Podziel się... akcjami w Drafts!

Takiego tematu jeszcze nie było, ale… opowiadałem o Drafts wielokrotnie. Mam je w docku na iOS. Używam wersji na Maka. Ba - kupiłem roczną subskrypcję! Więc może warto podzielić się akcjami, które mogą was zainteresować.

Korzystam bardzo mocno z wbudowanych akcji (lub lekko zmodyfikowanych jak np. wyślij wiadomość do @6ghost9 jednym przyciskiem + zbuduj od razu draft w Wordpressie na YesWas.pl), ale to jest chyba największa i najmocniejsza akcja, jakiej używam: Things Parser.

W skrócie to akcja, która pozwala na zapisanie waszej notatki jako WSZYSTKO w Things. Wystarczy odpowiednio ją #Sformatować, dodać @Tagi itd. Kombajn. Po prostu kombajn.

Jakoś po tym jak o nich słyszałem nie zalapalem idei. Jak chcę napisać notatkę włączam notatki, jak wpis na bloga odpalam Wordpress, a jak wpis do kalendarza włączam kalendarz. Po co mi kolejna apka po drodze?

3 polubienia

Dokładnie takie samo mam podejście… :smiley:

2 polubienia

Dużo łatwiej jest po prostu zacząć pisać w Drafts i potem wybrać gdzie ostatecznie dany tekst ma trafić. A przynajmniej ja mam tak. Ale każdy może mieć zupełnie inaczej. Dla mnie każdy wpis zaczyna się w Drafts. Trzymam tam też np. Listy zadań itd które potem trafiają do things. Rozumiem, że może was to nie przekonuje, ale ja totalnie każdego dnia używam Drafts I już ciężko mi się robi tekst bez tego. :smiley:

1 polubienie

Ja znam siebie i wiem że tam gdzie coś zapisze tam już zostaje.

Sam jestem orędownikiem Drafts, ale z biegiem czasu udało mi się załapać umiar. Trzeba wiedzieć, gdzie taka aplikacja może Ci pomóc, a gdzie dodaje dodatkowy zbędny step.

Drafts ma tę niesamowitą zaletę, że odpalając aplikację jesteś gotowy do zanotowania czegoś i wykonania akcji.

Posłużę się przykładem. Bardzo sobie chwalę tę aplikację przy planowaniu zadań. Lubię czasami usiąść i spuścić się do notatki :sunglasses: ze wszystkich zadań jakie mam w głowie. Wiem, że wystarczyłoby odpalić Things czy OmniFocus, wejść do Inbox i tam wklepywać rekordy, ale minimalny interfejs Drafts jakoś pomaga w zwykłym procesie wywalenie z siebie myśli i notowaniu. Później eksport do OF czy Things i tam wymagane roszady do projektów, ustawianie dat, priorytetów, tagowanie, etc. Wielokrotnie łapałem się na tym, że wpadałem do inboxa w managerze zadań żeby wypisać sobie backlog, a kończyłem na ustawianiu od razu niepotrzebnych w danym momnecie metadanych dla tych zadań, tagowaniu, etc. Drafts usuwa cały ten “szum”.

I takich przykładów znajduję w sobie więcej…

Myślę, że darmowa wersja Drafts pozwala odkryć potencjał, także zachęcam zainwestować tylko czas i otwarte serduszko.

1 polubienie

Za takie smaczki kocha się Drafts.

Drafts jest najpiękniejsze i basta.

1 polubienie

Drafts funkcjonalnie jest cudowne. IA Writer jest bardzo ładne i uwielbiam ich customowe fonty. Mogliby spłodzić dziecko.

1 polubienie

Draftsy Love Love, pod najszybszym palcem ikonka od paru lat, co by być niedościgłym notatkarzem na Dzikim Zachodzie. Tak naprawdę największym przeciwnikiem jest krótka pamięć i łatwość rozkojarzenia. Po kliknięciu w Drafts już klikam w literki, gdybym zobaczył inne notatki to by była siódma woda po herbacie (czy jakoś tak).

