Hej Wąsy. Przy okazji zakupu monitora zastanawiam się jak rozwiązać kwestie laptopa. Czy korzysta ktoś z jednego ramienia na monitor i laptop, coś w stylu:
Czy może lepiej ustawić monitor na ramieniu, a laptopa na podstawce w stylu Twelve South curve?
Dodam, że monitor to 34 calowy ultrawide (szerokość 82 cm) więc nie wiem czy jest takie podwójne ramię, które go pomieści. Z drugiej strony biurko mam 120 cm szerokości więc z podstawką Twelve South obok monitora też może być problem.
Są takie do monitorów ultrawide z dodatkową podstawką na laptopa, ale rozważ czy nie lepiej kupić dwa osobne ramiona. Jeżeli kupisz jedno wówczas stracisz część mobilności bo oba ramiona będą “wyciągnięte” na boki żeby się pomieścić.
Dodatkowo, dwa ramiona mogą kosztowo wyjść lepiej niż jedno podwójne porządne ramię bo musisz brać pod uwagę wagę monitora. Jeżeli jest poniżej 8kg to jeszcze jakiś wybór jest, ale jak jest powyżej 8kg to już trzeba trochę doinwestować żeby się potem nie wk…wiać, że ramię nie wytrzymuje obciążenia przy pełnym rozłożeniu.
No i zamówiłem monitor. Padło na LG 27UN83A-W - 27 cali, 4K. Wczoraj przyszedł. Całkiem wielkie bydlę jak na moje biurko.
Ma USB C, więc wpiąłem w niego klawiaturę i myszkę, i teraz przełączenie między służbowym Thinkpadem a prywatnym MBA to moment.
Ramię z laptopem zamieniło strony z ramieniem z poprzednim monitorem, monitor poszedł w pion, a LG jest centralnie.
Jak pisałem w Co Kupić - chciałem wziąć na początku samsunga z podobnymi parametrami, ale przypomniałem sobie jak g******* jest ich serwis. Więc zapłaciłem więcej za LG.
Dziś pierwszy dzień pracy w nowej konfiguracji i trochę się gubię Ale porządek na biurku mi się zrobił. Jeszcze muszę dokupić dłuższy kabel do pionowego Benq, bo okazał się za krótki, żeby go poprowadzić w maskownicach.
Następne w kolejce - lampka xiaomi a potem może jakaś fajna klawiatura niskoprofilowa.
U mnie też mały update od ostatniego razu
Ciągle zastanawiam się czy ten monitor zostawić, przydały by się takie nawet 2 na tym biurku w mojej pracy. Jak nawet Apple coś pokaże za połowę ceny obecne XDR to zakup takich dwóch to dalej będzie cena zaporowa dla mnie
Zależy czego oczekujesz od blatu
Ja polecam wybrać coś od stolarza, dębowy, olejowany gruby blat to jest niesamowita stabilność (+ masa) i do tego wygląd na duży plus
Potwierdzam. Tańszą opcją w którą ja poszedłem to blat kuchenny z marketu budowlanego (OBI, castorama itp.) na miejscu docinają na długość jaką chcesz. Później samemu zaolejowałem na balkonie. Jestem bardzo zadowolony z tego rozwiązania.
Ja przez 2 lata miałem IKEA GERTON i nie powiem złego słowa - czyste drzewo, cieżki jak sto nieszczęść ale każde uszkodzenie nie boli tylko dodaje szlachetności. Zamieniłem tylko dlatego, że w dobrej cenie (znaczy za free) dostałem z żony firmy ‘z demobilu’ wypasione biureczko Steelcase - nie tak ładne i materiał gorszy ale ze stelażem i również megasolidne + regulowane nożki.
Ten blacik IKEA można potrzaktować polerką, lakierem, olejem - co dusza i wyobraźnia zapragnie. Szczerze polecam
EDIT: chyba już nie ma tych blatów