Przesiadka z androida na ios. Warto?

Inside each pair of AirPods there are processors that allow them to connect to each other and control the Bluetooth connection, switching between devices, connection time on voice calls and of course delivering audio to the speakers.
In the original AirPods the processors used were Apple’s W1 chips. These were then replaced in the second-generation AirPods and AirPods Pro with the H1 processors, which brought additional capabilities.
Apple highlights several improvements that the H1 chip brings to the second-generation AirPods. These include twice the speed when switching between active devices, 1.5x faster connection time for phone calls, and up to 30 percent lower gaming latency.

Along with these advances, there’s also the addition of launching Siri via voice command rather than the double tap required on the first-generation AirPods, plus the move from Bluetooth 4.2 to the superior 5.0 which should improve wireless connectivity by providing up to four times the distance it can remain attached to a device and double the transfer speeds.

These improvements contribute to a longer battery life in the newer models too. There’s still the same listening time as before (up to five hours), and there’s an extra hour of time on calls, with capacity moving up to three hours.

3 polubienia

Jest

Właśnie miałem wkleić to samo :slight_smile:

Wątpię, że tak samo :slight_smile: I to nie jest hejt na JBLa, po prostu na razie żaden sprzęt nie ma takiej infrastruktury, jak Apple. Sam miałem wcześniej Soniacze douszne WF-1000XM3. Równie drogie, co AirPodsy. Przyznam, że funkcjonalnie miały parę fajnych bajerów oraz znacznie lepszą jakość dźwięku. Jednak korzystam z paru urządzeń w ciągu dnia i zaczęło irytować mnie to ręczne przełączanie (nie wspominając już o rozparowywaniu się co jakiś czas z losowymi urządzeniami). Szala goryczy się przelała i postanowiłem spróbować iSłuchawek. Nie żałuję.

Z ciekawości. Jakie to JBLe? Podepniesz jakiś test z YT? Dzięki!

1 polubienie

Ale ja nie mam ręcznego przełączania. Ostatnio miałem taką sytuację, że słuchawki były na raz podłączone do zegarka i telefonu. Normalnie słuchałem muzyki z zegarka, ale jak ktoś zadzwonił to słuchawki automatycznie przełączyły się na telefon. Zrobiły to z pełną obsługą odebrania połączenia. Po zakończonej rozmowie wróciła muzyka z zegarka, dokładnie od miejsca w którym przerwało.

To chyba miałeś słuchawki z defektem :sweat_smile: Moje mam sparowane z konsolą, telefonem i zegarkiem. Cała ta zgraja łączy się bez problemów.

JBL Tune 500bt. Nie mam recenzji na YT godnych polecenia, bo ich nie szukałem.

1 polubienie

Tak będzie najlepiej. Osobiście ostatnio zamieniłem 11 pro max na 12 mini. Mini jest super ale dużym minusem jest bateria oraz mała klawiatura z racji rozmiaru wyświetlacza. Póki co zostawiam go sobie. Czekam na 13, wtedy też mam zamiar zbadać organoleptycznie ten rozmiar i podjąć decyzję co zrobić dalej. Nie wykluczam 12, bo jak będą dobre deale to może zamienię na 12.

2 polubienia

Serio chciałbym wiedzieć w czym lepsze są Airpodsy od moich JBL. Mam tu na myśli samą funkcjonalność, nie gabaryty czy typ. Ok, AP łączą się dużo szybciej z urządzeniami Apple, a poza tym?

Tutaj możesz sobie porównać:

1 polubienie

Dzięki, fajna strona! Podoba mi się schematyczność porównań.
Odnośnie samego porównania obu słuchawek to… Nadal nic nie wiem :rofl:
Pod względem grania muzyki to moje JBL wyglądają na lepsze, w niektórych aspektach nawet dużo lepsze - nie brałbym tego za kluczowe w tym porównaniu, bo sama konstrukcja słuchawek jest zupełnie inna.
Patrząc natomiast pod kątem funkcjonalności to nie widzę totalnie żadnych zalet Airpodsów względem “zwykłych” słuchawek.

1 polubienie

Nie wiem na jakich funkcjach się skupiasz, ale ja nie mógłbym żyć ze słuchawkami, które nie zatrzymują mi muzyki/podcastu/czegokolwiek, bo wyjęciu/zdjęciu z ucha.

Oprócz szybszego łączenia, automatycznego przełączania, możliwości używania dwóch par słuchawek naraz i spatial audio w AirPods Pro, z zalet wynikających z H1 to chyba już tylko pozostaje znacznie niższe opóźnienie na applowych systemach. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy.

Na airpodsach faktycznie tak mam. Ale nie na Beats flex.

Jak wyżej: W1 vs H1. Wyższe Beatsy z H1 pozwalają na przełączanie.

Chcesz konkret? Masz konkret: lag. Różnica jest olbrzymia. Jak odpalisz jakaś grę, to airpodsom jest bliżej do słuchawek na kablu, niż do zwykłych bluetoothowych. Jak masz jakaś grę ze strzelaniem, to na nieairpodsach zwyczajnie się nie da.

1 polubienie

Najważniejsze - JBL ma ten WKURWIAJĄCY dźwięk anonsujący, że będzie odtwarzany dźwięk. Jak nic nie leci to jest głucho. A jak ma być dźwięk to włącza się najpierw jakby szum i dopiero potem leci książka czy muzyka.
Przy słuchaniu audioteki, która nie ma wycinania pauz to jest po prostu na dłuższą metę nie do zniesienia!

Ale tak serio, to @Ptyskju: chlop sobie kupił rzeczy Apple, daj mu się nimi nacieszyć. Nie bądź jak Hindus na Twitterze.
Reszto: ptyskju sobie kupił rzeczy JBL, dajcie mu się nimi nacieszyć. Nie bądźcie jak SpidersWeb.

Żyjmy w pokoju i nawet Tadkowi (:smiling_face_with_three_hearts:) nie dajmy się sprowokować :wink:

9 polubień
8 polubień

A odpowiadając na pytanie z tytułu tematu:

Jeśli macie hulajnogę i chcecie mieć hulajnogę, to warto :wink:

:thread::arrow_down:

6 polubień

Piotrek, spokojnie, jestem ostatni by komuś niszczyć jego decyzje zakupowe. Pytałem z czystej ciekawości, co jeszcze mogą mieć słuchawki. Tyle się nimi chwalicie razem z redaktorami, ale najczęściej wspominacie łączenie z wieloma urządzeniami czy szybkie powiązanie z iCosiem.

Moje nie mają, jedynie przy włączeniu jest dźwięk uruchamiania silnika. Nie pomyliło Ci się ze słuchawkami Sony? One mają MEGA WKURWIAJĄCE dźwięki do praktycznie każdej akcji. Jakby tego było mało, to przy KAŻDYM puszczeniu muzyki robi “Blim bluetooth play”. Ponarzekałbym więcej, ale to nie miejsce.

Dziękuję Wam za informacje o tych Applowych słuchawkach! Dobrze, że nie stoję przed wyborem do zakupu, bo miałbym duży problem co wybrać :sweat_smile:

nie, nie. Mam te JBLe i kompletnie nie mówię o dźwiękach, które są zaprogramowane. Mówię o szumie, który poprzedza granie muzyki i de facto trwa cały czas jak się czegoś słucha tylko np. muzyka go zagłusza i jest chwilę po ostatnim wydaniu dźwięku. Ale w momencie ciszy on jest.
Najlepiej widoczny jest przy play/pause.

1 polubienie