Kawa ☕

No cóż, właśnie zepsułeś mi najbliższe plany zakupowe.

2 polubienia

Holy shit, czyżby Aeropress w końcu zrobił podróżnego Aeropressa tak jak powinien?

1 polubienie

no i teraz będę musiał poszukać młynka, który się do niego zmieści (bo nie planuję używać mieszadełka/łyżeczki z zestawu) i aeropress podróżny 10/10

@marx chyba polecał jakiś taki młynek.

Tylko ta cena tego Aeropressa trochę z kosmosu.

Trzeba pomierzyć czy ten podróżny nie jest węższy

1 polubienie

Coffeedesk. Jeśli gdzieś jest kawowy raj, to wygląda on tak.

7 polubień

Wpadnij na Płocką 22A, to zobaczysz kawowy raj :wink:

1 polubienie

no tak, kołobrzeb i wakacje:)

W pierwszym impulsie zacząłem szukać Płockiej w Kołobrzegu. :smiley:

@krzygra całe szczęście, że jestem na obrzeżach miasta i w centrum będę tylko dwa razy. Przyjeżdżając i wyjeżdżając. :smiley:

Przyznaję, że się zakręciłem i myślałem że to desk na Tamce :sweat_smile: Mimo wszystko z całego serca polecam sklep Agi i Dawida w Warszawie

ah tak, w*rszawocentryzm na pełnej XD
też się zastanawiałem “Płocka 22A, ale kuźwa jakie miasto?!”

2 polubienia

Całe szczęście, bo sezon obecnie jest ciężki nad morzem, ludu co nie miara. Co prawda jestem kawałek od Ciebie bo przy granicy z niemcami, ale myślę, że kołobrzeg obecnie podobnie wygląda.

A widziałem dziś twojego toota i tak mi wtedy przeszło przez myśl “pewnie się Patryk doczepi” :laughing: Na swoją obronę powiem, że w desku byłem tylko w wawce i na co dzień wychodzę na pole, więc od bycia warszawocentrykiem mi daleko

2 polubienia
2 polubienia

Bardzo interesujące

Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad takim ekspresem zasmiast bawić się w Aeropress czy Clever Dripper.
Jakbym miał miejsce w kuchni to bym pewnie zbierał na zielonego Moccamastera lub tego Fellow z posta @Varenthin

Ale po obejrzeniu tego video zaczynam się zastanawiać czy po prostu nie skusić się na coś za pińcet złotych co będzie można postawić w jakimś zakamarku.

No i oczywiście, ciągle mam z tyłu głowy, że to tylko zachcianka bo Clever Dripper / Aeropress / Hario V60 Drip Decanter (którego koniec końców używam raz na 100 lat) zrobią dokładnie to samo, a aż tyle czasu nie zajmuje zalanie Drippera i postawienie go na dzbanku :smiley:

ja w ramach oszczędności czasu i wygodnictwa zamiast zmieniać sposób robienia kawy kupiłem młynek automatyczny, może to ci bardziej będzie pasować? Wziąłem Fellow Ode i robi robotę

Ja, od jakiś 2-3 lat, piję albo kawę wietnamską (Trung Nguyen Che Phin 4) albo kawę w biurze, więc mielenie mnie kompletnie omija :smiley:
Kawa wietnamska jest już zmielona, z racji tego jak jest przygotowywana (dodatek masła) :wink:

Zamiast Moccamastera może w końcu namówię Oxanę na ten gramofon co to go planuję kupić już trzeci rok…

1 polubienie

To ja dodam że najprawdopodobniej stane się właścicielem ekspresu automatycznego. Tylko boli mnie to, że dobra kawa to tylko zJury za 3800, a te tańsze niestety robią gorszą

Ja mam dylemat, tyle, że z przelewowym.
Moccamaster vs Fellow.

1 polubienie

Dziś przeglądałem m.in. forum wszystkookawie, bo kolega prosił o pomoc w wyborze ekspresu do kawy i przewinął się jakiś wpis o Jura C8 (który jest właśnie za te ~3800), że jest ok, chociaż prawdziwego espresso i tak nie zrobi, a do tego u nas podobno jest jakaś zmowa cenowa i taniej sprowadzić sobie z Niemiec.