Przed akcjami samo rozłożenie notatek:


zastąpiłem nazwy “folderów” emoji, bo szybciej się je “czyta” i więcej mieści na stronie. W zależności od słowa kluczowego trafiają do konkretnego “folderu”, potem archiwizuję i nie wisi w inboxie, ale jest w folderze.

:inbox_tray: - inbox to inbox
:floppy_disk: - notatki, które chce mieć pod ręką, szybko do znalezienia, albo coś co muszę sprawdzić przy jakieś tam okazji, taki po prostu notes, słowo klucz: /note
:page_with_curl: - dłuższe teksty, jakieś projekty artykułów, opinii, coś tam też czasami wydaję, więc to tam właśnie leży. Czasami gotowe, czasami do dopracowania, słowo klucz: .txt
:hash: - tutaj mieszkają gotowe zbiory hashtagów na instagram, bo jak idę w góry i najdzie mnie żeby coś wrzucić, to szkoda mi czasu na tagowanie, więc jak jestem np. w tatrach to tam mam taki zbiór #tatry #mountains #tatras etc. etc. etc., jak w Karkonoszach to inny zbiór, słowo klucz #szalonezycie
no i :file_cabinet: to archiwum.

Dalej to mamy już skróty, też podzielone na strony, choć głównie używam pierwszej:

  1. Jedno z moich ulubionych, piszę datę, godzinę, co, klik i jest w kalendarzu. W Fantastical to naprawdę dobrze działa, w sensie te teksty, które można tam wpisać, żeby w kalendarzu działy się rzeczy. Ale najlepsze, bo jak dostawałem grafik w poprzedniej pracy w excelu (od lat trzymam wszystko w kalendarzu, jeszcze w szkole plan lekcji w kalendarzu miałem wpisany jako wydarzenia), to robiłem tak, że skrócik klawiaturowy dtr na zmianę poranną i skrócik dtp na zmianę popołudniową. I ten skrót zawierał miesiąc, rok, nazwę firmy, godzinę rozpoczęcia, godzinę zakończenia, adres pracy, nazwę kalendarza do którego ma trafić wydarzenie. I sobie w drafcie pisałem tylko numer dnia w miesiącu i czy rano czy popołudnie (1 dtr, 2 dtp etc, jak wolne to pomijałem dzień), a z tego się robiła, taka duża notatka, którą ja myk tym skrótem i wszystko w kalendarzu.
  2. Tu nie ma dużej filozofii, ale jeszcze niedawno (we wspomnianej poprzedniej pracy), było bardziej rozbudowane. Po kliknięciu wyskakiwało kontekstowe z wyborem czy na mail prywatny, służbowy czy inny (to miało pokazywać okno do wpisania maila).

Potem chyba nie ma co tłumaczyć, “Przepis” wrzuca do konkretnego notatnika w Evernote.

Druga zakładka:

  1. Jak sobie zapiszę jakąś książkę, to jak tam kliknę to mi się dopisze do konkretnej notatki, w konkretnym notatniku w Evernote, z checkboxem na początku.

Wszystko “Wed:” zostało z planowania ślubu, ale fajnie działało (spoileralert! do ślubu nie doszło, więc może to wina, źle zakucowanych notatek). W evernote współdzielony notatnik do ślubu, w nim notatki i jak nam przyszła jakaś piosenka do głowy to cyk i dodana do listy, tak samo z jedzeniem i całą resztą.

Prices niby też to samo to samo co wyżej, ale dodaje jeszcze po drodze datę, służył do porównywania cen w marketach (w biedrze pasztet 0,6, a w takim tesco już 0,49 i wiesz, że w biedrze nie brać)


Przypadkiem zrobiłem tekście w literówkę, poprawiłem, ale podrzuciła mi sucharka:
W czym zapisuje @pawelorzech?

W Nutesie.

