🎼 Jakiej muzyki słuchają Wąsacze?

O ile tu nie ma tak dużo miejsca na rekomendacje, bo każdy ma własny gust, o tyle uważam, że muzyka całkiem nieźle potrafi pokazać, kim naprawdę jesteśmy. Czy uważacie, że jakieś utwory lub artyści definiują was w szczególny sposób, albo po prostu lubicie ich słuchać? Sam podzielę się swoimi typami, gdy rozpocznie się dyskusja, do której serdecznie zapraszam!

edit: inb4 doskozzza

2 polubienia

Z nowych płyt polecam krótka LSD (Sia, Labrinth, Diplo).

1 polubienie

Oczywiście doskozzza, a w poniedziałek z rana jak sahara mnie dogania i wszystko ze mną może zrobić to słucham sobie Aurory - polecam bardzo The Seed na start i ostatnio męczę Gloria Regali Fleurie.

2 polubienia

Po usłyszeniu doskozzzy przestałem słuchać muzyki.

16 polubień

Nowy The Chemical Brothers trochę taki powrót do korzeni na tej płycie

1 polubienie

Trauma na całe życie?

Ja z kolei lubię muzykę stricte instrumentalną, jakieś soundtracki do gier (np. Stardew Valley, Ace Combat 7) czy też filmów…

1 polubienie

Nie chcę o tym mówić.

Kiedyś lubiłem głównie cięższe klimaty. Dwa akordy i darcie mordy. W pewnym uproszczeniu.

Ostatnio mój gust muzyczny się zmienia, aktualnie posłuchuję dużo:

I bardzo podobnych tego typu “hitów”

2 polubienia

To chyba temat dobry dla mnie. Witam. Otóż ja słucham dużo różnej muzyki. Zbieram piosenki, które mi się podobają, w playlisty z miesiącami.

Polecam sprawdzić. Szczególnie ta kwietniowa mi się bardzo podoba. Username jest pod nazwą playlisty - to te dziwne cyferki. Potem jak to wpiszcie jest bardzo dużo różnych playlist. Jeśli spodoba wam się jedna, to jest duża szansa, że inne też będą wam odpowiadać.

1 polubienie

Może to już pasee ale jest taki portal last.fm można się podzielić linkiem do swojego profilu np. :slightly_smiling_face:
Ja swój profil mam mocno zaniedbany ponieważ ios miał nie po drodze z last.fm a teraz nawet nie wiem czy się coś zmieniło

3 polubienia

O tak! Mam dalej last.fm! https://www.last.fm/user/Pekezu

1 polubienie

Majowa playlista się pojawiła, lada moment coś na niej będzie, tak czuję.

Ostatnio słucham non stop tego gościa! Mistrz!

Czy wąsy znają blendy z Taco Hemingwayem? Bo są i są bardzo dobre.

Moim ulubionym jest ten, Szusty blend.
Bardzo lubię też ten, znowu od Pana Szusty Blend.

Oba mają klimat mocno czillowy. Taki, że nadają się idealnie na letni wieczór i piwo nad Wisłą. Jak tylko się odpalają na Soundcloudzie to mam ochotę patrzeć w niebo i otworzyć piwko. Chwilo trwaj!

Jest jeszcze jeden, trochę inny. Kukis blend. Też ciekawy, myślę, że warto sprawdzić chociaż ja aż tak mocno go nie czuje.

Nawet jeśli nie lubicie Taco - sprawdźcie. Bo brzmi bardzo dobrze.

2 polubienia

Nie wiem ilu mamy tutaj fanów Vine’ów i ile osób mogło natrafić na Iana Edgerly’ego, ale robi na SoundCloud złoto.

Szkoda, że takie cuda nie zostały zrobione jako utwory. Nadal jego Vine jest super!

No dobra wąsy, jak zobaczyłem ten temat to otworzyłem grodziskową White Ipe i usiadłem wygodnie, więc się rozpiszę. Mam nadzieję, że ciekawie.

Przez ostatnie dwa lata poznałem w cholercie dużo muzyki przez działania w studenckim radiu i tak się stało, że współprowadzę audycję, w której zapodajemy muzyczkę alternatywną po całości (piosenki z mniej niż setką wyświetleń są na porządku dziennym).

Podziele się trzema pozycjami z wami, na początek :stuck_out_tongue: Dla mnie totalnie ważne płytki, z każdym zespołem zrobiłem kiedyś wywiad i daję znak jakości, zero lamusiarstwa, same dobre mordki.

Zwidy
Zespół, który śmieje się z siebie, że grają korpo punk, bo za dnia siedzą w mordorze, a w nocy jeżdżą po Polsce i dają super koncerty. Zapytałem ich czy mieli kiedyś jakieś zwidy i jedyne jakie mieli to po wódce z redbullem, bo uznaliśmy, że paraliże senne się nie liczą. Dużo feelsów inside, ale w math-rockowej klimatyce bardzo dobrze to się łączy. Wydali też drugą płytę niedawno, ale w trochę odmiennej klimatyce.

Merkabah
Dodawanie instrumentów dętych do ciężkich brzmień jest zawsze mile widziane według mnie. Jak włączycie zembedowany utworek to dajcie mu tak 2 minuty i jeśli wam nie podjedzie to ok, wyłączanie po paru sekundach uważam za lamerskie :stuck_out_tongue: Podczas nagrywania ostatniej płytki saksiarz i VJ najwięcej czasu spędzili na testowania jaka rzecz jest najwygodniejsza do leżenia. A propos visualek to człowiek który się nimi zajmuje jest trochę szalony. Przez pewien okres woził mnóstwo kineskopowych monitorów, które ustawiał w ścianę przy scenie i na nich prezentował odtwarzał swoje wideo. Jednak jego zapał opadł po jeden z tras i nie dane mi było zobaczyć tego na żywo. Rok temu na pytanie o plany powiedzieli, że muszą wbić 70 level Mnichem w Diablo 3.

[głeboki wdech]
…And You Will Know Us by the Trail of Dead

Osobiście nadal nie mogę uwierzyć, że miałem okazję z nimi rozmawiać i myślę, że to największy fuks w kategorii robienia wywiadów. (Muszę zrobić jeszcze wywiad z Converge oraz Baroness i będę spełniony). W zeszłym roku grali na OFF Festivalu. Sam koncert jakościowo nie był najwyższych lotów, bo za bardzo zasmakował im nasz alkohol. W sumie to się nie dziwie bo ten album, który grali jest najsłynniejszy z całej dyskogrrafii, a zarazem najbardziej kultowy (Dostał 10/10 w pitchfork.com), więc już mają go dość i prawdopodbnie więcej na żywo go nie usłyszymy.

3 polubienia

I mniej mam czasu na muzykę, tym ekstremalniejszej i bardziej skoncentrowanej jej słucham

W końcu jakaś ładna piosenka.

A to dla tych, którzy mieli nadzieję na ładną piosenkę

1 polubienie

O tak Mighty Revendark! Dzisiaj tego słuchałem.

Metal to podstawa. Chociaż ostatnio słucham też lżejszych klimatów.
Ten wpadający w ucho kawałek nie chce mi wyjść z głowy od kilku miesięcy