Tak w ogóle to so far to jest bardzo solidny sezon.
Kurczę, chociaż drażnią w australijskim te twisty manipulującego grą (które póki co nie są jakieś straszne i nie ma ich za dużo), to ten super długi sezon to jest coś pięknego. Chyba żaden US sezon nie pokazał tak szczegółowo, jak pracuje Sandra i muszę przyznać, ze trochę mózg rozjebany. No kurde, taki szacun, ze ja pierdziu.
Tak, jak wynudził mnie ostatni US, tak ten sezon jest naprawdę mniam mniam i naprawdę polecam, bo wiem, ze nikt poza mną chyba nie ogląda.
My robimy krótką przerwę po tournee do sezonu 20, ale ja pobieram co wrzucasz i wrzucam do Plexa, bo jednak będziemy na stuwe oglądać.
Ja póki co nie mam czasu oglądać. Całość czeka na po urlopie. Aż mi smutno.
Po dziesięciu odcinkach dalej bawię się świetnie. Przepaść w stosunku do ostatniego amerykańskiego. Swoją droga to nie rozumiem, czemu nie mogą w Paramount+ puścić us w wersji rozszerzonej.
ep16
Cały
ep17
Część 1 (audio desync)
Część 2
Cały (nie DM, ale audio ok)
ep20
Cały
ep21
Cały
Część 1 DM
Część 2 DM
ep23
Cały
ep24 - Finał
Cały
W tak zwanym międzyczasie - zaczynamy… S42.
Będzie na Telegramie lub linki jak od Piotera?
To akurat jest wyszukiwalne na takiej jednej zatoce po wpisaniu Survivor S42E01 więc można tam braść
Wyjątkowo w porządku jak na ostatnie sezony US. Poprzedni mnie strasznie wymęczył już po paru minutach, a tu bawiłem się dobrze.
Poprzedni miał parę fajnych momentów, ale no jestem dobrej myśli, że ten będzie dobry. Chociaż chciałbym sezon USA taki jak był 38…
Mnie wymęczyło to gadanie jakie to wszystko nowe, jakie równościowe, jacy uczestnicy zdywersyfikowani.
Jak chcecie zrobić tak, żeby Survivor wyglądał tak jak Ameryka, a nie jak 6/1/21 na Kapitolu, to to zróbcie i się tego trzymajcie, ale brandzlowac się jacy to Wy jesteście (po ponad dwudziestu latach kurła wreszcie) wspaniali, to ile można. A tam jeb w każdym odcinku fanfary i konfetti.
Poza tym strasznie mnie denerwował Ricard. Ricard to dla mnie taki gościu, co nakrzyczy na weganina za kupienie dziecku nieweganskiego loda. Ha tfu na niego.
Oh, tak, to mnie strasznie wkurwiało. Gratulacje, że jesteście niezacofani? Super? Brawo Jeff?
Shadenfreude mi się uruchamiało i sobie wtedy fajnie oglądałem. Tak samo ta, którą wykopał, ta pastorka. Też miałem shadenfreude i sobie oglądałem. Ale dawno nie czułem ogromnej sympatii do graczy.
Nadrabiamy Australie, 10 odcinek dzisiaj i ogląda się super pełno fajnych postaci
To jest naprawdę dobry sezon au.
po mergu sie zjebala gra, strasznie zachowawczo graja, wiedza o power couple z dwoma idolami a oni czekaja i czekaja nie wiadomo na co! Wiekszos nie gra, tylko probuje przetrwac…
42 sezon, drugi odcinek, meh. Oglądamy, bo to survivor, ale te twisty z tym idolem mnie tbh nie bawią jednak