Przypominajka o piciu wody

Hello Wąsy,

Używacie WaterMinder lub czegoś innego do kontrolowania tego, ile płynie spożywacie każdego dnia? Zdaje to egzamin? Mi osobiście bardzo często zdarza się zapomnieć o piciu wody i szukam jakiegoś sposoby żeby to usystematyzować.

Ja używam hydrocoach

Ja mam waterreminder. Ale nie działa tzn aplikacja robi swoje ale mój mózg ja olewa.

3 polubienia

https://twitter.com/drinkwaterslut tylko i wyłącznie :smiley:

4 polubienia

Hahahahag, znam temat. :grin:

Kiedyś “My Water Balance”: ‎Aplikacja My Water: Daily Drink Tracker w App Store
Obecnie “WaterMinder”: ‎Aplikacja WaterMinder Water Reminder app w App Store

Osobiście bardziej polecam My water balance. Ale narobiłem już tyle statystyk w WaterMinder, że nie chce mi się zmieniać :wink:

Ale z jakiegoś powodu przeszedłeś na WaterMinder?

Presja otoczenia :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Waterminder. Dodałem sobie wysoko widget w iOS i klikam. Może nie jest to super dokładne w moim przypadku, ale jestem pewien, że więcej niż o 200ml dziennie się nie mylę.

1 polubienie

Do tego butelki Dafi i będzie elegancko. :grin:

Akurat Dafi robi słabe butelki. Polecam butelki od Brita. Są dużo lepszej jakości. Magda taka ma. Ja natomiast korzystam z butelki chilli’s. To butelka trzymającą ciepło i zimno. Nie filtruje wody, ale też jest wielorazowa!

1 polubienie

Kurde właśnie słyszałem, że Dafi lubi się po 2-3 miesiącach dokształcić trochę. :cold_face:

Próbowałem najpierw reminderów, potem appek. Na mnie nie działa.
Potrafiłem sobie przypomnieć że nic nie piłem po 9h w biurze, nawet jak sobie ustawiłem co godzinę reminder na Fitbicie.

W moim przypadku rozwiązanie było proste:
Poszedłem do sklepu alpinistycznego na dole, kupiłem sobie jakąś najprostszą butelkę z dziubkiem do picia o pojemności 1l (dokładnie TAKĄ.)

Stoi koło klawiatury, jest oczojebna. Wchodzę rano do biura i od razu idę po kawę i do filtra nabrać wody, wciskam pół cytryny, mam na jakieś 2.5-3h. Akurat do lunchu. Jak idę jeść, biorę ze sobą, napełniam znowu.

Jak mam butelkę na biurku to piję bezwiednie, kompletnie odruchowo. Jako że ma zamykany dziubek to jeszcze nie rozlałem :smiley:

W domu nie zapominam pić więc tutaj po prostu mam filtr i sodastream.

1 polubienie

Nie wiem o co chodzi w tej histerii na picie wody, ale przekonaliście mnie, zainstalowałem apkę i będę pił.

3 polubienia

Piszę apkę do picia whisky, daj mi jeszcze parę dni

8 polubień

Podlinkuj. :grin::love_you_gesture:t2:

O piciu whisky to ja pamiętam. :wink:

1 polubienie

Ja podobnie, ale poszedłem na jeszcze większa łatwiznę - w tkmax kupiłem sobie to:


Ma wypisane godziny, wiec wiem kiedy ile powinno być wypite :slight_smile:

1 polubienie

Żeby mi nie było smutno jak piję wodę, mam taką podkładkę

2 polubienia

Ja sobie do mojej butelki (metalowej klean kanteen) dokupiłem coś takiego jak Lifestraw Filtr pasuje do większości butelek, choć jakość wykonania (spasowanie) mogło by być trochę lepsze. Mogę teraz pić niemal każdą wodę. Muszę przyznać od razu, że w większości polskich miast to przesada, ale w lesie się sprawdza.