Nowy serial potrzebny na już

Z żoną oglądam wiec musi poczekać co najmniej do wieczora :slight_smile:

1 polubienie

@Krystian trzy odcinki za mną. Jakie to dobre jest :heart:

2 polubienia

Dracula już teraz wiem, że będzie na mojej liście najlepszych seriali tego roku. Każdy odcinek się bardzo mocno różni od poprzedniego, a mimo to tworzą spójną całość. Ja oglądałem na Netflixie. Mesjasz z Netflixa też jest znakomity - w sam raz dla fanów Homeland.

1 polubienie

Jestem na 8 odcinku Mesjasza, calkiem spoko.

Kurczę Wy we dwóch polecacie, a wszędzie piszą, ze to gniot jakich mało. Chyba z czystej ciekawości będę musiał jeden odcinek chociaż zobaczyć.

Skończyłem wczoraj pierwszy sezon The Fall i jest znakomicie @Krystian. Żaden odcinek nie rozczarowuje.
Mam tylko takie dwa małe problemy.
Pierwszy to obsada. Moim zdaniem Dornanowi brakuje tego czegoś, tego błysku w oku, żeby był wiarygodnym morderca. Nie potrafię tego opisać, ale cały czas mam takie poczucie, ze o, to Jamie Dornan gra mordercę, a nie faktyczny złoczyńca. Druga sprawa to taka, ze czuje się przez twórców mocno manipulowany. W sensie widzę jak bardzo zależy im na tym, żebym kibicował właśnie mordercy, a nie detektywom. To, jakiego wstrętnego babsztyla ma za żonę tylko to potęguje i jestem przekonany, ze to zabieg celowy. Wiem, ze jest ode mnie oczekiwane, żebym mu współczuł, że jako 9 ożenił się z nudną i zrzędliwą 3. Wolałbym, żeby mniej było podane na tacy co mam myśleć i żebym sam mógł podjąć decyzje.

Ale to są tylko małe duperelki. Serial jest świetny i dziś wieczorem zabieram się za S2. Super rekomendacja naprawdę.

2 polubienia

Cieszy mnie to, ja z żoną 3 sezony w 3 tygodnie obejrzeliśmy :wink: a rekomendacje wziąłem z któregoś podcastu Nerdy Nova, gdzie wymieniali ulubione seriale na każdą literę. Ten mocno zachwalali. :blush:

1 polubienie

kazdemu jego porno :joy: akurat takie porno nie podchodzi mojej zonie, dla mnie jest ok :rofl:

Zrobie drugie podejscie do The Fall bo wydaje mi sie, ze kiedys proboawlem.

1 polubienie

Wszedłem tu tylko żeby napisać, że przez was ponownie się nie wyśpię… Właśnie zacząłem drugi sezon Jacka Ryana.
Są pewne elementy które mi nie pasują i denerwują lekko, ale generalnie dobrze wchodzi. Nawet czuć “ducha” Clancyego.

Teraz dopiero sprawdziłem. Widziałem The Fall, pierwszy sezon, zaraz po emisji. Faktycznie był dobry. Gillian Anderson zrobiła na mnie niesamowite wrażenie.

2 polubienia

Jack Ryan to moim zdaniem najbardziej niedoceniany serial ostatnich lat.
Tylko ja na niego patrzę trochę inaczej, niż na takie, quote unquote, naprawdę dobre seriale.
Ja go traktuje w kategorii „ile rozrywki mi dostarcza”, a nie „jak wybitna jest gra aktorska, reżyseria i scenariusz” i to jest absolutne 10/10. Sezon 1 był sporo lepszy od 2-go, ale absolutnie nie powiedziałbym, żeby drugi był słaby. Jestem wielkim fanem i będę długo i głośno płakał, jak się skończy.

2 polubienia

Person of interest

Przejrzałem temat i wydaje mi się, że POI nie było. Polecam, na początku głównie procedural z fajnym technologicznym tłem (oczywiście uroszczonym na potrzeby serialu). Potem technologiczne tło staje się motorem fabuły, ale nadal głównie w konwencji procedural. Serial zakończony - 5 sezonów.
Niestety vpn potrzebny bo dostępny na Netflix US.

1 polubienie

Ok, to i ja podrzucę pare tytułów których tu nie było albo ominąłem jakoś.
Po pierwsze Mesjasz tez bardzo mi się podobał :slight_smile:
Line od Duty i Bosch - najlepsze policyjne seriale od lat
Bodyguard, The Expanse (tylko dla miłośników sf), Bad Banks (niemiecki thriller dramat finansowy, jeśli ktoś Big Short lubi), no i Sukcesja w podobnych klimatach
Sporo tego jeszcze mam ale właśnie przerwę kończę :slight_smile:

1 polubienie

Skonczylem The Fall. Bardzo mi się podobało, jeszcze raz dziękuje za rekomendacje. Trzeci sezon trochę mnie rozczarował przewidywalnym zakończeniem, ale zdecydowanie wywołał największe emocje.
Jako całokształt bardzo mi się podobało.
Duże propsy dla Jamiego. Tak, jak w pierwszych dwóch sezonach wydawał mi się takim o, zwykłym aktorem grającym swoją role, tak w drugiej połowie trzeciego absolutnie rozpierdzielił system.
Te ostatnie pare odcinków to był popis aktorski, jakiego nie widziałem od lat.

2 polubienia

Zacząłem - w wolnym czasie - oglądać Arrested Development. 22 minuty na odcinek. Bardzo to ładna komedia, której wcześniej nie obejrzałem. Może to może być jakiś badziew dla Ciebie?

1 polubienie

Znam Orzeszku, dziekuje. Poza tym ostatnio srednio mi wchodzą komedie. Jak mam zacząć oglądać coś nowego co ma 200 odcinków, to wole wrocic do the Office. Żartuje oczywiście. DO PRZYJACIÓŁ.

3 polubienia