Potencjał reklamowy polskich podcastów

Taka luźna obserwacja, chyba ktoś wreszcie (?) dostrzegł potencjał reklamowy w polskich podcastach - w podcastach RMFu pojawiły się reklamy i to nie własnych “produktów” a jakiegoś supermarketu.
Wiem, że to błachostka, ale jeszcze się z tym nie spotkałem u nas.

Panowie, @.pawelorzech i @.6ghost9 , mam nadzieję że reklamodawcy już pukają do Waszych drzwi i wielki pieniądz będzie Wam dany.

PS. Ciekawe co będzie lokalnym odpowiednikiem materaców i posiłków w pudełkach dostarczanych pod same drzwi.

2 polubienia

Od 2 odcinków chłopaki z MacGadki reklamują… wózki widłowe! Byłem w lekkim szoku ale jestem jak najbardziej na tak.
Fajnie byłoby, żeby nasz rynek podcastowy złapał wreszcie reklamy.

1 polubienie

Niestety, nie mieliśmy dużo szczęścia. TBH od… trzech lat w podcaście nie było reklamy. Z jednej strony oczywiście szkoda - z drugiej ta nasza niezalezność i niesprzedajność nie jest jakimś minusem. Może, za jakiś czas to się zmieni. Ale na ten moment ciężko bez jakiegoś większego zaplecza, bardzo mocnej sprzedaży i dużych pleców.

3 polubienia

U Paciorka ostatnio też pojawiła się reklama usługi Empik Premium c:. Myślę, że powolutku zacznie się coś dziać :smiley:

1 polubienie

W podcaście ZvZ co nnajmniej dwa razy słyszałem reklamę internetowego sklepu z kawą. Polskie podcasty o grach regularnie dostają gry, także te z najwyższej półki, czyli tzw. AAA, również z przedpremierowym dostępem, wyłącznie dla recenzentów (mediów).

Słucham także amerykańskich podcastów i w większości słyszę reklamy. Polski rynek także do tego dojrzeje.

U Paciorka to od dluzszego czasu goscie przychodza na promocje tego co akurat robia.

3 polubienia

A tak z ciekawości, mieliście dużo ofert?

Btw: planujecie jakichś gości w podcastach czy bez zmian? :slight_smile:

Nigdy nie było ich dużo. W 80% przypadków to my wychodziliśmy z propozycja do marki. Z gośćmi - zwykle to w miarę spontanicznie wychodzi :slight_smile:

3 polubienia

A co z tymi gaciami? Może tam jest coś do ugrania?

Nie wiem. Nie nosze. Nie będę wiarygodnym reklamowiczem.

1 polubienie

Commando Orzech.

Livin my best life.

1 polubienie

Właśnie wypowiadałem się w sprawie Nagranego Podcastu i chciałem zabrać głos także w tej sprawie. Praktycznie całkowity brak reklam w polskich podcastach uważam za wręcz idiotyzm wielu firm. Można byłoby zacząć w miarę adekwatnie, nie kazać czytać podcasterom przygotowanego tekstu jak reklamy w radiu, tylko coś w rodzaju “Zbliża się [wstaw dowolne święto], więc sklep internetowy [adres sklepu] po podaniu kodu YES przy zamówieniu daje 5% zniżki. Mają fajne rzeczy, zerknijcie”. Sam bym zerknął, bo mam problemy z wybieraniem prezentów. I coś takiego mogłoby się znaleźć w podcaście YWP, w podcaście o giereczkach czy praktycznie każdym innym. A to już nawet pomijając idealne targetowanie w zależności od tematyki podcastu. Po prostu nie rozumiem braku mało-inwazyjnych reklam w polskich podcastach, a przynajmniej prób ich wprowadzenia.

5 polubień

W zvz chyba dość podobnie reklamowali coffeedesk z tego co pamiętam

Dokładnie ten przykład podałem powyżej. Więc mamy jedną firmę, którą słuchacze podcastów kojarzą. A może polscy podcasterzy wciąż znacząco rozmijają się finansowo z ofertami firm? Nie wiem, co dzieje się teraz. Wiem, że za kilka lat sytuacja będzie podobna jak w anglojęzycznych podcastach, wiele z tych najpopularniejszych po prostu będzie miało reklamy.

Ja na początku myślałem, że to żart. Bo nijak nie mogłem powiązać wózków widłowych z tym podcastem ale jak przesłuchałem podcast z właścicielami to zrozumiałem

U nas będzie współpraca kontekstowa we wrześniu. Zobaczymy co powiecie o tym, czy dobrze, źle, czy sensownie, czy nie

6 polubień

A mi dobrze bez reklam i nie rozumiem tych co się o nie upominają. Jak bym chciał reklam słuchać to wlaczam tv. A nie zawsze mam możliwość szybko przewinąć np jak kosze trawę, dużo łatwiej reklamę video, bo wtedy zazwyczaj nic innego nie robię.

Upominamy się o reklamy, bo chcielibyśmy, żeby chłopaki zaczęli zarabiać jakieś sensowne pieniądze. Robią to od lat i jednak jakoś się do odcinków przygotowują, a do tego montaż, kupno sprzętu etc. Tysiąc złotych miesiecznie na głowę z Patreona to jest żart, a nie wypłata, a poza tym oczekuje, ze w momencie, kiedy pojawia się reklamy, feed patreonowy pozostanie bez nich. Może to by mnie przekonało do regularnego płacenia, bo AD u mnie niestety nie siadł.

Dla mnie po takim „a ja lubie za darmo i bez reklam”, to aż się ciśnie na usta „to se idź i zrób sam”.
Guess what: wszyscy lubimy. Ja bym tez lubił dostawać wypłatę za leżenie przed telewizorem i oglądanie Friends po raz dziewiętnasty.
Jeśli ktoś pracuje, to należy mu się za to godna zapłata. Jeśli piec minut reklam to zagwarantuje, to tak, ja się upominam o reklamy.

18 polubień