To sobie przetestuję switcha i zobaczymy. Najwyżej zwrócę do sklepu.
Update pozakupowy. Kupiłem Aqara T1. Nie da się tego podłączyć za pomocą aplikacji Ikei. Ani nie ma opcji “inne” ani też nie działa podłączenie do istniejących opcji. Domyślam się, że centralka oczekuje konkretnego urządzenia i to moje mu nie pasowało.
Okazało się, że centralka Ikea Tradfri ma na sobie przycisk do parowania ręcznego, poza aplikacją. Przytrzymując przycisk na centralce i parowania na Aqarze, udało mi się sparować pomyślnie. Ale (co w sumie ma sens) Aqara pojawiła się jako żarówka z dimmerem, nie da się jej użyć jako kontroler listwy LED. Więc domyślam się, że tu więcej nie zdziałam, no chyba że są jakieś dopuszkowe urządzenia, które mogą być takim pilotem.
Aktualnie przeniosłem Aquarę do Fibaro, tam będę kombinował jak zrobić, by była odpowiedzialna za uruchomienie innego urządzenia. Nie chcę, by listwa LEDowa była uruchamiania na zasadzie włączenia i wyłączenia zasilania, bo sama w sobie ma dimmera. Stracę po prostu funkcje tej listwy.
1 polubienie
A co to listwa? Bo pytałem o taka co się ściemnia i nie było odpowiedzi
Taka zwykła, z Ikei
1 polubienie
Dziś przyjechał pan montować nowy internet. Ciągnął nowe kable od słupa więc podejrzewam, że czeka mnie stawianie HK na nowo…
1 polubienie
Temu wątkowi się do tej pory przyglądałem z myślą, że kiedyś może zacznę… Ostatnio wpadła okazja na amazonie na gniazdka nooie (4 sztuki za 22 zł, czyli jedno gniazdko za 5 ziko sic!)
No i zacznę bawić się w jakieś tuye i inne.
A początkowo chciałem tylko jedno gniazdko do lampek choinkowych.
3 polubienia
Jak to 22 zł za 4? Jest to jeszcze? Widzę za 199 zł.
1 polubienie
No niby spoko, ale ja nie lubie urzadzen na fifirifi. Zapychaja tylko eter 
Tak wiem, wiem - Zigbee i te sprawy 
ale darowanemu…
2 polubienia
To tak przy okazji - do czego używacie smart gniazdek? Widzę zastosowanie dla lampek, lamp, może ekspresu do kawy… A poza tym? I co proponujecie na start ze smart home? U mnie jest bardziej androidowo. Wyposażyć się w jakiś tablet do dashboardu? Sterowanie głosowe Google? (nie mam i nigdy nie korzystałem :D)
Głównie do głupich świateł: girlanda świetlna na balkonie, oświetlenie do videokonferencji, lampki choinkowe, jakieś głupie ledy za łóżkiem. Ale też np. cześć kamer w domu mam wpięte w takie gniazdka żeby były na 100% wyłączone jak w domu jestem a dostawały zasilanie jak mnie nie ma.
Mam też do nich wpięte takie sprzęty co raz na jakiś czas się lubią zawiesić i nie odpowiadać (np. mój TV tak czasem ma). Zamiast odsuwać szafkę czy grzebać w kablach, po prostu mówię do Google Home żeby wyłączyło/włączyło gniazdko X
2 polubienia
U siebie używam głównie do kontroli świateł. Przydaje się też do resetu centralki, czasem zawiesza się przy problemach z WiFi.
Używam też sterowniki na święta, lampki choinkowe i girlandy mam zwykle podłączone w bardzo ciężko dostępnych miejscach, mogę sobie z aplikacji je uruchamiać. Robię też sobie rutynę “zrób świąteczną atmosferę”, która gasi światło w salonie, włącza te świąteczne i puszcza świąteczną playlistę. A kiedy chcę to skończyć to mówię “zabij święta” i wszystko się wyłącza.
5 polubień
Ok, dzięki @Tadek @Ptyskju czyli podobnie do tego o czym pomyślałem. Pewnie gdybym miał rolety okienne albo ogród, to miałbym z czym szaleć. A tak to oświetlenie codzienne i właśnie to świąteczne, które trzeba odłączać we wszystkich pomieszczeniach. Ewentualnie czujnik na drzwi wejściowe, żeby włączył światło w przedpokoju kiedy wchodzę do mieszkania, a jest ciemno (bo podniesienie ręki jednak jest męczące)
“Zabij święta” - skorzystam
No ale to to to zrobisz smart żarówka albo wall switchem. Chyba że masz światło jakoś inaczej rozwiązane.
