Witam serdecznie kochane Wąsy, znowu przychodzę z problemem, który mam nadzieję po raz kolejny pomożecie mi rozwiązać. Sprawa wygląda tak. Przeprowadzam się do nowego mieszkania. Chcę tam ogarnąć porządny internet. Dostawcą będzie UPC. Trochę czytałem w internecie informacji natomiast chciałbym was prosić o porady. Zamysł jest aby w każdym pokoju pociągnąć kabel bitner utp 6 (chyba że Polecacie coś innego). Wszystko w systemie gwiazdy i spiąć to w jednym miejscu razem z routerem od UPC który będzie dawał sygnał, natomiast dwa routery w domu będą robić wifi. Generalnie w pokoju chłopców będą 2 kable pod konsole + kabel do routera. Pokój córki 1 kabel do tv i pewnie przyszłościowo jeden w zapasie jak by coś. Salon to kabel do tv, do konsoli, i pewnie jeden w zapasie. To już 8 kabli i jeszcze pewnie jeden w przedpokoju do jakiegoś wzmacniacza sygnału co by się dobrze na kibelku śmigało po necie jak to wszystko spiąć w jedną skrzynkę żeby wszystko działało wzorowo? Nie potrzebuję top sprzętu ale nie chce też jakiejś chińszczyzny. Każda porada na wagę złota.
Ja ostatnio wszystko spinałem tym:
Czyli wszystkie kable które spotykają się w skrzynce podpinam do tego i spinam z routerem UPC i już?
Tak, dokładnie.
Bajka, dzięki a kable bitner 6 wystarczy czy lepiej dołożyć parę groszy i zrobić na 7 co by na lata ta instalacja starczyła i nic nie ograniczała? I generalnie każda sugestia jest na wagę złota
Jeśli planujesz tam mieszkać długo i masz fundusze to może warto. Pytanie czy i kiedy będziesz potrzebować 10Gbps? Wydaje mi się, że 1Gbps całkiem wystarczy w domu.
dobry kabel cat6 puści nawet 2.5/5Gbps jak masz taką kartę sieciową, więc jak dla mnie nie ma co się napalać na cat7
1Gbps w czasach kiedy NASy i karty sieciowe od lat można mieć w domu 10Gbps, to jak proszenie się o wymianę wszystkiego chwilę po założeniu.
Nie za dużo tych routerów tam?
Przydało by się więcej szczegółów, mieszkanie na jednym piętrze? Ile m2?
Dobry cat6a spokojnie pociagnie 10Gbit/s.
Jak to nie problem logistyczny i finansowy to ciągnij kabel gdzie się da nawet po 2 pary, nawet do kluchni
Zamiast routerów(?) w każdym pokoju? To jeśli się da to pociągnij skrętke po suficie do najbardziej centranego miejsca w domu wtedy jeden dobry i nie drogi AP załatwi wifi w cały domu. Chyba, że te mieszkanie ma piętra i 200m2 to wtedy więcej punktów. Można by to załatwić Mesh-em ale jest mega drogi, a skoro planujesz ciągnąć kable to to jest zawsze lepsza opcja.
Jeśli budżet pozwoli to Unifi, a jeśli nie to TP-link, który nie jest jakoś tam mega gorszy.
To ja tylko zaznaczę że kat. 6a to nie jest kat. 6.
Niby tak… ale ceny 10Gbps są aktualnie zaporowe
Jak chcesz, to można robić instalację i na cat8, ale kogo na to stać?
Ale jednak tańszy od 7-ek, 8-ek, 9-ek…
pociagnij ile sie da kabli, choc znajac zycie 90% urzadzen i tak bedzie wisiec na WiFi
Rozwazylbym jeszcze pociagniecie kabli koncentrycznych. Sa dwa przypadki uzycia:
- sygnal TV (kablowka lub SAT)
- internet od dostawcy
Nie wiem jak podpinany jest swiatlowod w domach - czy idzie tam zwykla skretka czy inne wynalazki, ale na wszystko nie da sie przygotowac
10Gb potrzebuje porzadnych kabli gdy faktycznie chcesz osiagnac 100m odleglosci i miec to gwarantowane. Nie wiem jaka jest roznica w cenie, ale jak to nie jest duzy wydatek, to im lepszy kabel tym lepiej. Ja mam w scianach jakies najtansze paści z marketu i smigaja na 1Gb, ale kable nie sa dluzsze niz 20m.
Co do skrętki do TV to do każdego dekodera daj dwa kable. Często dekoder wymaga dwóch sygnałów z multikonwertera, żeby móc oglądać co innego i ewentualnie mieć możliwość nagrywania czego innego.
to nie skretka tylko koncentryk
Ogólnie z kabelkami to nie można przesadzić, jak ktoś remontuje i wszystko wcześniej do gołej cegły zrywa to aż żal nie zrobić tego raz a porządnie. Tym bardziej mnie dziwią nowe domki, które nawet głupiego koncentryka nie mają do salonu pociągniętego.
Ja rozumiem, że ktoś może nie być techniczny i może mu się wydawać to nie potrzebne(ale może się przyda nowemu właścicielowi), ale moim zdaniem majstry zawsze powinny doradzać takie rozwiązania.
U mnie poszło chyba już 200m, a to dopiero pierwsze piętro, oczywiście ja rozumiem, że ktoś nie musi być tak nie normalny jak ja. Ja mam jednak prostą zasadę, tam gdzie gniazdko elektryczne tam też idzie skretka lub najczęściej dwie, plus sufitem idzie do AP. Na wifi mam tylko niezbędne minimum i zawsze staram się kupować urządzenia z kartą sieciową.
Dziękuje Wam za wszystkie sugestie. Dla lepszego rozeznania zrobiłem szybki szkic gdzie co ma być.
Zmieniłem routery na AP, będzie to zapewne lepsze rozwiązanie. Teraz pytanie, czy kable 6 starczą do strumieniowania Video z jakiegoś plexa i nie będą zapychać łącza - będzie Upc 1Gb.
Możesz pociągnąć skrętkę sufitem? Ja bym zamontował AP w miejscu “się” i będziesz miał załatwione wifi w całym domu. No chyba, że każda ściana u Ciebie to żelbet.
Jak chcesz pociągnąć przewody? Pod panelami czy w ścianie? Ja u siebie 95% ryłem w ścianach ale ja miałem wszystko zerwane do gołej cegły i kładłem od razu nową elektrykę.
Można w sumie jeszcze użyć specjalnych listew przypodłogowych ale nie zawsze się one sprawdzają.
Skrętka to minimum cat6a, nie jest dużo droższa od Cat6, a jest bardziej przyszłościowa. Jeden myk ze skrętką jest taki, że Cat5e było by Ci najłatwiej położyć, nawet ekranowana nie jest aż tak sztywna, no i 5-tka jest głupoto-odporna :D. Im dalej w las tym gorzej 6-7 ekranowana już taka miła nie jest ale to w sumie też zależy od producenta. Ja oczywiście szedłbym tylko w ekranowaną, ale ja to ja.
Nie napisałeś ile chciałbyś wypalić kasy na tą inwestycję? Bo sprzętowo to można od 100 do 10000.
Niestety AP na suficie nie przejdzie, Żona estetka nie wyraża zgody co do prowadzenia kabli to są gołe ściany więc wszystko pójdzie w jakimś peszlu i pod tynk. Budżet - jak się da zmieścić w 2k to będzie super