Tutaj @pawelorzech nie ma racji albo dokładniej: ma racje tylko w połowie. Chipolo mają tylko bluetooth do komunikacji z przechodzącymi obok iPhonami i to działa tak samo, jak AirTagi, ale precyzyjnego szukania przez UWB nie oferują.
2 polubienia
to jedna z niewielu sytuacji gdy odczuwam ze ekosystem Apple daje cos uzytecznego
https://mojmac.pl/2021/06/24/chipolo-one-spot-kontra-airtag-pierwsze-starcie-w-kontakcie-wideo/
Nie będzie szczałeczki do szukania, ale ma jednak 120 decybeli głośniczek, więc jak już znajdę się w pobliżu to i tak będę klikał żeby darło ryj, chociaż jest to imponujące jak to działa z AirTagiem
1 polubienie
Ja, odpukać, nie gubię kluczy i portfela bo trzymam je w jednym miejscu. Jedyne co zdarza mi się posiać to okulary. Tym samym nie odczuwam potrzeby posiadania airtagów/chipolo itd. Nawet jakbym miał to bym z tego nigdy nie korzystał…
3 polubienia
Ja mam Airtaga przy kluczach, tak na wszelki wypadek. Przydał się raz, kiedy zapomniałem gdzie położyłem klucze w domu.
1 polubienie
To ja tylko dopowiem, że portfel (od wczoraj!) mam przylepiony do telefonu (a resztę dokumentów spokojnie trzymam w sejfie, bo nie jest mi potrzebny EKUZ każdego dnia), a AirTagi/Chipolo chcę do bagażu. I w tym wypadku nie mówię o bagażu rejestrowanym, ale np. do plecaków/toreb które mamy zamiar ze sobą nosić, czy do np. saszety z dokumentami na wyjazd i do kluczy. Kluczy nigdy nie zgubiłem, ale I don’t give a fuck, jeśli mogę za 90 zł rozwiązać potencjalnie ten problem w przyszłości.
4 polubienia
Airtag w podręcznym bagażu przydaje się w jeszcze jednej dość niespodziewanej sytuacji. W zeszłym roku zostawiłem po przyjeździe bagaż w hotelu na przechowanie. W międzyczasie mój pokój okazał się dostępny więc obsługa zaniosła moją walizkę do pokoju. Tylko nie wiadomo którego, bo w moim jej nie było. Pracownik recepcji z godzinę chodził i jej szukał. Od tamtej pory mam airtaga w podręcznym bagażu i strzałeczka mnie nakieruje dokładnie na nią, bo zza drzwi raczej takiego głośniczka się nie usłyszy. OCzywiście, od kiedy wożę airtaga w walizce to się nie zgubiła, i mam nadzieję że tak pozostanie 
14 polubień
17 polubień
Biorąc pod uwage jak dużo czasu spędziłem grając na xboxie przez lokalny remote play na telefonie to zaczynam powoli chorować na Steam Decka. Kolega z pracy dostał w piątek, czekam na pierwsze wrażenia. Jak mozesz @cichy1173 to napisz np po tygodniu-dwóch jak się sprawdza, jakie widzisz wady itp.
Chciałbym choć raz kupić gadżet nieimpulsywnie 
1 polubienie
Moglby byc troche mniejszy.
1 polubienie
Dla mnie po czasie wady
Bateria mogła by być lepsza.
Waga nieco mniejszą.
Ciężko go zabrać na jakiś wyjazd do plecaka jeśli masz tam już trochę gratów. Szczególnie w oryginalnym etui. Da się kupić mniejsze no ale rozmiaru samego sprzętu nie przeskoczysz.
Ekran oledowy był by sztos w 
3 polubienia
Witamy w rodzinie 
1 polubienie
Dziecko Steam Deck i Nintendo Switch oled byłoby idealne.
Historia tego zakupu jest bardzo prosta… Miałem w planie kupić combi stick(£27), co by HA obsługiwał mi ZigBee, Raspberry Pi 4(+++£120), obudowa(£30), i planowałem spędzić resztę życia nad dopieszczaniem Home Assistant…
Amazon rzucił jednak promocją, wołczerami i w sumie zapłaciłem za echo dot £17 z darmową przesyłką. Nawet bez obsługi ZigBee, też bym kupił, bo bym stracił przecież. 
8 polubień
Jest jeszcze zbyt wcześnie aby ocenić realny wzrost jakości brzmienia ale na pewno jest lepiej no i ta nowa bryła
12 polubień
W ogóle nie ciężko. Rezygnujesz z gratów. Ja na wyjazdy służbowe jednoplecakowe na 2 dni przestałem zabierać 2 koszule, wyeliminowałem kosmetyczkę i nie biorę butelki na wodę. Da się? Da się!
4 polubienia
Do mnie dziś dotarł zachwalany i polecany 8BitDo Ultimate Bluetooth Controller. Z iMac i Switch działa z palca narazie tyle testowałem, na pewno pozbędę się Pro Controllera Nintendo na rzecz tego Pana.
7 polubień
Updejt kupiłem kolejna drukarkę tym razem AnkerMake M5 to jest złoto! Jakby Apple robiło drukarki to było by to
2 polubienia