Z tym smart home to trzeba na spokojnie. Mówię po sobie. Na początku był mieszacz. Potem smart światła na czujniki tylko w piwnicy. Potem smart w sypialni i pokoju syna. Potem doszło biuro.
I to jest tak. Albo nigdy nie będziesz miał dość albo faktycznie postawisz sobie granice czego nie usmartawiac.
Ja już wszędzie szukam gdzie zrobić światła na czujki. Bo jest ogromna różnica w piwnicy gdzie wszystko się włącza samo a na piętrach gdzie muszę klikać
ALE
smarty - srarty. Automatyzacje działają w 90% przypadków a w 10% irytują ze jednak nie działają w niestandardowych przypadkach. I coś co mogłoby zostać fizycznym światłem zrobione na smart będzie irytowało.
Można tu zostawić wszystkie pieniądze i będzie mało. I dodatkowo jeszcze tylko tu dopieszczę, jeszcze jeden czujnik. Tylko ostatnia kamerka tu na rogu bo akurat nie widzę.
A potem wszystko zaorasz, postawisz HA i zabawa od nowa.
8 polubień
Mam około 12 gniazdek i z 3 nich korzystam do kontroli głupich ledów w meblach a reszta odkłada mi statystyki prądowe zużycia energii w sprzętach RTV/AGD, pomaga mi też w głupim amplitunerze stwierdzić czy sprzęt jest załączony czy wyłączony (przełącznik w HA stanu włączenia amplitunera bazuje na poborze energii, dalej ten apltuner jest włączany i wyłączane wyrzutnikem IRDA, bez patentu z gniazdkiem działało by jako toggle nie znając stanu)
3 polubienia
Statystyki to tylko wiedza, czy coś więcej?
Wiedza, lubię widzieć sumaryczne zużycie prądu ale i z podziałem per urzadzenie. Pomogło namierzyć awarię lodówki która tylko mroziła i chłodziła, normalnie lodówka na wykresie pokazuje sinusoidę a tam w pewnym momencie była ciągle zużycie (i faktycznie wnętrze lodówki było zbyt zimne) nie mówiąc o wysokim zużyciu prądu co było już widoczne na rachunkach. W HA w ogóle energia jest fajnie rozwinięta, mam tak również zużycie gazu i jakbym miał np. fotowoltaike to mógłbym to fajnie pozgrywać bo też jest we wspólnym widoku. Ogólnie jak to we wszystkim, wyobraźnia tu nas ogranicza
3 polubienia
do tego czasem hardware, możliwości wolnego czasu, wiedza albo umiejętność jej zdobycia, cierpliwość, umiejętność debugowania.
Ja mam z HA taaki love hate, że codziennie mam ochotę go wyłączyć młotkiem.
Wrócić do HK bo działało. Po co ja sobie to zrobiłem? Bo chciałem ciut mądrzej, trochę sprytniej.
I to działa przez 3 dni. Potem przestaje. I chuj wie czemu. Dzięki HA zacząłem odwiedzać kolejne strony wyników wyszukiwania w google. To jest niesamowite jak czasem szczególiki w konfiguracji czy brak pełnej kompatybilności (np. z zigbee via aqara) potrafi rzutować na powtarzalność automatyzacji.
Ale potem sobie przypominam jak przyjemne jest posiadanie logów, historii, customizacji na nieograniczonym poziomie.
A potem znowu coś nie działa i się we mnie budzi hulk. I tak w kółko.
Obecnie serio mam ochotę przesiąść się na Controller for Homekit (żeby mieć logi i historię + lepszy katalog automatyzacji) i porobić sobie automatyzacje przez skróty (przynajmniej się trochę w skrótkach pouczę).
2 polubienia
Robisz tu trochę antyreklamę HA u mnie wszystko działa a mam setki urządzeń. Po prostu trzeba wybrać dobrą bramkę do zigbee oraz postawić HA na sprzęcie, któremu można zaufać a będzie cacy.
U mnie od roku jest bezobsługowy HA bo wtedy mniej więcej osiągnąłem max automatyzacji. Już nic więcej nie dokładam i to mnie martwi. Nie ma już czego automatyzować. Natomiast to co było dla mnie ważne to zachowanie fizycznych przycisków. Jak przyjdzie do mnie babcia opiekować się dzieckiem to pomimo tego, że gdzieś jej się włączy światło samo to ma na ścianie przycisk i chociaż w środku już dawno jest albo moduł we włączniku albo smart włącznik albo nawet w rozdzielnicy jest automatyzacja to efekt jego przełączenia jest zgodny z oczekiwaniem osoby, która jest totalnym laikiem.
I taka konstrukcja smart domu mnie daje wszystko czego potrzebuję, a dziecku możliwość samodzielnego przełączenia świateł.
8 polubień