🧿 O usuwaniu z życia złego Googla

Oraz btw, alternatywa: Zoho Mail Pricing & Editions - Free for 5 Users

I teraz kolejne rozważanie: szybkość fastmail faktycznie mnie przekonuje, że to jest dobry pomysł. Odpada mi google docs, itd. co trochę boli, ale mogę to mieć na @gmail.com mailu. Z drugiej strony - zoho jest tańsze, a oferuje podobne rzeczy. No i jak to się wszystko ma do tego, że na końcu i tak oglądam maila przez Sparka/Mail.app :slight_smile:

Spark ma darmowe konto… a jak coś jest za darmo to płacisz danymi.
Zresztą dość wyraźnie mówią co zbierają:

Email content while using Spark Services: We allow you and your colleagues to create teams within the Service. It allows you to have a secure space where you share information such as email conversations, shared email drafts, have private discussions, or create links to specific emails. This information is stored on our secure servers in order to make Services available to you, so you can collaborate with your teammates around email.
Device, App version, iOS version information: We need to have this information so the App functions properly on your specific device.
Some of your email contacts: Spark Smart Notifications will send you push notifications only for important messages from real people. To block push notifications for promotional newsletters and automatic emails, we need to keep the “whitelist” of senders for push notifications. We’ll sync this “whitelist” of contacts to our server to enable Smart Notifications. If you decide not to use Smart Notifications, we will never sync your email contacts.

Wiem, wiem, sam to wrzucałem. Mówię o Sparku jako o przykładzie.

BTW. Przeniosłem pocztę na https://soverin.net/ Zobaczymy jak będzie.

Dlaczego Soverin? To normalny, dość tani, provider maila. Ale korzystał z niego Micah Lee. Jeśli dla niego to był dobry i wystarczający provider, to dla większości osób będzie. Jedynym minusem jest to, że wszystkie moje filtry z gmaila muszę poustawiać jeszcze raz. Poza tym już zauważyłem, że działa szybciej (klient webmail).

Ja juz pewien czas temu wszystkie ważne maile przeniosłem na protona, reszta została na Gmailu. Tak patrząc soverin wygląda nieźle jako coś na resztę maili, ale to przy wolnym… Przenoszenie wszystkiego jednak trochę zajmie.

Właśnie pobrałem całe archiwum maila z gmaila i przerzucam, no pięć minut to to nie jest, ale wciąż - da się, w miarę szybko :slight_smile:

2 polubienia

Aha, no i już niestety zrobiłem refund na Soverin. Powód jest prosty - jak zacząłem importować 16k maili, to dostał czkawki, porobił duplikaty folderów i generalnie umarł :smiley:

Do tej pory jedynie fastmail sobie poradził z sensownym importem. Więc możę zamiast szukać alternatyw, to wezmę fastmail i tyle, ale znów - na to potrzebuję paru dni, żeby się sensownie z tym pobawić. Na Soverin poświęciłem dobrych parę godzin…

1 polubienie

Szkoda, liczyłem na testy bo oferta wygląda bardzo dobrze.
No nic, sam sprawdzę, jako że po porządkach które na gmailu zrobiłem przed przesiadką na protona powinienem mieć sporo mniejszą paczkę do przeniesienia.
Będę informował na bieżąco :wink:

1 polubienie

Ale za to z pełnym wygrywem usunąłem Chrome’a i przerzuciłem się najpierw na Brave, a teraz… już na FF (i Brave jako backup).

2 polubienia

Ja póki co tylko mobilnie usunąłem chrome w 90% (nie jestem tylko pewien, czy nowy ff czy brave wygra), na pc jeszcze się nie podejmuję.

Tak samo zresztą mobilnie, i brave i firefox fajnie śmigają i nie jestem pewien, z którym skończyć. Trochę ze względów ideologicznych przychylam się do ff, decyzja jest jednak jeszcze nie podjęta :wink:

Brave zjadał mi dużo więcej prądu i szybciej rozgrzewał komputer niż Firefox mimo wszystko. Stąd taka decyzja :slight_smile:

2 polubienia

Google employees are systematically listening to audio files recorded by Google Home smart speakers and the Google Assistant smartphone app.