(hehe, bo “nut”, u know, Orzech, tylko po angielsku)

5 polubień

Serduszko pod postem to za mało, po tym co tutaj przeczytałem! Nawet ja tak bardzo dobrze nie bawię się w Drafts! Piękne rzeczy.

BTW. Jak zmieniłeś nazwy Inboxa, flagged, etc.?

Przekonałeś mnie. Zwłaszcza połączenie z Evernote. Muszę wypróbować

1 polubienie

https://tlgur.com/d/4kBPZRxg

Ciekawe - nie widzę tej ikonki u siebie…

może dlatego, że ja mam stare Draftsy, te co się za nie płaciło raz, bez subskrypcji.

O, może tak być. Mam te najnowsze, subskrypcyjne, ale za nie płacę, więc pewno jakby było, to by było. :confused:

Zapomniałem jeszcze o tym pasku nad klawiaturą, tam się dużo nie dzieje (choć właśnie naszła mnie ochota pobawić się tym bardziej).


Jest pod ręką copy, paste oraz wrzucenie aktualnej godziny z datą. To ostatnie przydaje mi się w pracy, bo wychodząc odpalam w drafts i klikam stoper i potem nawet za tydzień mogę sprawdzić do której pracowałem. Akcji z tym nie robię, bo to i tak przepisuję na papier.
Wiem, mógłbym zrobić to w IFTTT po lokalizacji, ale 1. primo czasami wychodzę z pracy w trakcie i wracam, czasami idę pracować w inne miejsce, 2. primo ultimo, często kończąc pracę mam baterię na oszczędzaniu i wtedy klops.

Teoretycznie mógłbym postawić tylko kropkę w nowej notatce, bo jak ktoś jeszcze kmini czy Draftsy są dla niego, to tak wyglądają informacje o notatce, bez względu na jej treść:


Kiedy, o której, gdzie, robiona, edytowana, wersje. Notować nie umierać.

1 polubienie

Kurde… nadal nie kumam po co w ogóle te Draftsy… musiałbym to chyba zobaczyć na żywo, bo mimo że czytałem i słyszałem o tym jakoś nie widzę żadnego sensownego zastosowania :stuck_out_tongue:

3 polubienia

Ale się cieszę, że to tutaj jakiś czas temu opisałem. Przypadkiem przywróciłem jakiś stary backup akcji, nie robiąc wcześniej nowszego. Na podstawie tego posta mogłem zrobić to od nowa dużo łatwiej.

Przy okazji, napisałem wtedy

I w międzyczasie to się wydarzyło, i polecam bo to fajna zabawa i z tymi guzikami też jest sklep jak z normalnymi akcjami!

Oczywiście pozamieniałem nazwy na emoji, z powodów jak wcześniej.

ⓐ zamienia zaznaczony tekst na litery w kółkach, nie wiem po co mi to, ale mi się podoba, można by się zastanawiać, czemu zatem na 1. miejscu, ale to najdalej od kciuka jak trzymam telefon w prawej ręce, więc tak naprawdę to na ostatnim

:ballot_box_with_check: robi przed zaznaczonym tekstem checkbox, a jak się zaznaczy i kliknie jeszcze raz to jest zrobione z dopisaną datą i godziną

:bookmark_tabs:kopiuj zaznaczony tekst (akcja z prawej kolumny kopiuje całą notatkę bez zaznaczania czegokolwiek)

:clipboard:wklej co tam masz w schowku

123 numeryczna, praktyczne jak wiesz, że teraz będziesz zapisywać głównie cyfry, problem jednak taki, że po powrocie do zwykłej klawiatury wraca zawsze do angielskiej iOSowej, a nie ostatnio używanej

:calendar:wrzuca datę z dniem tygodnia

:capital_abcd:zamienia wszystkie litery w zaznaczonym tekście na DUŻE

≣ to bardzo lubię, Draftsy mają opcję sortowania akapitów, a to do tego skrót

:stopwatch: wrzuca datę z godziną

3 polubienia