RTV/AGD - wątek zbiorczy

A nie zgodzę się tak do końca, bo chyba zależy od funkcji.

Mam mikro Amici z grillem i elegancko mi podgrzewa i przypieka np. pieczywo, czy ser na tostch, a czyszczenie nie jest trudne, bo tam nic nie pryska na taką wysokość, więc i się nie przypala. Z drugiej strony nie jest to piecyk per se, tylko raczej mały opiekacz, więc dużych rzeczy tam nie robię i tak, to się nie brudzi.

1 polubienie

Moja mikrofala jest raczej z tych większych, więc podgrzewam w niej wszystko co się da i nie raz nie dwa coś tam nieźle strzelało, mimo, że staram się rzeczy które mogą tak reagować podgrzewać w specjalnych pojemnikach :sweat_smile:
Jeśli chcesz tylko coś podgrzać z wierzchu to faktycznie ta grzałka wystarczy, ale na przykład pizzy z zamrażalnika dobrze się w niej nie odgrzeje bo od dołu jest dalej miękka :disappointed:
W każdym razie przed zakupem takiego modelu lepiej zrobić risercz czy na pewno sprawdzi się do celów w jakich chcemy jej używać.

2 polubienia

Grill z góry na pewno jest bardzo skuteczny do wypalania dziur w plastikowych naczyniach których używa się do przykrycia rzeczy do podgrzania na samych mikrofalach.
A na serio- radzę zwrócić uwagę czy aby kuchenka nie pamięta, że przy poprzednim użyciu miała grilla włączonego, bo jeśli kilka osób korzysta z takiego urządzenia, to historia z plastikiem jest mocno prawdopodobna.

1 polubienie

Jak?

Jak nie działa z Penne i Fusili? :smiley:

Tak działa ze spaghetti:


(o ile masz łyżkę z jedną dziurą, a nie jak moja - z pięcioma)

Chyba logiczne czemu nie można tą dziurą odmierzyć Penne czy Fusili :wink:

1 polubienie

Jak odmierzyć spaghetti makaron. Miałem w głowie już ogotowany tylko i Martina odmierzajacego jedną porcję ta łyżka. Dzięki ale nigdy mi się to nie przyda bo zawsze minimum 4 porcje robię :laughing:

2 polubienia

To cztery razy odmierzasz i wuala.

3 polubienia

XD

Nie mogę…

3 polubienia

Czy ktoś ma lub kiedyś widział lodówkę pod zabudowę z kostkarką do lodów?

Pod zabudowę w sensie, żeby dało się fronty zamontować na niej? Bo ja np mam lodówkę ewidentnie zaprojektowaną tak, żeby boki były przykryte szafkami bo nie są za piękne, ale drzwi już są ładne.

Tak, cała lodówka będzie zabudowana, ale nawet nie mogę znaleźć 60cm z kostkarką, która nie jest pod zabudowę.

Chyba zostaje opcja na wolnostojącą kostkarkę, np takie coś:

https://www.homebook.pl/temat/lodowka-z-kostkarka-do-lodu-60-cm

Szkoda, bo odzielna kostkarka to straszne zagracanie. Chyba, że będziesz ją trzymał w jakiejś spiżarni czy innej piwnicy i tylko przynosił sobie lód wg potrzeb.

Taki jest plan, specjalnie nie chciałem dużej lodówki tak aby obok była zabudowana spiżarka.

Ach no tak, zapomniałem o tej stronie, typowe LIEBHERR i Miele i przedział między 7k-11k. Będzie nad czym główkować, ale może ktoś widział taką do 5k?

Bralbym lodówkę do zabudowy za 3k, kostkarkę do zabudowy za 1.5k i 500zł na piwo i narkotyki.

8 polubień

Niestety na pełnoprawną kostkarkę pod zabudowę to nie mam miejsca, ale taka wolnostojąca (bez podłączania wody) schowana w spiżarce do mnie przemawia:

Wygląda spoko. W sumie nigdy się nad kostkarką nie zastanawiałem.
Z innej beczki:
Zawsze chciałem mieć dwudrzwiową lodówkę, jak na amerykańskich filmach, ale nie robią takich do zabudowy (albo kosztują koszmarne pieniądze). Taniej wychodzi kupić dwie zwykłe lodówki A+++ ze wszystkimi bajerami pod zabudowę :joy: (i coś czuję że to będzie kierunek jak zdecydujemy się na budowę/kupno domu).
Wychodzi taniej a zużycie prądu jest niewiele wyższe.

2 polubienia

u mnie w kuchni dokładnie tak to teraz wygląda. Tylko lodówki trochę z przypadku - jak bym robił to intencjonalnie to bym bardziej dobierał wielkości zamrażalki, układ półek itd.
Ale jednak 2 lodówki zajmują masakrycznie dużo miejsca…
Nigdy nie miałem ciśnienia na 2 drzwiową lodówkę ale już wiem, że jedna to za mało.
Czy kostkarka jest tak użyteczna, że warto pod nią robić dużą rewolucję z podłączeniem mediów, układem, ceną?

1 polubienie

Trzeba jeszcze się zastanowić nad jakością tego wszystkiego - u znajomych miałem (nie)przyjemność używać takiej kostkarki w lodówce i jedyne co pamiętam z tego to fakt, że od samego lodu waliło surowym mięsem

3 polubienia