Każdy z nas pewno jakąś chmurkę posiada. Dziś pojawiła się nowa wersja dropboxa do sprawdzenia, więc właściwie jestem ciekawy, z jakich chmur i dlaczego Wy korzystacie?
Ja sam korzystam praktycznie tylko z iCloud.
Mam Google Drive firmowy, mam też prywatny (ale praktycznie pusty, z paroma dokumentami Google).
Z Dropboxa korzystaliśmy intensywnie z Wojtkiem i tam trzymaliśmy pliki YWP, ale skoro będzie shared iCloud, to właściwie przeniesiemy się na to (a ostatnio pliki szerujemy po prostu wysyłając je sobie na Telegramie) i samego Dropboxa chyba usunę (a przynajmniej odinstaluję).
Mam też Nextcloud własny, na którym trzymam parę plików, którymi się dzielę.
Mega daje aż 50GB za free, więc trzymam tam backup dokumentów z iCloud, tak na wszelki wypadek.
Jest tego sporo, ale już na jesieni będzie tego zdecydowanie mniej: iCloud + Drive (firmowy) + Mega (backup).
Ja korzystam właściwie tylko z rozwiązań od Google. Drive i Photos.
Miałem kiedyś Dropboxa, ale miałem tam chyba jakieś problemy z brakiem miejsca darmowego i Google oferowało dużo więcej. W tej chwili mam wykupione Google One 100GB dzielone z żoną, bo ona dużo filmików kręci z naszymi dziećmi i swoją chmurę zapchała błyskawicznie.
U mnie tylko iCloud i BackBlaze, ale jak tylko wrócę do US to ciężko inwestuje w Synology i tam dużo rzeczy poprzenoszę.
Pomijając oczywiste rozwiązania, kilka dni temu dowiedziałem się, że mogę je wykorzystać jako mój własny serwer VPN, czyli mój problem z kombinowaniem z tv zniknie raz na zawsze, bo gdziekolwiek by mnie nie było, będę mógł się łączyć po domowym IP.
Lipa tylko z tym, ze wyjeżdżając nawet na kilka miesięcy będę musiał zostawiać włączony prąd.
Wyłącznie Google. Co coś kupuję to mi dorzucają gigabajtów. Mam chyba 215 teraz a zużywam efektywnie 2GB. Nie wiem co bym musiał trzymać na kompie zeby zajmować więcej. Cyfrowy minimalizm
Edit: no przesadziłem. Mam jeszcze Qnapa w domu ale używam go tylko z TV więc nie można go traktować jako prawdziwej chmury
Kiedyś korzystałem z darmowego dropboxa. Aktualnie mam Google Drive/Photos. Pełna synchronizacja z telefonem, część zdjęć poza fizycznych backupem tam trzymam.
Google Drive - 15G darmowe jako moje glowne repo na dokumenty. Mam drive File Stream wlaczony i MyDocuments na kazdym moim komputerze zlinkowane. Dostep zawsze i z kazdego urzadzenia.
Dropbox - tez darmowy, ale z jakims tam bonusem. w sumie nie uzywam
Onedrive - jak mialem 100G na 2 lata to uzywalem jako glowne miejsce, bo dobrze zintegrowany z Win10. teraz mi sie promocja skonczyla, a 5G to za malo Przestalem uzywac.
Amazon Photos - mam Prime wiec mam unlimited space na zdjecia. To moj back-up na foty w pelnej rozdzielczosci
Box- tez free tier. nawet nie pamietam kiedy sie tam logowalem
FreeNas - w domu, kolejny back-up na zdjecia i inne duze pliki.
Poza tym 2 dyski zewnetrzne podlaczone pod moje oba routery - tez robia za backup zdjec i innych waznych plikow (nie nie mam paranoi - chyba )
Właśnie się zorientowałem że ze zużytego miejsca (3.5GB), prawie 2.5GB to maile, więc wieczorem będę już pewnie zużywał szalone 1GB przestrzeni. To się nazywa minimalizm
Odkąd Google zwiększyło swoje plany z 1 TB na 2TB w tej samej cenie to przesiadłem się całkowicie na Google. Wszystko w jednym miejscu, wygodnie i względnie tanio.
Mam OneDrive od Microsoftu. Głównie dlatego, że bardzo dobrze integruje się z Windows 10 i całkiem nieźle ze smartphonami z Androidem. Mam tam też absurdalnie dużo miejsca, bo przy okazji studenckiej subskrypcji MS Office dostalem 1 TB przestrzeni. Aktualnie wykorzystuję 76,5 GB z 1,03 TB, a na tej chmurze trzymam wszystko: dokumenty, zdjęcia i nawet savy z niektórych gier
Przetestowalem wiekszosc “duzych” chmur. Google, Dropbox, Box, OneDrive, Amazon.
Google ma fajne narzedzie - file stream. Ale przestrzen ktora mam jest za mala i jakos nie bardzo mi sie widzi doplacanie zeby zwiekszyc.
Dropbox dziala fajnie. ale to samo co powyzej.
Box - kiedys mialem calkiem spory limit u nich. teraz nawet nie wiem, bo client byl beznadziejny. Dalem sobie totalnie spokoj.
Amazon - nadal uzywam. Z Amazon Prime mam nielimitowane miejsce na zdjecia w maksymalnej rozdzielczosci. I tylko do tego. Plikow innych tam nie trzymam.
No i na koniec to co w ostatecznie wybralem. OneDrive od MS. Zintegrowany z Win10, Dziala na kazdej platformie lacznie z Linuksem (tam sie trzeba czasami pogimnastykowac, ale dziala)
W zwiazku z tym ze mam Office365 dla rodziny wykupione to kazdy z nas ma 1TB wolnego miejsca. Moge tam miec wszystko co wymaga zabezpieczenia i dostepu z kazdego miejsca.
Generalnie polecam OneDrive