No i dotarła…
Pierwsze co mnie “uderzyło”, to waga - klawiatura jest bardzo ciężka i raczej ciężko o przypadkowe przesunięcia.
Nic nie skrzypi, nic nie trzeszczy. Keycapy od ePBT sprawiają świetne wrażenie w dotyku, niestety są nierówno zadrukowane, i jedne znaki są ciut wyżej od innych.
Przełączniki bajka - są dużo cichsze od klawiatury macbooka, w zasadzie od każdej klawiatury, której przyszło mi używać do tej pory. Feeling pisania jest genialny, aż czasami mam chęć usiąść i napisać cokolwiek, byleby pisać
Trochę zdjęć:
Jestem mega zadowolony, choć już myślę o zmianie keycapów - i w sumie budżet mi na to pozwoli, bo cło mnie ominęło
Polecam jak ktoś się waha