🔪 Noże i scyzoryki

A ja sobie dzisiaj takie cudo znalazlem. Do codziennego uzytku mam Victorinoxa a ten to ze tak powiem “wyjsciowy” bedzie :cowboy_hat_face:

4 polubienia

Będziesz tym :deer: kosił?

Niekoniecznie. Ladna inkrustacja i solidna rękojeść. Wzorek tylko podnosi walory estetyczne w moich oczach. Nie wierze ze nikt nie używa scyzoryki na codzień. Mi sie przydaje praktycznie codziennie.

1 polubienie

Nóż mam zawsze przy sobie praktycznie :slight_smile:

Super narzędzie

1 polubienie

Nie uzywam (ostatni raz w dziecinstwie). Za to bardzo czesto uzywam srubokret.

Dokładnie. Ja miewam nawet dwa.

Mały ale wariat :laughing:

4 polubienia

Ja noże używam tylko do jedzenia. Chyba, że jem np. zupę, to wtedy nie.

2 polubienia

Temat nożowy się zaraz zrobi. Ja mam takie. Jeszcze jeden większy w samochodzie z opcją wybicia szyby i przecięcia pasów.

3 polubienia

Opinel jest zajebisty! Polecam! :slight_smile:

1 polubienie


Ja w kieszeni zawsze taki, już zajechany ale ma swoją historię.

1 polubienie

O kurcze, chyba bede musial jutro po pracy powyciagac wszystkie jakie mam. Bo oprocz tego nowego nabytku to Victorinox, Mora na wypady pod namiot, Jakis no-name ale super do domu, Mares z czasow nurkowych i jeszcze Scubapro. A i jeszcze multi-tool zawsze przy sobie jak jezdze motocyklem. Wow troche sie zebralo.
Dzisiaj poznawo, jutro poszukam i porobie zdjecia chyba :smiley:

3 polubienia

Widzę ładnie zużyty Racik :slight_smile: bardzo ładnie się starzeją!

1 polubienie

Mam Opinela i Rata.
Jednak najczęściej noszę przy sobie Sanrenmu Land :stuck_out_tongue:
Kupiłem go ponad rok temu, i tak praktycznie codziennie jest ze mną.
Planuje zakup jakiegoś customa ale póki co dziecko w drodze więc mi się budżet zmienił :smiley: ostatnio licytowałem nożyk od trollsky na aukcji charytatywnej. Ale musiałem odpuścić - cena nie była mała :slight_smile:

1 polubienie

Ja mam taki zawsze przy sobie :slight_smile:

Nóż przydatny, ale otwieracz butelek jeszcze przydatniejszy :wink:

1 polubienie

Tak, zrobi się z tego wątek o nożach… Moderatorów stawiam w stan gotowości bo może przyda się inny temat ;]

Ja używam Kershaw, bardzo mi się podoba motyw z szybkim otwieraniem. Chociaż przy ludziach postronnych staram się to robić bardzo dyskretnie bo wielokrotnie spotkałem się z dziwną reakcją.

Bardzo dobrze też mi ten nóż leży w rękach. Byłem ostatnio w sklepie z myślą nabycia innego noża i… kupiłem 2 taki sam egzemplarz. Po prostu już się do niego tak przyzwyczaiłem ze do ADC chyba tylko modele Spyderco są poręczniejsze.

2 polubienia

Tak jak wspomnialem wczoraj. Pozbieralem chyba wszystko co mam. Mam taka nadzieje. I zdecie przedstawia moj obecny zestaw do prac roznych :rofl:

7 polubień

Jak Wy to robicie, że macie zapotrzebowanie na noszenie noży codziennie. No i najważniejsze, gdzie to trzymacie, w kieszeniach?

6 polubień

Dla mnie po prostu to artykuł pierwszej potrzeby, zaraz obok telefonu. W prawej kieszeni spodni nóż, w lewej telefon :grinning:

1 polubienie

Otwieram nitkę realnych use case’ów. Dawajcie listę. Mam wrażenie, że mnie życie omija i nawet o tym nie wiem.
Jak coś, to pytam poważnie, bez ironizowania.

9 polubień