Jak wygląda przejście nietechowego użytkownika z Windows na MacOS w iMac M1? Opowiemy Wam też o pirackich filmach w rosyjskim kinie oraz aplikacji do zbierania danych ze snu.
Sponsorem tego odcinka jest Farnell. Sprawdź wyzwanie Farnella i stwórz morskiego autopilota na: https://pl.farnell.com/ready4tomorrow-challenge?ICID=I-HP-LB-R4T-CHALLENGE_MAR_22-WF2762208
Porozmawiaj z nami i naszą cudowną społecznością na forum Yes Was Podcast (https://forum.yeswas.pl). Serio, to jedno z takich miejsc, gdzie istnieje kultura wypowiedzi! Gorąco zapraszamy do debaty.
Po takim wymieszaniu RAMu w iMacu, nie chodzi on na połowie prędkości? Pamiętam, że jak w PC miałem wyłączony dual channel, to zorientowałem się po spadku wydajności komputera.
Auto sleepa używam od lat i jest wspaniały. Kiedyś używałem Sleep cycle, ale był dużo gorszy. Przede wszystkim musiałem go uruchamiać idąc spać, a Auto sleep sam poprawnie wykrywa wszystko.
Naukowa recenzja Autosleep (porównanie z profesjonalnym urządzeniem do śledzenia fazy snu po aktywności mózgu). Wynika z niej że dokładność autosleep jest taka sobie.
Obejrzałem połowę i dalej ani razu nie było wspomniane, czy robił kalibrację (która nie pamiętam ile trwa zanim wyniki są poprawne, ale u mnie chyba minimum tydzień). Jak nie to ten cały test nie ma żadnego sensu, bo bez niej wyniki są z tzw. dupy. Po kalibracji na pewno też będą dalekie od mierzonych dedykowanymi czujnikami, ale mnie nawet zasypianie/ wybudzanie źle pokazywał.
W skrócie Auto sleep ma 2 opcje poprawiania pomiarów – wybór jednego z kilku zegarów, który wpływa na kolejne pomiary, bo program się uczy, że to jednak było tylko wiercenie się, a nie pobudka itd. Druga opcja to edycja dowolnego fragmentu snu i to nie ma wpływu na interpretację kolejnych wyników.
Ja używam do sprawdzania ile godzin śpię i o której zasypiam – wykrywa to doskonale. W poprawne wykrywanie fazy snu zaufanie mam żadne, więc nigdy tego nie sprawdzam.
Update: Obejrzałem do końca i on chyba nie używał kalibracji. Wtedy imo korzystanie z Autosleepa nie ma żadnego sensu.
