Gorzkie żale

Polisę przedłużona automatycznie w mubi można wypowiedzieć na podstawie ustawy o ubezpieczeniach art. 28a ust 1 (tzw w przypadku podwójnego ubezpieczenia) w dowolnym momencie. Przedstawiasz informację że została zawarta polisa w innym tu. To że mubi mówi że masz 7 dni to znaczy że mówi. Możesz to zrobić w dowolnym momencie. Trzeba będzie opłacić składkę za polisę w mubi za okres od przedłużenia do wypowiedzenia (proporcjonalnie do dnia).

5 polubień

:cry:

1 polubienie

To nie mubi pisało, tylko towarzystwo ubezpieczeniowe. A polisa skończyła się w lipcu.

rozumiem, nadal - wysyłasz do TU wypowiedzenie automatycznie przedłużonej polisy. Zapłacisz wtedy od lipca do dnia wysłania wypowiedzenia a nie za cały rok.

2 polubienia

Тадеуш М., псевдоним: морковь 🕵🏻‍♂️

3 polubienia

Dziś - w dniu montażu - okazało się, że wymiarowanie które zrobiła sobie IKEA przed zrobieniem projektu jest spierdolone, z każdej ze stron brakuje przestrzeni na to, co powiedzieli, że się zmieści. Więc dziś panowie montażyści niczego nie będą robić. <3

9 polubień

może trzeba zrobić osobny wątek na Iliadę i Odyseję z Ikeą w wykonaniu twoim i Tadka, to się czyta prawie jak BOFHa!

4 polubienia

Paweł uważam, że śmiało możesz dołączyć do elitarnej grupy Tadek na forum. Zasłużyłeś.

6 polubień

Nieźle, czy Pan(i) z Ikea przyszła osobiście na miejsce i mierzyła z laserem wszystko?

2 polubienia

pytanie jest jedno, czy było zastosowane

measure twice and cut once

2 polubienia

Kurwa mać wczoraj byli mierzyć i mówią, no tak, gites, zamawiamy ekipę na środę (dziś). No i ekipa przyszła i mówi, że debil zmierzył xD

Oczywiście, na tym etapie ze trzy razy już

3 polubienia

Ja bym na Twoim miejscu reklamował taką usługę. Nie daj się wkręcić by na nowo za to płacić, Ikea zawaliła i niech poniesie koszty na nowo.
Nam zwalili zamówienie przy zakupie kuchni i brakowało kilka elementów, w tym szafek. Dowiedzieliśmy się jak ekipa składająca przyjechała. Nie dało się nic ściągnąć na już, więc ekipa wróciła do domu, a my na reklamację do obsługi klienta. Poszliśmy z pretensją i po kilku rozmowach m.in. z infolinią dostaliśmy całkiem miłą rekompensatę.

1 polubienie

Oczywiście, reklamacja zgłoszona. Potencjalnie za tydzień albo za dwa przyjadą z tymi nowymi frontami czy tam szafkami i po prostu to ogarną, ale już plan przeprowadzki na koniec roku się rozjebał i ciekawe czy uda się do końca stycznia wszystko zrobić.

2 polubienia

pffff

ja się przeprowadzałem w styczniu, a meble do całego mieszkania mi wjechały dopiero w marcu, wszystkie naraz

spanie na materacu na podłodze, gotowanie w mikrofali, a zmywanie naczyń w wannie, no worries…

a tak serio to :eggplant:owa akcja z ich strony,
2/10 do poprawy

4 polubienia

No właśnie jest tak, ze ten koniec roku jest bardzo taki trudny dla wszystkich, bo kazdy chce przed świętami zrobić robotę, a potem to dopiero de facto połowa stycznia, więc jak to - kuchnia - przesunie się o dwa tygodnie, to ziomek od granitu na 100% będzie u nas w styczniu, co oznacza, że byśmy przez miesiąc też nie mieli kuchni, a dziś okazuje się też, że mebli w salonie (szafki pod TV bo forniru brakuje wszędzie) i bidetki do łazienki (panie kochany, kto wie, może będzie może nie)

2 polubienia

Za to grzejniki mam zamontowane zajebiście, grzeją i pięknie wyglądają, więc do pozytywnych to mogę przekleić

4 polubienia

Patrz na pozytywne aspekty:

  1. Nie musisz robić świąt w domu - idealna wymówka
  2. Możesz przetestować jakąś dietę pudełkową
  3. Możesz sobie zrobić w kuchni tymczasowy składzik na prezenty
  4. Możesz sobie zrekompensować trudy kupując sobie coś ładnego. Nie wiem? Ekspres przelewowy z wątku o kawie.
8 polubień

Bardzo fajnie mówisz, akurat mamy już moccamastera, ale już zrekompensowaliśmy trudy kupując dysona. Pewno nie pierwsza rekompensata jaka nas czeka. Z drugiej strony - jak wszystko zamkniemy w styczniu (a serio, to jest realna rzeczywistośc, że zamkniemy), to wprowadzę się do swojego mieszkania jak król gdzie wszystko jest. Niesamowite!

3 polubienia

A potem tylko continuous improvements…

2 polubienia

Bardzo chciałem taki kibelek, robią to jakieś Grohe czy coś takiego, ale wygląda to niestety jak pojazd kosmiczny - a nasza łazienka ma jednak jakieś 5 kwadratów, więc normalny kibelek it is.

1 polubienie