Prywatna chmura NAS

Tak jak pisałem na Telegramie. :slight_smile:
Witajcie moi drodzy, chyba dojrzałem do tego etapu, żeby założyć NASa i potrzebuje waszej pomocy, szukam godnego polecenia NASa miło by było jak by był na 4 dyski bo bym chciał wrzucić w niego 4x8TB na RAID1. Coś byście polecieli moi drodzy. Z góry dziękuje za informacje i pomoc :slight_smile:

Pozdrawiam Serdecznie,
Jarek

RAID1? Jesteś pewien? Bo jednak utrata miejsca jest duża.

W sumie mogę rozważyć inne rozwiązanie, bo ten nas będzie służył mi w większości na przechowywanie zdjęć min. z telefonu itd.

Ja bym bardziej szedł w RAID 5, większa wydajność i odporność na ewentualne awarie niż 1, i w zasadzie tracisz tylko jeden dysk pojemnościowo.

1 polubienie

RAID5 na dyskach innych niż bardzo małe jest tak bardzo odradzany, że niektórzy blokują możliwość zrobienia go. Nie pamiętam jak było w QNAPie, chyba dało się go zrobić, ale tyle się naczytałem o tym jaki to zły pomysł, że poszedłem w RAID6. A obecnie uciekam do chmury coraz bardziej.

1 polubienie

Masz jakieś materiały na ten temat gdzieś na podorędziu? Chętnie poczytam dlaczego RAID5 taki zły :slight_smile:
Sam nie korzystałem, bo mój nas jest dwuzatokowy, ale gdybym miał 4-dyski to pierwsza myśl to byłby właśnie RAID5 :smiley:

1 polubienie

pewnie dlatego ze odbudowa trwa dlugo. A odbudowa mocno obciaza dyski, wiec jesli kupiles wszystkie na raz i jeden z ich padl, to pradopodobienstwo, ze padnie kolejny, jest juz znaczace. A wtedy to juz po zawodach.

2 polubienia

Pamiętaj o jednym:
4 dyski 8TB każdy, dają pojemność do wykorzystania:

RAID0 - 32TB
RAID1 - 8TB
RAID10 - 16TB
RAID5- 24TB
RAID6 - 16TB

I teraz tak - RAID0 nie ma sensu, wiadomo.
RAID1 - naprawdę potrzebujesz aż trzech kopii zapasowych jednocześnie?
RAID10/RAID6 - jeśli zależy ci na bezpieczeństwie danych to spoko.
Jeśli planujesz mieć NAS obsługujący więcej niż 4 dyski i chciałbyś móc dołożyć później nieparzyście, to RAID6 jest lepszym rozwiązaniem.
Jeśli NAS ma obsługiwać max 4 dyski i tyle chcesz włożyć, to RAID10.
RAID5 - jeśli wydajność i miejsce są priorytetem.

7 polubień

Tego jest pełno, ale w skrócie to co Marx napisał. Przy dzisiejszych rozmiarach dysków i prędkości odbudowy RAID5, szansa na zgon drugiego HDD w trakcie odbudowy, jest na tyle duża, że taki RAID daje tylko fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Jest dobry, żeby się lepiej poczuć, że „ma się backup”, ale nie jest dobry, jako backup.

2 polubienia

pamiętajcie ze wąskim gardłem bedzie 1gb eth wiec wydajność srydajnosc chyba ze na 10gb sie wszystko postawi. ja mam nasa na dwa dyski ssd 1tb i 16tb hdd zrobiony tiering automatyczny i tyle. trzymam na tym tylko filmy i backup wszystkich kompów (drugi) torty ściągam na seedhoscie, tam tez trzymam pierwszy backup i dodatkowo apple bck w icloud siedzi, a windows w OD. wiec nas tylko po to zeby tam leżał gruz i zapasowy backup. wiec raidy sraidy tysiąco zatokowe NAS’y nie maja większego sensu w erze cloudu:) ale to moje zdanie i każdemu jego porno:)

Jeśli traktujesz redundancję jako backup, to robisz coś źle

5 polubień

Dzięki za wyjaśnienie. Faktycznie, jak się nad tym zastanowić, to RAID5 daje trochę złudne poczucie bezpieczeństwa. Chociaż, jak ma się pecha, to przy zbyt późno zauważonej awarii dysków i RAID6 może nam nie pomóc… I tak backup na innym urządzeniu naszym najlepszym przyjacielem w takim wypadku. Cały czas od RAID6/10 odpycha mnie to, że mimo wszystko mamy dostępną tylko połowę pojemności dysków…

Na raid6 nie masz połowy, a potencjalnie (n-2)*pojemność (co tylko przypadkiem dla 4 dysków jest połową)

1 polubienie

Tak tak, wiem, odniosłem się do 4-dyskowej macierzy, uprościłem tok myślowy :smiley:

1 polubienie

Nas lokalnie bo najszybszy a backup w chmurze. To moim zdaniem najrozsądniejsze podejście. Oczywiście można wszystko utrzymywać w chmurze albo mieć dwa nasy i drugi jako backup. Tylko jak się chałupa spali albo odetną internet to kaplica.

1 polubienie

Dlatego dla mnie NAS z RAID5, żeby nie tracić za dużo miejsca + wysyłka plików których nie potrzebujemy na co dzień do glaciera.

wszyscy z tymi nasami sie usrali to jest niewygodne nieefektywne i bez sensu. jako bonus ok ale raidy śmaidy sa w dzisijszych czasach psu na budę. jak masz synchro plikow w cloud + mechanizmami systemowymi bck tez w cloud i na NAS na dysku. to wielka skrzynia z dyskami jest niepotrzebnym wydatkiem, tak samo rozważania który raid:)
internet odetną ta aha, u mnie nie bylo awari netu chyba od 6 albo 8 lat dłuższej niz godzina. a nawet jak by nie bylo netu jeden dwa dni mam kilka netow mobilnych . a jak tego nie bedzie bo wojna te sprawy to ok ten dysk z backupem przyda sie ale raidy - gdzie to odtworzysz i jak? :slight_smile:

2 polubienia

Do Plexa i trzymania lokalnie starych seriali niedostępnych nigdzie w streamingu - ma sens :smiley:
Zajebiście drogie rozwiązanie problemu, ale jak ktoś lubi zalewać problem pieniądzem…

Powiedziałbym jeszcze, że do Home Assistant, ale HA postawiłem, dodałem jedno urządzenie i słomiany zapał się skończył. To było jakieś 1.5 roku temu :smiley:

a czemu nie cloud? ile masz tych seriali setki tera?
:slight_smile:

Folder Plex ma teraz 700GB.

Akurat jak mnie Vodafone odciął od internetu na tydzień to się przydało.

Natomiast, jeżeli pytanie brzmi: czy jest to opłacalne? Absolutnie nie :laughing:
To był jeden z moich zakupów który absolutnie nie ma żadnego uzasadnienia cena-wartość.
Za tę cenę mógłbym mieć terabajty chmury na parę ładnych lat. Myślę że NAS wcześniej klęknie niż się zwróci. Jak pożyje 6 lat to uznam to za sukces.

1 polubienie