Nawilżacz + oczyszczacz jako oddzielne urządzenia zgodne z Google Assistant

Witajcie Wąsy poszukuje zarówno oczyszczacza jak i nawilżacza jako dwa oddzielne urządzenia i zależy mi na tym by dało się nimi sterować przy użyciu Google Home. Co do nawilżacza mam swój typ, a konkretniej chodzi mi tu o nawilżacz od Xiaomi chyba, że ktoś ma lepszy typ to będę wdzięczny za poradę. Co do oczyszczacza centralnie nie wiem co zrobić. Xiaomi ma w swojej ofercie też oczyszczacze, lecz teraz pytanie czy one faktycznie spełniają swoje zadanie tak jak powinny rozważałem jeszcze philipsa one też mają sterowanie przez WiFi i może jakoś dało by się je spiąć z Google Home. Proszę o poradę co będzie najsensowniejszą opcją. Idzie zima więc i czas tego typu zakupów.

Xiaomi oczyszczają ok. Było o tym nawet w podcaście

Xiaomi połączysz z asystentem, mają też nawilżacze. Wszystko działa dobrze, znajomi mówili że czuć różnicę w jakości powietrza. Wskaźnik zamontowany w oczyszczaczu spadał podczas używania. Mam jedynie 3 uwagi:

  1. Jest głośny, przynajmniej mój. Mam 2s.
  2. Trzeba wymieniać filtry przynajmniej raz na pół roku.
  3. Nie dotyczy bezpośrednio oczyszczacza, ale smart domu Xiaomi - apka jest okropna i działa po prostu źle.

Myślałem nad zakupem Philipsa, ale odstraszała mnie wysoka cena. No ale z drugiej strony, przy Xiaomi wymienia się filtry, więc w pewnym momencie te ceny się zrównają. Więc zadałem sobie pytanie: co ile będę wymieniał filtr? Wyszło na to, że u mnie będzie to raz na pół roku. Latem nie trzeba oczyszczać powietrza, a zimą cały się zapcha bo mieszkam na Śląsku. Czyli kupując Xiaomi i kolejne filtry, dopiero po jakiś 5-6 latach będę miał cenę Philipsa, nawet podstawowego. Stwierdziłem, że to bez sensu i kupiłem Xiaomi.

2 polubienia

Koniecznie weź nawilżacz z filtrem ewaporacyjnym. Bez tego to co wychodzi z nawilżacza będzie rozpoznawane przez laserowy czujnik oczyszczacza jako PM 2.5.

3 polubienia

A pod powie ktoś jaki nawilżacz od xiaomi ma odpowiedni filtr

Hej, trochę odkopię temat, bo sezon grzewczy wyjątkowo wysuszył mieszkanie.

Dlatego prośba o podpowiedź, w co zainwestować. Rozważam, żeby to był początek Smart domu. :slight_smile:

Na chwilę obecną potrzebowałbym 3 urządzeń. Do sypialni naszej, do sypialni dzieci i do dużego pokoju (tu jest kominek, więc może być trudniej).

pozwolę sobie zawołać @pawelorzech i @6ghost9 - bo chyba w podcascie temat poruszali, ale nie mogę odkopać o który chodzi.

Orzech miał nawilżacz Xiaomi, ale ma wadę - spala się czujnik jak skończy się woda… xD

8 polubień

No właśnie to zapamiętałem, ale wolałbym dowiedzieć się jakiego nie kupować (tzn…który model ma tę wadę), a może wymienił już na lepszy model?

Ja osobiście od znajomych dostałem pozytywną recenzję czegoś takiego:
https://allegro.pl/oferta/nawilzacz-powietrza-eberg-humi-jonizator-aroma-4w1-9687809139

Ale dopiero na początku researchu jestem :slight_smile:

To jest ten taki kwadratowy, dość duży, z opcja wlewania wody od góry bez otwierania maszyny. Ale jak się spalił, wymienili mi ten czujnik na niepalący się i śmiga. No ale nie da się tego polecić xD

1 polubienie

A jak z utrzymaniem w czystości? Wymienne filtry?
Samo przepuszczenie wody przez filtry typu Dafi wystatcza?

Dobra, wczoraj do 3 w nocy przekopywałem internet i sporo osób poleca nawilżacze i oczyszczacze Sharpa jako pojedyncze urządzenia. Problem jest taki, że cena to zwykle 1200-1900 PLN.

Na drugim miejscu są ewaporacyjne nawilżacze od Philipsa i… Xiaomi :slight_smile: Tak, ten drugi w wersji ‘bez wyświetlacza’ to opisywany przez @pawelorzech w odcinku #386 a konkretnie TEN MODEL

Ja jednak zaryzykuję i zamówię wersję 2 tego od Xiaomi

Dzięki za odpowiedzi.

1 polubienie

I jak kupiłeś ta wersje 2? Jak się sprawuje?

Kupiłem. Obydwa chodzą 24/7 od października do marca.

Plusy:

  • najważniejsze: dobrze nawilża
  • bardzo sprawne sterowanie z aplikacji
  • jeden z nich naprawdę cicho chodzi (w pokoju dzieciaków)
  • stosunkowo łatwo się utrzymuje w czystości → raz na tydzień płukanie pojemnika i talerzy (nierozkręcam), raz na miesiąc rozkręcone talerze do zmywarki na 60 min.

Minusy:

  • czujniki ilości wody mogą wariować (zwykle jak nie umyjesz dokładnie raz na tydzień) i to doprowadziło raz do tego, że żona przelała
  • jeden z nich potrafi ‘popiskiwać’ w nocy nawet na najniższym trybie (ale to raz na jakiś czas, przeszkadza żonie, mi nie, ja śpię snem sprawiedliwych :wink: → pomaga przejście na wyższy tryb i powrót na niższy)
  • jeden z nich (ten sam co wyżej) czasami blokuje ekran dotykowy ("ochrona przed dziećmi chyba się aktywuje, chociaż aplikacja pokazuje, że jest wyłączona). Pomaga wyjęcie i włożenie wtyczki. Lub sterowanie z aplikacji :slight_smile:
  • jednak raz na tydzień trzeba te 25 min poświęcić na umycie dwóch :slight_smile:

Więc jak nie trafi Ci się wadliwy egzemplarz lub nie boisz się reklamacji to jest to świetna opcja! Bardzo dobrze wyceniona. Ja nie lubię wysyłać na gwarancję rzeczy, które raz na jakiś czas mają wadę, bo wątpię, żeby ktoś przez 7 dni trzymał nawilżacz włączony, żeby stwierdzić, że czasem na najniższym trybie popiskuje :wink: Chociaż żona odgraża się, że jak przyjdzie wiosna, to wyśle. Na razie zyski z nawilżania zdecydowanie przewyższają ew. “przestój gwarancyjny”.

Same ‘wady’ jednego z egzemplarzy też nie są mocno uciążliwe, przynamniej dla mnie :slight_smile:

2 polubienia