Elegancko, czekam!
Liczę na to, że Eldo w końcu wyda coś nowego bo od Psi minęło już trochę czasu.
ALEŻ MI SIADŁY OBA
A jeśli mielibyście do wyboru tylko 10 albumów, których moglibyście słuchać do końca życia?
Moja dyszka poniżej, ciekawe że wszystko z XXI wieku chociaż muzykę lat 70-90 znam bardzo dobrze polską, amerykańską i brytyjską.
Jak tak na to patrzę, to potrafię sobie dokładnie dopasować każdą z tych płyt do konkretnych okresów w moim życiu. Chyba nic nie jest tak mocnym nośnikiem wspomnień jak muzyka w moim przypadku.
- Kanye West - My beautiful dark twisted fantasy
- Little Comets - In search of elusive little comets
- Red Hot Chili Peppers - Californication
- TEDE - #kurt_rolson
- Arctic Monkeys - Suck it and see
- Taco Hemingway - Trójkąt warszawski
- Lorde - Pure Heroine
- Jaden - SYRE
- Two door cinema club - Tourist history
- Tokyo Police club - a lesson in crime
Podejmuję wyzwanie. U mnie kolejność losowa (taka, w której albumy przyszły mi do głowy).
- Rasmentalism - Za młodzi na Heroda
- Loyle Carner - Yesterday’s gone
- Karaś/Rogucki - Ostatni bastion romantyzmu
- Bonson - Postanawia umrzeć
- Mac Miller - Best day ever
- W.E.N.A. - Dalekie zbliżenia
- Raleigh Ritche - You’re a Man now, Boy
- Pawbeats - Utopia
- Małpa - Kilka numerów o czymś
Na ostatnią pozycję nie mogę się zdecydować
Grammatik - “Światła miasta”
Pezet - “Muzyka poważna”
Eldo - “Człowiek, który chciał ukraść alfabet”
Metallica - “Metallica”
Underoath - “Ø (Disambiguation)”
Lamb of God - “Ashes of the Wake”
Protest the Hero - “Scurrilous”
Armia - “Legenda”
Adam Bałdych & Yaron Herman - “The New Tradition”
Wojtek Mazolewski - “Polka”
The Naked and Famous - Passive Me, Agressive You
Lynyrd Skynyrd - Pronounced Leh-Nerd Skin-Nerd
RHCP - By the Way
Linkin Park - Meteora
Linkin Park - Hybrid Theory
The Offspring - Conspiracy of One
Blink 182 - Enema of the State
Jimmy Eat World - Bleed American
Eminem - The Eminem Show
Skylar Grey - Don’t Look Down
Nie wiem czy wolę wersję studyjną czy na żywo, więc wklejam obydwie:
I jak już jesteśmy przy wokalistkach nieanglojęzycznych, to wrzucam to. Pamiętam jak zaczęło to grać w radio we Francji a byłem wtedy w okolicach Lyonu i nie potrafiłem znaleźć tytułu
I zakończę BANGEREM
EDIT: Dobra, jeszcze muszę zrobić edita bo przecież jeszcze jest Booba!
Do tego najlepsze intro albumu HH jakie słyszałem:
Słucham go prawie codziennie.
Friday Rebeki Black ma 10 lat! Z tej okazji został wypuszczony dzisiaj okolicznościowy remix. Posłuchajcie sami:
Dla porównania link do oryginału.
Odkąd przeszedłem na Apple One zacząłem trochę eksplorować Apple Arcade i muszę powiedzieć, ze dla tego albumu było warto.
Instant w Top 10 moich albumów do połykania mil na autostradzie.
A propos Ulvera to projekt ich wokalisty (tylko jeden album niestety) i myślę, że może Ci się spodobać:
Chyba że znasz i już Ci się podoba.
Nie znałem, sprawdzę.