To już Overcast się bawi, pewno pokazuje skąd jest źródło pliku
Następny kur…
Ale lamusy
JESZCZE NIE WIDZIAŁEM, proszę nie mówić. Dziś oglądamy nowy odcinek. Ale to reakcja negatywna? Pozytywna?
A bo żeby nie było - oczywiście z żoną oglądamy, każdego tygodnia w czwartek wieczorem jako nagroda po prawie zakończonym tygodniu. Już tak mocno wyczekiwaliśmy tego sezonu, bo brakowało Survivora w życiu, że przyjemnie tak popatrzeć. Chociaż jeszcze - oczywiście - nikt mnie nie obchodzi, nikogo nie lubię i w ogóle co to za gracze, gdzie mój Boston Rob, ale to tak mija mniej więcej koło merge’a (chyba, że sezon wybitny to jakoś przy czwartym/piątym odcinku)
Dobra nic nie mówię. Chciałbym tylko dodać, że nowy sezon Bachelor in Paradise jest wspaniały jakby Was znowu naszło.
Taka.
Ughhhh . Już rozumiem.
No rzygowo. Ale dobrze w sumie. Jak już wiem, że jest lamusem i gdyby go nie daj boże zostawili, to bym rzucał zgniłymi pomidorami w telewizor co tydzień. A tak to nara, więcej się nie zobaczymy.
Ile można takiego pierdzielenia, it’s a game, just play the game.
No i wreszcie mamy fajny odcinek, wyborny tribal. Chociaż nie rozumiem dlaczego J była na wszystkich radarze, ale ok, I guess
Szkoda w sumie, w sensie - tak dobrze szło, to mogła być fajna gra, ale pierwsza wygłosowana dziś osoba to trochę smutek, bo fajnie grała i dodawała sporo charyzmy do całej gry.
Nick się nie zatrzymuje. Pytanie czy powiedzieć Wojtowi
Fajna ekipa. Chyba będzie spoko.
Mniam mniam. Dobry odcineczek
I kurde dobry to się sezon szykuje. Mam już swoich ulubieńców, ale co się dziś popisał jeden, z którego promosków wszyscy się śmiali, to mniam mniam.
Jezu, jak to jest milion razy lepsze od współczesnego US.
@pawelorzech a może by @6ghost9 namówić? Bo to akurat wyjątkowo i na szczęście sezon bez powracających.
Boże jaki to wspaniały sezon. Jezu jak ja kocham AU.
Muszę najpierw nadrobić co mam do nadrobienia! Pewnie w jakimś kolejnym sezonie dołączę do bieżączki.
Jestem na USA S09E11.
Nie czytam tego wątku w ogóle - tylko ten wpis od Ciebie - PROFILAKTYKA PRZEDE WSZYSTKIM.
Ale Survivor to życie. Niesamowita przygoda!
Czytam te zachwyty i pytanie. Jeżeli mam duży dług kulturowy (ksiązki, seriale, gry) to jest sens pytać od którego sezonu zacząć?
Zapraszam do zaczęcia z sezonem 37 albo 38. Dowolnie. W 38 są powracający gracze (ale nie trzeba mieć znajomości ich poprzednich sezonów i są tam tylko 4 osoby takie), a w 37 są sami nowi. Oba sezony bardzo dobre, mocno wciągają i jak Ci się spodobają to znaczy, że masz przed sobą przepiękną przygodę