Chwalimy się:📲 Świeże zdobycze elektroniczne

W końcu zawitaliśmy do Polski i odebrałem te cudeńka z Action :slight_smile:

5 polubień

Wiela za to?

30 zł

Zauważyłem, że coraz trudniej jest mi skupić
się na muzyce, nawet podczas słuchania na słuchawkach. Winnym jest oczywiście smartfon służący za źródło - pokusy w zasięgu ręki to największe zło. Dlatego postanowiłem sobie zrobić prezent w postaci… Discmana. Cedekow mam więcej niż Tadek butów, więc mam czego słuchać. I co? No magia. #boomer



16 polubień

Jakby Apple wypuściło iPoda nano, albo Classic, z dobrodziejstwem Apple Music, WiFi i BT, to bym rzucił w nich pieniędzmi. Że dwa lata temu kupiłem na OLX takiego iPoda nano, obudowa idealna, ale bateria martwa… nikt się nie podjął wymiany… i leży zapomniany w szufladzie.

Marzy mi się taki sprzęt, tylko do muzyki, ale działający we współczesności z serwisami do streamingu i z opcją pobrania offline.

6 polubień
1 polubienie

Znam, ale działa tylko ze Spotify.
Ja chce iPoda! :crazy_face:

ja do tego używam apple watch’a, ściągam muzykę do offline i jak chce sie odciąć to telefon zostaje w domu

4 polubienia

Ja też

1 polubienie

Właśnie to miałem napisać, że przecież Apple watch jest rozmiarów ipoda Nano i chyba można do niego wrzucić wszystko

https://www.behance.net/gallery/72386255/Pod-Case-for-Apple-Watch-Series-4

5 polubień

może Fiio M3?

1 polubienie

Chromolę, wygrzebałem iPoda nano 4 gen 16GB z szuflady… zamówiłem baterię na aliexpress, spróbuję… on taki mały, zgrabny, powiedziałbym kolorowy, ale mam grafitowy, więc nie bardzo.

9 polubień

Dziś takie coś

10 polubień

to jest ten nowy wypust?

tak mi się dziś gdzieś przewinęło https://x.com/Sekurak/status/1735603014369529896

mam w szufladzie i regularnie odkurzam oraz ładuję swoje stary ipody - 2x Nano 2 gen, Nano 4 gen, Shuffle ostatniej generacji, póki co baterie nie umarły, ale nie mam pojęcia co z nimi zrobić…

Na shuffle chciałem sobie wgrać audiobooki lub podcasty, ale bez przyspieszenia nie zdzierżę, a wgrywać przyspieszone to chyba za dużo zachodu…

Na nano wgrałbym Rockboxa i jakoś ogarnął muzykę, ale nagle musiałbym pozgrywać ja z płyt

co za czasy, kiedyś miałem całą bibliotekę na dysku zarządzaną w Foobarze, otagowaną, z okładkami itp, a teraz nie miałbym prawie co wgrać na takiego playera…

są audio playery na Androidzie z obsługą appek muzycznych, ale to jest dość wysoki próg cenowy, mimo że jakość dźwięku faktycznie robi robotę
https://www.ceneo.pl/149236710

https://mp3store.pl/przenosne-hi-fi-hi-end/

I tu się to nie spina, bo to telefony bez karty SIM :rofl:

Mi się marzy taki ultimate audio device. iPod. Mały, zgrabny, i z minijackiem, żeby to móc pod głośniki podpiąć, czy do słuchawek na kablu, i z BT, i z WiFi, żeby ogarnąć problem z serwisami streamingowymi, ale z opcją offline. Żeby dało się na tym tylko słuchać muzyki, podcastów i audiobooków.

Nie wykastrowany telefon, jak iPod touch, czy te androidowe, nie Apple watch, a portable audio player na miarę obecnych czasów. Niech się synchronizuje przez WiFi, kabel, z telefonem, ale jak już się zsynchronizuje, ma służyć do jednego - słuchania.

3 polubienia

A może?:

Taki odpowiednik Kindle dla słuchania - mega mi się podoba pomysł.

4 polubienia

Sprzeda się tego trzy sztuki.

Z czego dwie po miesiącu wylądują w szufladzie.