Generalnie najtańsze rozsądne cenowo do jakości do samodzielnego montażu to Anet tak około 700-800zł. Choć polecam dołożyć i kupić od razu Ender 3 (około 1100zł) lub nawet Ender 3 v2 (około 1350zł).
Ender 3 v2 ma sporo zmian które co prawda można samemu wykonać, ale kosztowo raczej przekroczą różnicę tych 200-300zł. Zwłaszcza że ma automatyczne poziomowanie stołu - da się bez tego żyć ale komfort użytkowania ogromny.
Ja sam mam Ender 3 Pro (V2 nie było), ale z elementów oryginalnych to została głównie mechanika, zasilacz oraz silniki. Generalnie zaczęło się od tego że mam philips hue i potrzebowałem zamontować philipsowe piloty na istniejących przełącznikach światła. Oczywiście nie jest to kompatybilne z niczym więc zacząłem szukać czy są adaptery. Owszem są, ale koszt przy ilości sztuk które potrzebowałem znacznie przekraczał koszt drukarki do tego nie koniecznie były takie dokładnie jakie chciałem. Kupiłem drukarkę, zacząłem się bawić i mnie wciągnęło na tyle że po drodze wymieniłem płytę sterującą, domontowałem czujnik poziomowania stołu, wymieniłem hot end, wymieniłem ekstruder z bowden na direct, zrobiłem dual z axis, wymieniłem stół na którym się drukuje, dodałem octoprint (sterowanie drukarką przez raspberry PI)+kamerka, dotykowy wyświetlacz i pewnie parę mniejszych modów.
Koszt filamentu to około 80zł za kg (zależy od rodzaju i producenta bo można taniej, ale ja mówię o rozsądnej jakości). Na ile starczy to trudno powiedzieć bo zależy co drukujesz z jakim wypełnieniem itd. ale 1kg to jedna szpula i raczej na trochę starczy.
Ach wszystkie te drukarki wymagają mniejszego lub większego wkładu pracy by dobrze drukowały. Najmniej wymaga właśnie Ender 3 V2 dzięki czujnikowi do poziomowania stołu. Na szczęście można znaleźć dużo pomocnych informacji na forach/youtube.
Jeśli jednak chciałbyś drukarkę która drukuje dobrze prawie bez wysiłku to pozostaje Prusa i3 za około 4000 zł. Ewentualnie Prusa Mini za około 2000zł. Są jednak dwa problemy z Mini. Raz że ma dużo mniejszy stół od całej reszty, a dwa że wyszła pod koniec roku (2019) i miała trochę problemów wieku dziecięcego. Nie wiem czy już zostały rozwiązane, ale jeśli tak to na pewno jest to sprzęt o klasę wyżej niż Ender. Ale w razie czego upewnij się czy rzeczy które chcesz drukować zmieszczą się na stole.
Tak czy siak drukarek jest więcej, ale Ender jest polecany bo ma naprawdę rozbudowane community i łatwo się go moduje.
Ach jeszcze jedna rzecz. Stockowy Ender 3 niestety przychodzi bez zabezpieczenia przeciwko pożarowego - grzanie głowicy kiedy czujnik temperatury nie działa - co może prowadzić do pożaru. To jest jedna z rzeczy którą zaleca się poprawić na początku.