Not everyone is aware of the fact that everything you say to your Google smart speakers and your Google Assistant is being recorded and stored. But that is clearly stated in Google’s terms and conditions. And what people are certainly not aware of, simply because Google doesn’t mention it in its terms and conditions, is that Google employees can listen to excerpts from those recordings.

Taka ciekawostka :slight_smile:
Ja wiem że Siri jest słaba w porównaniu z google, ale to koszt tego by była obsługiwana lokalnie na urządzeniu. Ale to to robi google czy amazon - dla mnie to już przesada, nie mam asystenta google czy amazona właśnie z takich powodów i się zastanawiam czy ci, którzy ich używają wiedzą o tym?

2 polubienia

Moim zdaniem, jeżeli ktoś decyduje się na kupno głośnika z smart asystentem to albo bardzo ufa danej korporacji (podobno są takie przypadki), albo najczęściej po prostu umniejsza wadze problemu na różne sposoby:

  • “i co z tego, przecież nie mam nic do ukrycia”
  • “wszyscy i wszystko dzisiaj nas podsłuchuje, więc jaką różnice robi głośnik”

Poza tym, mimo tylu afer związanych z podsłuchiwaniem, analizowaniem i wyciekami danych użytkowników, dalej rzesze ludzi nie rozumie jak działa dzisiejsza elektronika i ekonomia informacyjna, nie mówiąc o uświadomieniu sobie potencjalnych zagrożeń. Możesz jedynie będąc w gościach u kogoś z google home zamawiać na jego koszt pizze hawajską :slight_smile:

2 polubienia

Ludzie nie są chyba w pełni świadomi tego co robią, jak mogą zniszczyć swoje życie, ale też zaszkodzić innym. Totalnie ich nie rozumiem, jak można zamawiać pizze hawajskie.Szkoda mi ich.

5 polubień

Powiem Ci że dobra hawajska nie jest zła :stuck_out_tongue:

3 polubienia

Powiem Wam, że asystenta na telefonie mam wyłączonego. Nie używam i nie chcę żeby mnie nagrywał. A jednak jak podłączam telefon do samochodu i odpala się Android Auto to… asystent znów działa. I w sumie nie wiem nawet jak go wyłączyć. Lubi google słuchać… oj lubi.
A najgorsze dla mnie jest rozpoznawanie muzyki przy zablokowanym ekranie. Dla mnie włączenie tej funkcji oznacza tylko tyle, że telefon nagrywa Cię cały czas.
Jakoś się coraz mocniej przełączam na iPhone. Niedługo Pixel będzie mi służył już tylko do zdjęć…

2 polubienia

Może to głupie pytanie - ale o co chodzi? Co to za funkcja?

W pixelach masz wbudowanego shazama, jak odpalisz te funkcje to na ekranie blokady wyświetla Ci co za piosenka aktualnie leci w tle (jeśli coś leci ofc).

1 polubienie

Czyli nasłuchuje bez przerwy :slight_smile: fajnie.

Podobno robi to tylko lokalnie.

But it’s not a completely comprehensive service, and it’s not designed to replace Google Now or others because it only works with “tens of thousands” of songs instead of the millions of songs that the others can pool.

The reason for this is indicated by the fact that Now Playing works offline. Unlike similar online products, which can utilize a gigantic database of songs, Now Playing can only pull the song from a pool that is held on your device where storage is limited.

This database is region specific, and is updated on a weekly basis in the background when you’re connected to Wi-Fi. A Google spokesperson told Venture Beat that the feature shouldn’t take up more than 500 MB of your internal storage space — so you can see how supporting millions of songs would occupy far too much memory.

Znaczy wtedy wysyła dane które zebrało? :smiley: