Zatem trzeba się chyba po prostu pogodzić z wydatkami i kupować komputery w fajnych miejscach na świecie gdzie nie łupią na podatku - u mnie zaraz otwierają drugiego Apple Store’a w Jewel (pierwsze zdjęcie w dziale o ciekawych miejscach zrobione było właśnie tam https://forum.yeswas.pl/t/ciekawe-miejsca-ciekawe-zdjecia/145?u=luke-g
Ceny są dobre, ale… znowu koszt alternatywny. Ryż z kurczakiem na obiad $4-$5, a lapek prawie $6000 Teraz podjechałem, co?