Mroczny odcinek nam się zrobił. Od spalonego nawilżacza Xiaomi; przez wykorzystanie AirTagów do pomocy w odszukaniu zagubionej osoby; do czerwonej lampki dla ludzkości z najnowszego raportu klimatycznego. Czasem trzeba i tak. Trochę lżej będzie w After Darku – tam robimy quiz wiedzy o Internecie – a żeby mieć do niego dostęp…
…zostań mecenasem naszego podcastu. Już od 3$ odblokuj sobie dostęp do półodcinków After Dark dostępnych tylko dla Patronów. Kliknij tu i wspieraj redakcję YesWas.
Porozmawiaj z nami i naszą cudowną społecznością na forum YesWas Podcast (https://forum.yeswas.pl). Serio, to jedno z takich miejsc, gdzie istnieje kultura wypowiedzi! Gorąco zapraszamy do debaty.
Ja bym airtaga chyba wrzucił sobie do auta. A tak mi przyszło do głowy w kwestii kontaktów z policją i tej historii z hulajnogą, to chyba by łatwiej było in to wytłumaczyć jakby po prostu powiedział, że ma coś jak nadajnik gps, a nie próbować im tłumaczyć czym jest airtag i jak działa. To chyba powinni zrozumieć.
Zastanawiam się też, jak dużo w Polsce jest iPhoneów. Na pewno niemało, ale zastanawiam się jak rzeczywiście gęsta jest tutaj ta “sieć wykrywania pozycji airtaga”
gęstość bardzo zależy od miejsca - w moich okolicach sąsiedzi nie mają iPhone w promieniu 100m (nie licząc turystów, którzy są głównie latem), a jak jestem na akademiku, to w rzeszowie strzelam, że można założyć mijanie co najmniej jednego za każdym minięciem autobusu (czyli dość gęsto) + bloki z samego faktu gęstszego zaludnienia dają gęstszą sieć iPhone/m²
to jest już memem ale ja robię tak samo! Zawsze mniej więcej wiedziałem ile wysokości ma mój telefon bo mam go zawsze pod ręką i jak trzeba było mniej więcej coś zmierzyć to jak znalazł!