie zarobki innych i codziennie wieczorem odmawiam modlitwę Polaka.

1 polubienie

Nie wiem skąd w Was takie marudzenie. Ja tam decyzje zakupową podjąłem sam. Niestety nie można kupić w sklepie i trzeba zamawiać pseudo
Pokaz. Ja Pani po pierwszym daniu podziękowałem i poprosiłem o sprzęt bo nikt Was do tego nie zmusi. Mam małe dziecko i wole z nim spędzać czas niż z obcą babą :smiley:

Co do decyzji zakupowych nie wiem czemu na sile ktoś tu próbuje powiedzieć, że thermomix to gowno. Dla mnie wozy kolejowe to gowno. Może jakbym znał rynek stali to sam bym kupił sobie kilkadziesiąt i sprzedał z zyskiem i mógłbym leżeć z anteną do góry robiąc zarcie w thermomixie, ale no cóż…

4 polubienia

Nikt tak nie powiedział. Po prostu cena jest z sufitu jak ówcześnie odkurzaczy rainbow czy iRobotow. Cenę iRobotow możesz zresztą zweryfikować sam idąc do pierwszego lepszego marketu. A zamiast rainbow kupowalo się Wodnika od Zelmera.

Znajomi dostali TM w prezencie ślubnym - w praktyce sprzedawca zapłacił za nich pierwszą ratę, resztę spłacali sami.

Tego ci nie powiem, bo mój lidl ma trzy lata a ludzie TM używają po kilkanaście - chyba że poczekasz jeszcze z dziesięć i wtedy o to zapytasz :rofl:

Cały ten wątek to miodzio. Będę tu wracał jak znów mnie najdzie ochota, żeby coś wrzucić do działu o zegarkach albo samochodach :smiley:

Testo miał rację.

12 polubień

Dokładnie to! Czytam i się zastanawiam o co tu kurwa chodzi?! Dajcie ludziom żyć po swojemu za własne pieniądze!!! Wolny rynek, wolna wola… Dlaczego ktoś chce dyktować innym co mają robić?!

4 polubienia

Kryzys jest. Nie można wydawać pieniędzy na nie niezbędne do życia rzeczy. :sweat_smile:

2 polubienia

Aaaa jakby co to jestem po pierwszym zrobionym przepisie w Thermomixie. Ugotowałem kawior, dorzuciłem sztabkę złota a na koniec zblendowałem nowiutkiego iP PRO MAX SUPER EXTRA. Całość później na noc do lodówki.
Wspaniale się z tego robi kanapkę dla psa: tabliczka czekolady, pasta z tego co wyżej, tabliczka czekolady.

5 polubień

Kurde, czuje się winny :rofl:
Chyba powinienem dostać odznakę trolla YWP :stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia

Masz nawet statuetkę

7 polubień

To mam za co innego :onion:

4 polubienia

Otworzyłem, ale proszę o ogarnięcie się i nie zaglądanie ludziom do portfeli. Jesteśmy tutaj fajni, nie róbmy tak.

2 polubienia

Chodź do tematu o zegarkach, tam fapujemy do roleksów.

1 polubienie

Fajnego chochoła sobie stworzyliście z tym zaglądaniem do portfeli. Ciekawe, że inne przedmity nie powodują takiej polaryzacji.

Też nie wiem co wzbudza takie emocje. Wychodząc jednak od kwestii użytkowych to polecam bardzo. Opędzlowałem całą wigilię tym draństwem mając przy tym naprawdę sporo czasu dla siebie. Jasne, nadal trzeba coś tam wkładać, wyciągać, myć itd, ale jak przypomnę sobie minione lata to byłem styrany, a teraz to myk, myk. Dziecko mi klikało dalej, podawało składniki i był fajny fun, a w trakcie jak coś się robiło to się bawiliśmy także thermomix na propsie.

4 polubienia

Przecież to nie my, w sensie użytkownicy TM, zaczęliśmy. Piszemy normalnie o tym, jak nam się go używa, o wadach i zaletach, to przyszedł jeden z drugim z tekstami o religii, uleganiu socjotechnice i gardzeniu biedakami. Ja mam już alergię na takie teksty, bo w tym smutnym kraju jak używasz sprzętu Apple to jesteś owcą, jak Thermomixa to wyznawcą, jak masz dobre audio w domu to uległeś ideologii audiovoodoo, a nie daj borze kupiłeś sobie drogie ciuchy na narty jeśli kiepsko jeździsz, bo przecież początkujący powinien jeździć zapocony i przemoczony w najtańszych ciuchach z Decathlonu.

7 polubień

Przepraszam jezeli poczules sie urazony, moze troche mnie ponioslo. Powinienem bardziej doprecyzowac, ze nie chodzilo mi o konkretnie ten temat, czy osoby z tego forum. Jest to wylacznie moja opinia, wynikajaca z obserwacji blizszego i dalszego otoczenia.

Rozbawila mnie Modlitwa Polaka, nigdy wczesniej jej nie slyszalem :joy:

1 polubienie

O to to. Zawsze namawiam uczących się jeździć na desce na kupno od razu w miarę porządnego equipmentu. Nic tak nie zniechęca początkujących jak wypożyczony/gówniany/źle dobrany sprzęt.

3 polubienia