Powerbanki

Anker król. Tylko ja nie jestem ostatnio wiarygodnym recenzentem, bo w ogóle powerbanków nie używam odkąd nie pracuje.
Tego znalazłem gdzieś „w koszu” w BestBuyu gdzieś tak za $25 i tak sobie leży na wszelki wypadek. Jak raz na trzy miesiące go zużywam, bo tak Anker poleca, to mecze się ze dwa dni, żeby go rozładować :wink:
„PowerCore Metro Essential”, 20000mAh, 18W, 1x USB-A i 1x USB-C PD. Tyle o nim wiem. Mogę tylko powiedzieć, że mam go już z rok, a może i dłużej i nie zauważyłem ani zmniejszenia pojemności baterii, ani szybszego samorozładowania. Co trzy miesiące ma 4/4 kropki.
Także polecam :wink:

EDIT:

To ten. Wyglada na to, ze już go nie sprzedają, a z tego co widzę, to te nowe są znacznie droższe :pensive:

https://www.x-kom.pl/p/609790-powerbank-anker-powercore-metro-essential-20000-mah-usb-c-pd.html

1 polubienie

imho nadal 169 zł za 20000 mAh to dobra cena.

No dobra, bo nowe modele to ja widzę za 300. Tylko w trzech sklepach, w których w Polsce szukałem (euro, komputronik i xkom) już tych moich nie ma.

Od siedmu lat mam Ankera 16Ah (model Astro pierwszej generacji, na zdjęciu jest druga) kupionego za 159zł w Anglii przez ebay. Służy do dziś, tylko chyba trzeba podlutować jedno gniazdo USB, bo czasem nie kontaktuje.
image

Mam starszą wersję tego:

https://www.mall.cz/power-bank/anker-powercore-pd-10000-mah-powerbanka-100056746469

Starsza wersja była w wersji 6000mAh i ładowana z MicroUSB. Nowa wersja ma ten sam rozmiar, 10.000mAh i dwukierunkowe USB-C.

To jest taki rozmiar że w kieszeni spodni spokojnie możesz to zabrać ze sobą gdziekolwiek.

1 polubienie

A te solarne są cokolwiek warte czy pic na wodę?

Powerbank z panelami na obudowie - pic na wodę.
Rozkładana płachta (zazwyczaj bez powerbanka, po prostu ładowarka) - ma ograniczony sens, ale tak naprawdę tylko na camping. I raczej lądował bym tym powerbanki, niż urządzenia. Telefon w idealnych warunkach będzie Ci się realistycznie ładował min. 4 godziny. Duży powerbank ze dwa dni.

Odkopuję.
Poszukuję stosunkowo małego (wymiarami) powerbanku.
Minimum dwa wyjścia USB-C. Ładowanie też przez USB-C.
Używany będzie w ekstremalnych sytuacjach do ładowania iPhone.
Ekstremalnych - bo na drobne potrzeby mam Applowy akumulator magsafe.

Jaka pojemność Cię interesuje?

15000 mAh w górę. Tak, żebym te 2-3 dni podtrzymał telefon bez dostępu do gniazdka.

Ja bym patrzył na Ankera.

Ale poczekałbym na BF. Była ostatnio jakaś absurdalna promka na 737 na Pepperze.

1 polubienie

Myślałem o tym 737, ale wydaje się strasznie wielki.

No ale ma 24000mAH

I jest przeceniony ze £140 na £100 :slight_smile:

Ba, a 787 to też niezłe bydle, i te silniki

2 polubienia

Alternatywy są równie duże tylko ze ich podstawą jest wąski prostokąt a nie kwadrat. Mam wrażenie że ten anker jest łatwiejszy do spakowania do plecaka niż tej samej pojemności Baseus.

1 polubienie